marka1307
mama aniołka Michałka
dziewczyny... jestem dalej w szoku ...wrocilam teraz ze spaceru.. wychodzac patrze a na chodniku karetka i policja , policjant reanimowal starszego mezczyzne... okazalo sie ze byl to bardzo dobry czlowiek,... robil wyklady w naszym wiezieniu dla alkoholikow reanimowali go na tym lodzie ponad 40 minut... on robil sie coraz bardziej siny... mam wielki zal do tych ratownikow medycznych bo najpierw przyjechaly dwie pielegniarki a dopiero po 10 minutach jakis lekarz , po tym jak przyjechala druga karetka czyli praktycznie 20 min odkad lezal na tym lodzie policjanta zmienil , lekarz.(a tamte pielegniarki to chyba dla towarzystwa byly
) po chwili lekarza zmienila pielegniarka i tak jej do smiechu bylo ze zamiat go reanimowac to sie zatrzymywala ze smiechu
nikt go nie nakryl nawet folia , dopiero po pol godziny lezenia jeden wpadl na to po 40 minutach pozbierali sie i nakryli czarnym workiem
reanimowali go tylko recznie tyle czasu jak zobaczylam ten czarny worek az mi sie goraco i slabo zrobilo... jezeli mozecie pomodlcie sie za pana Mariana... (*)(*)(*) spoczywaj w pokoju(*)(*)(*)
pewnie na stronie z miasta pojawi sie wiadomosc na ten temat ... teraz jeszcze nie ma bo zmarl dokladnie o 16.00 ale jak bzdur tam napisza to nie powstrzymam sie przed skomentowaniem tego
pewnie na stronie z miasta pojawi sie wiadomosc na ten temat ... teraz jeszcze nie ma bo zmarl dokladnie o 16.00 ale jak bzdur tam napisza to nie powstrzymam sie przed skomentowaniem tego