reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Z malutką na szczęście wszystko w jak najlepszym porządku. Ale mam rozległą infekcje dróg moczowych i płciowych. Dużo za dużo leukocytow w moczu, dziś jeszcze wykryli białko i do tego grzybica. Byłam wczoraj na wizycie i lekarz od razu dał mi skierowanie do szpitala. Robią codziennie badania moczu, żeby obserwować co się dzieje już po przyjęciu leków i ogólnie chce mnie z tego wyleczyć w 100%, bo powiedział, że niedoleczone infekcje układu moczowego mogą być bardzo szkodliwe dla maluszka. O ile sama infekcja grzybicza mogłaby być leczona w domu, o tyle te dolegliwości ze strony układu moczowego lepiej jak będą nadzorowane w szpitalu. Ogólnie mój gin jest ordynatorem tutejszego oddziału ginekologiczno polozniczego więc myślę, że jestem pod dobra opieka. Fakt, że popłakałam się na wieść o szpitalu, ale czego nie robi się dla dziecka. Mała jest najważniejsza.
 
Z malutką na szczęście wszystko w jak najlepszym porządku. Ale mam rozległą infekcje dróg moczowych i płciowych. Dużo za dużo leukocytow w moczu, dziś jeszcze wykryli białko i do tego grzybica. Byłam wczoraj na wizycie i lekarz od razu dał mi skierowanie do szpitala. Robią codziennie badania moczu, żeby obserwować co się dzieje już po przyjęciu leków i ogólnie chce mnie z tego wyleczyć w 100%, bo powiedział, że niedoleczone infekcje układu moczowego mogą być bardzo szkodliwe dla maluszka. O ile sama infekcja grzybicza mogłaby być leczona w domu, o tyle te dolegliwości ze strony układu moczowego lepiej jak będą nadzorowane w szpitalu. Ogólnie mój gin jest ordynatorem tutejszego oddziału ginekologiczno polozniczego więc myślę, że jestem pod dobra opieka. Fakt, że popłakałam się na wieść o szpitalu, ale czego nie robi się dla dziecka. Mała jest najważniejsza.

To faktycznie niech tam o ciebie najlepiej zadbają i leczą żebyś mogła szybko wrócić do domu i dużo zdrówko kochana.
 
Dziewczyny może wy pomożecie co tam stosować żeby wspomóc owulację? Kolejny cykl bezowulacyjny a dalej czekam aż jakieś leczenie włącza..
 
reklama
Do góry