reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Właśnie nie wiem czy jest sens iść dzisiaj na betę skoro zaraz długi weekend i musiałabym powtarzać dopiero we wtorek żeby sprawdzić przyrost. Chyba zaczekam na spokojnie do wtorku i wtedy dopiero pójdę. Jak myślicie?

Mam nadzieję że zapoczątkowałam mega duża fale pozytywnych testów i że dołączycie szybko do mnie. Trzymam za wszystkie kciuki!
Ja bym wstrzymala sie do wtorku. Krechy sa piekne wiec beta ro tylko formalnosc:)
 
reklama
A ty miałaś ten cykl jakiś krótki nie? Ktory teraz masz dc?
No właśnie niby był krótki (sama @ tylko 4 dni, z czego w tym 4 już sama wkładka). Niby apki pokazywały na 19.11, ale po skanowaniu testów owu, które wychodzą ciemne, przesuwa się data z każdym dniem do przodu. I teraz mam niby tak, jak pierwotnie miało być, czyli na 23.11
 
No myślę, że ma to sens :) we wtorek i w czwartek pójdziesz i życzę cudownego przyrostu!!!! :)
Obyś te pozytywne testy przesłała do nas też :D

@Pauula82 to w takim razie trzymam mocno kciuki i faktycznie stres nie pomoże. Ale co ja tam wiem :p Ja jestem mistrzynią w nakręcaniu się i widzeniu objawów których nie ma :D
Dziękuję i wzajemnie:D
 
:sad: Dziwczyny...matko, co za atmosfera?

Nie zapominajcie, że to świat wirtualny i takie rzeczy (abstrahując od kogokolwiek z Was i historii tutaj) będą się dziać, działy się od zawsze. Jeśli ludzie kłamią sobie twarzą w twarz to myślicie, że tu nie? Naiwność... Czy to fora, fb czy inne ustrojstwa tego typu to jest nagminne i co sprytniejsi naginaja rzeczywistość. Tutaj część z nas napisze prawdę, ktoś inny pół prawdy a jeszcze ktoś po prostu stworzy swój świat taki jaki chce by był bo jest mu lepiej. Mam nieodparte wrażenie, że zbyt serio bierzecie internety. Osobiście nigdy w 100% nie ufam nikomu z sieci. Dlatego unikam zdjęć, danych i innych...A dużo z Was zaufało na tyle aby pokazać bardzo dużo swojej prywatności. Dzieci. Bliskich. Raz nawet któraś z Was wystawiła całe dane, łacznie z peselem, nazwiskiem i adresem.... to mnie zszokowało na tyle, że zwróciłam uwage na lekkomyślnie traktowanie sieci i ufanie wszystkim. Nikt prócz mnie nawet palcem nie kiwnal jako znajomy żeby powiedzieć: halo, stop. TEGO SIĘ NIE ROBI, CHROŃ SIEBIE I SWOJA PRYWATNOŚĆ. Po kolezensku z zyczliwoscia. Tak było a skomentowała duża część z Was te dane i co zobaczyła, wystawiła. Teraz straszna afera o kłamstwo...Ale upomnieć o bezpieczeństwie nic. Poczucie zagrożenia na forum bo ktoś ewentualnie nazmyslał albo i nie? Śmieszne w obliczu tylu danych i fot...
Czy warto tylko dlatego odpuszczać forum bo ktoś kłamie albo i nie? MOIM zdaniem nie. Nie zapomnijcie, że nie to nie jest prawdziwy świat a to, że usuniecie posty i zdjęcia..cóż Internet nie zapomina o niczym i tu nic nie ginie. Miejcie to na uwadze nie tylko tu a wszędzie.

Pozdrawiam!
 
reklama
Do góry