reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Eeh :( ja tez nie mam dobrych informacji ;( rano skusilam się i zrobiłam test. Oczywiście biel wizira :( ale nie to jest najgorsze. Do @ 5 dni, a mi się już dzisiaj rozkreca:/ o co tu chodzi :( dzisiaj 24dc...
ja pierdziu brzuch boli, narazie brązowe plamienie ale już mocniejsze niż wcześniej ... coś mi się poprzesuwalo czy jak :(
Bierzesz progesteron ? Nie załamuj sie ! 4 lata starałam sie o pierwsze dziecko. Cholerne bolesne 4 lata. Albo nie mialam @ wcale albo mialam co 24 dni nawet co 14 dni. Piłam zioła ojca sroki i bylo jeszcze gorzej. W koncu gin kazal mi pić inofolic bylam wsciekla. Co to pomoże myślalam. Miesiac dwa i nic i w końcu pół roku minęło, a ja trafilam do niego z bolem brzucha myślałam ze to torbiel (w ciagu tych 4 lat w szpitalu ladowalam chyba z 10 razy). A on mowi gratulacje ma pani owulacje. Chyba pierwszy raz w zyciu. Nie zaskoczyło, ale ja odpuscilam. Całkowicie po prostu nie dalam rady juź. I znow @ nie bylo po 2 tyg czekania zrobilam test i 2 kreski. Teraz corka 2 lata a ja w 27 tyg drugiej ciąży i znów z zaskoczenia.
Sprawdz owulacje czy pekaja pecherzyki mi nie pękały i totalnie odpusc. Pojdz na silownie zafiksuj sie na jakies hobby. Zobaczysz ciaza przyjdzie z zaskoczenia w bardzo nie dobrym momencie zycia ;)
Dodam, ze kilku lekarzy chcialo mi wyciac jajniki boni tak dzieci nie bede miala a przynajmniej z powodu torbieli nie bede cierpiec.
 
Cześć dziewczyny. Dobrze rozumiem Wasze frustracje. Sama nastawiałam się, że szybko zajdę w ciążę, a tu zaczynamy 7cs :( Z drugim poszło w pierwszym strzale. Ledwo była decyzja o dziecku, a ten już był. A teraz? Myślałam, że będzie tak samo. A tu od pol roku co miesiąc rozczarowania.

Ale damy radę! Musimy.

U mnie już 2dc - o kolejny dzień bliżej do owu :)
 
hej dziewczyny ja 9dc i totalnie odpuściłam od początku nie mierze Tempka nawet na flo nię zaglądałam tylko dzisiaj zerkam żeby wam napisać który dzień cyklu, nawet foliku mię chce mi się już brać nic.nie wiem czemu ale już odpuściłam. Nawet chłop narzeka że jestem dziwnie niedostępna nię wiem czy to aura jesienno-zimowa ale po prostu Mi się nie chce zdecydowałam się zato na więcej pracy więc po mojej zmianie jeszcze robię nadgodziny w innym sklepie jakoś chyba lepiej jak siedzieć i się dopatrywac może to mi lepiej zrobi a starania nię wiem może po nowym roku..oczywiscie życzę wszystkim upragnionych 2 kreseczek i tym które już ujzaly szczęśliwego 9 miesiecy:-*i rozwiazania:-*:-*Pozdrawiam buziaki:)
 
Doskonale Was rozumiem. Ale jestem przykladem, ze sie da. Jak teraz sobie pomysle, to byl cykl w ktorym przestalam patrzec na to co jem, wino lalo sie strumieniami, nie czekalam na nic. Glowa robila blokade. Caly czas myslalam o tym, ze nie moge miec dzieci, juz nie mowiac, ze nawet sex byl na sile. Wiem tez jedno, ze juz nigdy nie wroce do testow owulacyjnych temperatur itp to byl cyrk na kolkach pomieszany z psychiatrykiem. Uwazam, ze to szkodzi. Lepiej zainwestowac w monitoring.
 
Moja przyjaciółka starała się 2 lata, próbowali wszystkiego i w końcu się udało, inny lekarz, odstawienie wszystkich leków, restart systemu jak to mówiła i załapało.
Jaki u Was jest problem? W sensie jest jakaś diagnoza?
Nie ma diagnozy, ja się leczę na niedoczynnosc, z moim jest ok
 
Bierzesz progesteron ? Nie załamuj sie ! 4 lata starałam sie o pierwsze dziecko. Cholerne bolesne 4 lata. Albo nie mialam @ wcale albo mialam co 24 dni nawet co 14 dni. Piłam zioła ojca sroki i bylo jeszcze gorzej. W koncu gin kazal mi pić inofolic bylam wsciekla. Co to pomoże myślalam. Miesiac dwa i nic i w końcu pół roku minęło, a ja trafilam do niego z bolem brzucha myślałam ze to torbiel (w ciagu tych 4 lat w szpitalu ladowalam chyba z 10 razy). A on mowi gratulacje ma pani owulacje. Chyba pierwszy raz w zyciu. Nie zaskoczyło, ale ja odpuscilam. Całkowicie po prostu nie dalam rady juź. I znow @ nie bylo po 2 tyg czekania zrobilam test i 2 kreski. Teraz corka 2 lata a ja w 27 tyg drugiej ciąży i znów z zaskoczenia.
Sprawdz owulacje czy pekaja pecherzyki mi nie pękały i totalnie odpusc. Pojdz na silownie zafiksuj sie na jakies hobby. Zobaczysz ciaza przyjdzie z zaskoczenia w bardzo nie dobrym momencie zycia ;)
Dodam, ze kilku lekarzy chcialo mi wyciac jajniki boni tak dzieci nie bede miala a przynajmniej z powodu torbieli nie bede cierpiec.
Nie biore progesteronu- a chyba wynika z tego ze powinnam:( jak mi się uda w grudniu to pojadę do lekarza, zrobie sobie na świeżo badania i zobaczymy. Ale teraz to już nic nie wiem :/ @ przyszła tak szybko, ze nawet już nie wiem kiefy owu powinna być:/
 
Nie biore progesteronu- a chyba wynika z tego ze powinnam:( jak mi się uda w grudniu to pojadę do lekarza, zrobie sobie na świeżo badania i zobaczymy. Ale teraz to już nic nie wiem :/ @ przyszła tak szybko, ze nawet już nie wiem kiefy owu powinna być:/
Bardzo mi przykro. Doskonale znam smak tych łez. U ciebie to wyglada na niedomoge fazy luteinalnej. Moze wystarczy ten progesteron i zaskoczy i się utrzyma.
 
reklama
Nie biore progesteronu- a chyba wynika z tego ze powinnam:( jak mi się uda w grudniu to pojadę do lekarza, zrobie sobie na świeżo badania i zobaczymy. Ale teraz to już nic nie wiem :/ @ przyszła tak szybko, ze nawet już nie wiem kiefy owu powinna być:/
Ja bym porozmawiala na Twoim miejscu z lekarzem o tym progesteronie. Bez duphastonu najprawdopodobniej nie udałoby mi się zajść w ciążę ani jej utrzymać. Doskonale zadziałał w poprzedniej ciąży i teraz też się udało. Mam nadzieję że dalej też będzie dobrze. Najpierw próbowałam dwa cykle bez duphastonu. Potem dwa cykle z i w kolejnym się udało. Poprzednim razem udało się już za drugim razem. Dwa miesiące po poronieniu. Może u Ciebie jest właśnie to samo.
 
Do góry