reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Dziewczyny które mają więcej niż jedno dziecko... Jak to u was było jak mialyscie rodzic... Mowilyscie starszakom że przez kilka dni nie będziecie się widzieć, że nie będzie was w domu itd..?
Mój dzisiaj wypytywal o siostrzyczke itp i zapytał czy jak już się urodzi to od razu wrócę z nią do domu.... Jak mu powiedziałam że tak się nie da bo muszę kilka dni zostać z maluszkiem w szpitalu to wpadł w histerie, nie umiał się biedny uspokoić bo on chce żebym była z nim w domu [emoji21][emoji22]
W sumie to będzie pierwszy raz kiedy nie będziemy się widzieć dłużej niż kilka godzin... [emoji21]

Moi nie maja problemu nie widzieć mamy dzień, dwa, trzy. Nauczeni, że mama wyjeżdża czasem. I wiedzą, że jak pójdę do szpitala, to wrócę z Tosią. Nie wnikają ile tam bede leżeć. Nie panikują. Dla nich ważny efekt końcowy w postaci siostry [emoji23]
 
reklama
Dziewczyny które mają więcej niż jedno dziecko... Jak to u was było jak mialyscie rodzic... Mowilyscie starszakom że przez kilka dni nie będziecie się widzieć, że nie będzie was w domu itd..?
Mój dzisiaj wypytywal o siostrzyczke itp i zapytał czy jak już się urodzi to od razu wrócę z nią do domu.... Jak mu powiedziałam że tak się nie da bo muszę kilka dni zostać z maluszkiem w szpitalu to wpadł w histerie, nie umiał się biedny uspokoić bo on chce żebym była z nim w domu [emoji21][emoji22]
W sumie to będzie pierwszy raz kiedy nie będziemy się widzieć dłużej niż kilka godzin... [emoji21]
Też mam taką samą rozterkę. Tylko moja Julia jeszcze młodsza bo będzie miała wtedy 2 lata i 5 miesięcy. Ona pewnie sobie jakoś poradzi z rozłąką bo babcie zapewnią jej dużo atrakcji, ale nie wiem jak ja sobie poradzę bo na więcej niż 8-10 godzin się nie rozstawałyśmy jeszcze. Będzie ciężko. Jak sobie o tym pomyśle to mam łzy w oczach.
 
Nie pytał czy długo zostanę. Wiedział tylko tyle, że Pan doktor Majusie z brzuszka w szpitalu wyciągnie. A że pojechałam na wieczór, u Teściowej zasnął to pierwsza noc minęła spokojnie. Potem pytał gdzie mama. Ale dziadkowie czy tato odwracali uwagę, plus przez ten czas i tak chodził do przedszkola. A na drugą dobę po cc już wyszłam do domu.. Jego radość jak zobaczył mnie i Maje na rękach noedoopisania. Świeczki w oczach i dosłownie skakał w miejscu z emocji
Dziewczyny które mają więcej niż jedno dziecko... Jak to u was było jak mialyscie rodzic... Mowilyscie starszakom że przez kilka dni nie będziecie się widzieć, że nie będzie was w domu itd..?
Mój dzisiaj wypytywal o siostrzyczke itp i zapytał czy jak już się urodzi to od razu wrócę z nią do domu.... Jak mu powiedziałam że tak się nie da bo muszę kilka dni zostać z maluszkiem w szpitalu to wpadł w histerie, nie umiał się biedny uspokoić bo on chce żebym była z nim w domu [emoji21][emoji22]
W sumie to będzie pierwszy raz kiedy nie będziemy się widzieć dłużej niż kilka godzin... [emoji21]
 
Myślę że u nas też młody przyjmie to spokojnie. Też jest już dużo starszy i wiele rozumie.
Chciałam go zapisać na dyżur wakacyjny na lipiec do przedszkola ale nie ma już miejsc na naszym osiedlu, więc daje sobie spokój. Jakoś będziemy musieli przeżyć. Najbardziej się obawiam tych upałów, będzie chciał na dwór wyjść ,siedzieć na placu a ja będę ciekach z 10razy w tym czasie na 4 pietro na siku [emoji23]. W sierpniu pojedzie do mojej mamy. Fajnie by było gdybym tak pod koniec już się wykluła, co by w wrześniu już na spokojnie zacząć przedszkole.

Malina piękne zdjęcia Filipka [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
 
Dziewczyny któraś tu pisała o tym że jej dziecko miało rumień po ugryzieniu kleszcza. Tylko nie pamiętam która [emoji58]
Potrzebuje porady!
 
Byla polozna. Maly w poniedziałek wazyl 4640g a dzis 4800g wiec w 4 dni przybral 160g a to nam daje dziennie 40g. Jest dobrze.
Ja wczoraj wieczorem znalazlam w piersiach mnóstwo grudek i to chyba byl moj problem tyle zastoi.. Zaczelam masowac.. I dzis rano dziewczyny jak maly ssal jedna piers nie wiem kiedy zalalo mnie z drugiej a juz od kilku dni sie to nie dzialo.
Mam nadzieje ze wyjdziemy na prosta.
 
Akurat moi chłopcy sami dzisiaj wyszli z tematem porodu. Tobiasz mi się tylko zapytał z kim zostanie w domu kiedy ja pójdę urodzić Tosię. Powiedziałam że prawdopodobnie zostanie z babcią, bo ja pojadę z tatą do szpitala. Powiedziałam mu że tatuś będzie mi towarzyszył poczeka aż Tosia się urodzi, zrobi kilka zdjęć, nagra dla nich krotki filmik jak wygląda ich siostrzyczka i wróci do nich z powrotem do domu. A ja jak tylko zrobią mi wszystkie badania wrócę i będziemy wszyscy razem. Powiedział „ok” i na tym temat zakończył. A Tomek w ogóle się tym nie interesował. Jego naprawdę można zostawić z każdym i nie ma z tym najmniejszego problemu.
 
reklama
Nie wiem czy Mai nie robi się rumień. Na razie nie ma charakterystycznego pierścienia. Sine miała od momentu u gryzienia. Guz się wchlonal ale mam wrażenie że to czerwone trochę się rozlalo. Fakt faktem jedziemy już do lekarza. Zobaczymy co powie [emoji24]
A co chcesz wiedzieć Kochana?? 4 lata to leczylam, więc o kleszczach i boreliozie wiem prawie wszystko... Niestety[emoji19]
 
Do góry