Magda 2791
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2018
- Postów
- 1 333
:-( u mnie może jutro albo w niedzielę zacznie się 13 csHej dziewczyny, ja wpadam wam tylko powiedzieć dobranoc i miłych snów w 1 dc.... No i zaczął się 12 cykl starań....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
:-( u mnie może jutro albo w niedzielę zacznie się 13 csHej dziewczyny, ja wpadam wam tylko powiedzieć dobranoc i miłych snów w 1 dc.... No i zaczął się 12 cykl starań....
Bierzesz progesteron ? Nie załamuj sie ! 4 lata starałam sie o pierwsze dziecko. Cholerne bolesne 4 lata. Albo nie mialam @ wcale albo mialam co 24 dni nawet co 14 dni. Piłam zioła ojca sroki i bylo jeszcze gorzej. W koncu gin kazal mi pić inofolic bylam wsciekla. Co to pomoże myślalam. Miesiac dwa i nic i w końcu pół roku minęło, a ja trafilam do niego z bolem brzucha myślałam ze to torbiel (w ciagu tych 4 lat w szpitalu ladowalam chyba z 10 razy). A on mowi gratulacje ma pani owulacje. Chyba pierwszy raz w zyciu. Nie zaskoczyło, ale ja odpuscilam. Całkowicie po prostu nie dalam rady juź. I znow @ nie bylo po 2 tyg czekania zrobilam test i 2 kreski. Teraz corka 2 lata a ja w 27 tyg drugiej ciąży i znów z zaskoczenia.Eehja tez nie mam dobrych informacji ;( rano skusilam się i zrobiłam test. Oczywiście biel wizira
ale nie to jest najgorsze. Do @ 5 dni, a mi się już dzisiaj rozkreca:/ o co tu chodzi
dzisiaj 24dc...
ja pierdziu brzuch boli, narazie brązowe plamienie ale już mocniejsze niż wcześniej ... coś mi się poprzesuwalo czy jak![]()
Zycze Ci tego bardzo mocno;*No niestety Kasiu... ale jak już kiedyś wam tu pisałam negatywy przestały mnie zaskakiwać.... Ale nie ma co rozpamiętywać tego, co było.... Może 12 będzie szczesliwy![]()
Nie ma diagnozy, ja się leczę na niedoczynnosc, z moim jest okMoja przyjaciółka starała się 2 lata, próbowali wszystkiego i w końcu się udało, inny lekarz, odstawienie wszystkich leków, restart systemu jak to mówiła i załapało.
Jaki u Was jest problem? W sensie jest jakaś diagnoza?
Nie biore progesteronu- a chyba wynika z tego ze powinnamBierzesz progesteron ? Nie załamuj sie ! 4 lata starałam sie o pierwsze dziecko. Cholerne bolesne 4 lata. Albo nie mialam @ wcale albo mialam co 24 dni nawet co 14 dni. Piłam zioła ojca sroki i bylo jeszcze gorzej. W koncu gin kazal mi pić inofolic bylam wsciekla. Co to pomoże myślalam. Miesiac dwa i nic i w końcu pół roku minęło, a ja trafilam do niego z bolem brzucha myślałam ze to torbiel (w ciagu tych 4 lat w szpitalu ladowalam chyba z 10 razy). A on mowi gratulacje ma pani owulacje. Chyba pierwszy raz w zyciu. Nie zaskoczyło, ale ja odpuscilam. Całkowicie po prostu nie dalam rady juź. I znow @ nie bylo po 2 tyg czekania zrobilam test i 2 kreski. Teraz corka 2 lata a ja w 27 tyg drugiej ciąży i znów z zaskoczenia.
Sprawdz owulacje czy pekaja pecherzyki mi nie pękały i totalnie odpusc. Pojdz na silownie zafiksuj sie na jakies hobby. Zobaczysz ciaza przyjdzie z zaskoczenia w bardzo nie dobrym momencie zycia
Dodam, ze kilku lekarzy chcialo mi wyciac jajniki boni tak dzieci nie bede miala a przynajmniej z powodu torbieli nie bede cierpiec.
Bardzo mi przykro. Doskonale znam smak tych łez. U ciebie to wyglada na niedomoge fazy luteinalnej. Moze wystarczy ten progesteron i zaskoczy i się utrzyma.Nie biore progesteronu- a chyba wynika z tego ze powinnamjak mi się uda w grudniu to pojadę do lekarza, zrobie sobie na świeżo badania i zobaczymy. Ale teraz to już nic nie wiem :/ @ przyszła tak szybko, ze nawet już nie wiem kiefy owu powinna być:/
Ja bym porozmawiala na Twoim miejscu z lekarzem o tym progesteronie. Bez duphastonu najprawdopodobniej nie udałoby mi się zajść w ciążę ani jej utrzymać. Doskonale zadziałał w poprzedniej ciąży i teraz też się udało. Mam nadzieję że dalej też będzie dobrze. Najpierw próbowałam dwa cykle bez duphastonu. Potem dwa cykle z i w kolejnym się udało. Poprzednim razem udało się już za drugim razem. Dwa miesiące po poronieniu. Może u Ciebie jest właśnie to samo.Nie biore progesteronu- a chyba wynika z tego ze powinnamjak mi się uda w grudniu to pojadę do lekarza, zrobie sobie na świeżo badania i zobaczymy. Ale teraz to już nic nie wiem :/ @ przyszła tak szybko, ze nawet już nie wiem kiefy owu powinna być:/