Od urodzenia. Plastrowanie więcej szkody może zrobić. To Zamość.
Teraz to wiem, a wtedy moja wiedza była niestety mała.
Ma pomysły chłopak [emoji23] ja mam kontakty zabezpieczone bo młoda lubi paluchy tam pchać [emoji51]
A co do wagi to nie wiem, ale raczej podobnie jak Igor, może trochę ponad 8kg będzie [emoji2955] dowiem się w następny poniedziałek bo mamy szczepienie, 3 dawka pneumokoków [emoji51]
Igor całe 8300 [emoji85] my mamy za tydzień bodajże Nimenrix i mam myśleć nad MMR, mnie namawiać nie będą bo sami się boją ze względu na Igora alergię na jajko, ale on idzie do żłobka więc chciałabym go zaszczepić. Chyba idzie [emoji23]
U nas kontakty o dziwo w ogóle nie cieszą sie zainteresowaniem..
Pneumokoki są w 3 dawkach? Kurde teraz boje sie isc we wtorek na szczepienie bo nam pewnie oprócz mmr zagonia pneumokoki a jednak wole rozdzielić te szczepienia.
Wcześniaki mają nawet w 4, ale ja szczepie Synflorixem, poproś o rozdzielenie argumentując to złym przechodzeniem szczepień łączonych
Dziewczyny powoli sobie ogarniam caly czas tematy wyprawkowe i zbieram opinie z doświadczeń innych, żeby wiedzieć na co zwracać uwagę kompletując swoją.
Dziś się dowiedziałam zeby jak ognia unikać do łóżeczka materaców z gryką, bo lubią się w niej zalęgać robaki. Jakie polecacie, jakie macie?
Jak też kładłyscie swoje maluchy na początku do spania na noc? W rożku, śpiworku czy jednak jakis kocyk, kołderką (chociaz to tez slyszalam zeby lepiej unikać na początek zeby dziecko sie nie zawinelo i nie udusilo)?
Pewnie będę za jakiś czas podpytywać was o kolejne rzeczy, bo czuje się taka zielona w tym wszystkim, a wybór na rynku wszystkiego taki ze tym bardziej głupieje [emoji14][emoji44]
Nie kupuj kołdry i poduszki [emoji23] Igor bardzo szybko zaczął ją sobie naciągać na głowie i bardzo szybko z niej zrezygnowałam, w łóżeczku ma być materac, prześcieradło z gumką, na początku albo rożek (ja osobiście nie lubię) albo możesz spowijać w kocyk np spójrz sobie na całoroczny z Lullalove Igor tak dość długo spał, teraz kupiła bym otulacz na zamek, a później śpiworek, w materac nie będę ukrywać, że nie inwestowałem i kupiłam pianka-kokos za niecałe 100 zł, nic się z nim nie dzieje, mamy ochraniacz gdyby się zesiusiał, jeśli możesz sobie pozwolić to monitor oddechu [emoji3531] bez znaczenia dla mnie czy dziecko urodzone w terminie czy wcześniak wierz mi, że ten wewnętrzny spokój jest wart tych pieniędzy
ja układałam od początku małego na płasko takie miałam zalecenie z intensywnej terapii noworodka, pytałam nawet później przy silnym refluksie czy nie jest bezpieczniej na boku to usłyszałam, że nie i że mam kupić klin pod materac (nie dorobiłam się go jeszcze, a refluks minął [emoji23]) encyklopedie też spełniły swoją rolę [emoji23] szkoda, że nie pytałaś wcześniej bo ja wydałam śpiworki za darmo bo były już małe, był czas około 6 msc, że Igor spał na brzuchu i nie było zmiłuj, my mieliśmy problem z płaską główką, ale z prawej strony przez ułożenie w macicy, a później tak go układali w inkubatorze bo jak obrósł w piórka to był niegrzeczny, a na wspomaganiu oddechu nie mogły sobie na to pozwolić (ja wtedy jeszcze nie mogłam aż tak ingerować w ten cały sprzęt więc nie mogłam mu tego wszystkiego poprawiać, a umówmy się, że pielęgniarki miały kilkunastu tych noworodków, a nie Igora, naszczescie kilka ćwiczeń i główkę ma idealną)
Pytaj bo ja miałam mnóstwo niepotrzebnych gadżetów
polecam ci kupić laktator ręczny z Canpola 50 zł a był rewelacyjny, myślę, że jak będziesz potrzebowała naprawdę później coś konkretnego to zainwestujesz, a większość jednak używa go sporadycznie, jak rodzisz w październiku polecam ci śpiworek (ja miałam z cotton moouse bodajże) będę chciała go sprzedać bo jest już za mały, najlepsza rzecz na świecie ja sobie przekładałam z gondoli do łupiny, wrzucasz w cienki śpiworek (ja miałam z Pinokio) i wychodzisz serio rewelka !