Ja bym kupiła jakiś porządny 25 i siknęła z rana. No ale to ja, ja jakoś za bardzo w te czulsze testy nie wierzę . Dziewczyny polecały Check&go z Rossmana i Nord test. Ja zawsze potwierdzałam ciążę żółtym Bobotestem, ale tutaj kogoś już też oszukał .Jakie to są pożądne testy tak by miały czułosc 10 i nie byly to pink? U mnie w tej miescinie moze byc ciężko dostac. Ostatnio w aptece jak spytałam jakiej czulosci mają testy to farmaceutka nie wiedziala o co pytam
@piorunem, KatiNails . Ja całą pierwszą ciążę tak miałam, że zadziwiałam wszystkuch, że pracuję. Pracowałam do końca i było mi z tym super. Ale też super znosiłam ciążę. Z synkiem pracowałam do 6 miesiąca, ale w zasadzie tylko dlatego, że córka się do żłobka nie dostała. Jednak w 8 miesiącu czułam się już fatalnie i pewnie i tak L4 bym musiała wziąć .
@piorunem cudny mały buń . U mnie w pierwszej ciąży też dopiero w 28tc było widać, że jest nas dwoje. W drugiej w 4 miesiącu wyglądałam jak w 7 w pierwszej...Finalnie brzuszki były tej samej wielkości .
@Migdalove kciuki za pozytywną betę!!!
U mnie bez zmian. 32dc i plamienie. Ciąży brak (nie testowałam, ale wiem, zawsze czułam ciążę i tylko potwierdzałam testem). Niech się już ten cykl skończy, żebyśmy się mogli zabrać do roboty!
Ostatnia edycja: