A
avensis
Gość
A Nanncy nie testuje też dziś?
reklama
Ja niestety miałam dzisiaj wynik negatywny... Spodziewałam się tego ale zrobię jeszcze jeden teścik 19/20 stycznia bo dzisiaj dopiero 25dc (cykl 28 dni). Miałam wam odrazu napisać o 6ej rano ale logowanie w telefonie na nasze forum mi nie działa 
See You - no GRATULACJE!!!! Dodajesz nam wiary!!!!)) A z tym powiadomieniem męża to ja mam to samo, planuję, planuję...a jak przyjdzie co do czego to na bank zrobię to samo i ordazu do Niego napiszę!
Ashlee i Emalia - w którym dniu cyklu jesteście?
Ja to chyba od dzisiaj zrobię sobie suwaczek dni cyklu właśnie
See You - no GRATULACJE!!!! Dodajesz nam wiary!!!!
)) A z tym powiadomieniem męża to ja mam to samo, planuję, planuję...a jak przyjdzie co do czego to na bank zrobię to samo i ordazu do Niego napiszę! Ashlee i Emalia - w którym dniu cyklu jesteście?
Ja to chyba od dzisiaj zrobię sobie suwaczek dni cyklu właśnie
Ostatnia edycja:
testowała, testowała ;-) o 6ej rano i nie udało mi się z telefonu z łóżka Wam napisać
( a potem zasnęłam bo przeziębiona jestem i dopiero się obudziłam 
A
avensis
Gość
No matko kochana One testują sobie przed terminem @ 
Jedynie SeeYou wytrzymała do 2 dni po terminie @ i proszę jaki wynik
Ja też będę czekać do 26.01., chociaż termin @ mam na 24.
Jedynie SeeYou wytrzymała do 2 dni po terminie @ i proszę jaki wynik
Ja też będę czekać do 26.01., chociaż termin @ mam na 24.
butterfly21
hope & love
ja sobie poczekam do marca 
A
avensis
Gość
I się doczekaszja sobie poczekam do marca
butterfly21
hope & love
Kurczę nie wiem co z tym cyklem, czy owulka się ruszy - idziemy na żywioł ;-) może doświadczę jakiegoś cudu ;-)
Nooo to Ty annie masz superowe wyniki. Ja niestety tak dobrych nie miałam. TSH 3,37 a PRL 36. ZObaczymy jak teraz. Lecze się już w sumie 4,5 miesiąca.
Dziewczyneczki kochane tak ku przestrodze dla Was fragment artykułu.
Ja na szczęście mam mądrą lekarkę rodzinną i wysłała mnie na badania jak tylko bąknęłam coś o staraniach.
Wyszła niedoczynność mimo że nigdy nie miałam ani pół objawu i jakichkolwiek podejrzeń...
"Tylko 17 proc. ankietowanych kobiet w wieku rozrodczym wie, że zaburzenia tarczycy mogą utrudniać zajście w ciążę. Jedynie 16 proc. ma świadomość wpływu tarczycy na trudności z donoszeniem płodu. 12 proc. zdaje sobie sprawę z tego, że nieprawidłowe funkcjonowanie tego narządu może prowadzić do wad rozwojowych i pogorszenia rozwoju psychofizycznego dziecka.
Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego odnośnie wykonywania badań poziomu hormonu TSH u każdej kobiety w ciąży lub starającej się o dziecko mają być wprowadzone jeszcze w tym roku. Endokrynolodzy lobbują także za tym, aby wykonywać (droższe) badanie - oznaczenie przeciwciał anty-TPO, występujących w chorobie Hashimoto.
82 proc. kobiet w wieku od 20 do 45 lat, będących w ciąży, planujących ciążę, bądź tych, które urodziły dziecko w ciągu ostatnich 5 lat nie było nigdy diagnozowanych w kierunku chorób tarczycy. Zaledwie 12 proc. ankietowanych kobiet poddano w czasie ciąży analizie poziomu hormonu TSH, a tylko 10 proc. oznaczeniu przeciwciał anty-TPO."
Dziewczyneczki kochane tak ku przestrodze dla Was fragment artykułu.
Ja na szczęście mam mądrą lekarkę rodzinną i wysłała mnie na badania jak tylko bąknęłam coś o staraniach.
Wyszła niedoczynność mimo że nigdy nie miałam ani pół objawu i jakichkolwiek podejrzeń...
"Tylko 17 proc. ankietowanych kobiet w wieku rozrodczym wie, że zaburzenia tarczycy mogą utrudniać zajście w ciążę. Jedynie 16 proc. ma świadomość wpływu tarczycy na trudności z donoszeniem płodu. 12 proc. zdaje sobie sprawę z tego, że nieprawidłowe funkcjonowanie tego narządu może prowadzić do wad rozwojowych i pogorszenia rozwoju psychofizycznego dziecka.
Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego odnośnie wykonywania badań poziomu hormonu TSH u każdej kobiety w ciąży lub starającej się o dziecko mają być wprowadzone jeszcze w tym roku. Endokrynolodzy lobbują także za tym, aby wykonywać (droższe) badanie - oznaczenie przeciwciał anty-TPO, występujących w chorobie Hashimoto.
82 proc. kobiet w wieku od 20 do 45 lat, będących w ciąży, planujących ciążę, bądź tych, które urodziły dziecko w ciągu ostatnich 5 lat nie było nigdy diagnozowanych w kierunku chorób tarczycy. Zaledwie 12 proc. ankietowanych kobiet poddano w czasie ciąży analizie poziomu hormonu TSH, a tylko 10 proc. oznaczeniu przeciwciał anty-TPO."
Bafinka
Fanka BB :)
seeyou gratulacje kochana wiem w jakim jesteś stanie juz to przerabiałam i też w panice byłam poczekaj co 6-7 tc i dopiero idź do gina to zobaczysz już serduszko
a u mie dawno dawno po terminie @ i strasznie mokro i na tym koniec mam nadzieje ze gin cos wymyśli żeby owulacja wróciła...
poczekaj co 6-7 tc i dopiero idź do gina to zobaczysz już serduszko a u mie dawno dawno po terminie @ i strasznie mokro i na tym koniec mam nadzieje ze gin cos wymyśli żeby owulacja wróciła...
reklama
A
avensis
Gość
I tego CUDU Ci życzę :-)
