reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Na Tole, tez mozna mowic Tosia
Kurde teraz sie tak te kleszcze bada. Ja wychowana na wsi ile to kleszczy mialam jak bylam mala. Wyciagneli, bieglam dalej i nikt sie zbytnio nad tym nie rozwodzil.
Teraz wiadome co to bolerioza, staszne cholerstwo.
Ja mam jeszcze ule pod domem, to dopiero bedzie jak pojade z malizna :/
 
Kochana kiedyś aż tylr kleszczy nie było zarażonych. Ja w życiu nie miałam kleszcza. Ani mój mąż, ani syn mimo że on wiecznie po krzakach gania. A Majka nie całe 10 miesięcy, w wózku cały czas i bum :/
Na Tole, tez mozna mowic Tosia
Kurde teraz sie tak te kleszcze bada. Ja wychowana na wsi ile to kleszczy mialam jak bylam mala. Wyciagneli, bieglam dalej i nikt sie zbytnio nad tym nie rozwodzil.
Teraz wiadome co to bolerioza, staszne cholerstwo.
Ja mam jeszcze ule pod domem, to dopiero bedzie jak pojade z malizna :/
 
Dziewczyny, zauważyłam wpis o kleszczach, więc postanowiłam napisać. Wszelkie detergenty odstraszające kleszcze niewiele dają, za to skutecznie kleszcze odstrasza mięta. Przeszłam 2 lata temu boreliozę i naprawdę lepiej zapobiegać niż leczyć. Oregano i goździki mają właściwości blokujące rozprzestrzeniania się krętków borelli. Trzymam kciuki za dobre zakończenie.
 
Hej :) kleszcze złapała moja 10 miesięczna córka. Siedząc w wózku. W życiu bym nie pomyślała. Tym bardziej że nie chodziłam po lesie
Dziewczyny, zauważyłam wpis o kleszczach, więc postanowiłam napisać. Wszelkie detergenty odstraszające kleszcze niewiele dają, za to skutecznie kleszcze odstrasza mięta. Przeszłam 2 lata temu boreliozę i naprawdę lepiej zapobiegać niż leczyć. Oregano i goździki mają właściwości blokujące rozprzestrzeniania się krętków borelli. Trzymam kciuki za dobre zakończenie.
 
Najwięcej kleszczy niestety jest przy ziemi, w trawach. Polecam zrobienie testu PCR, kosztuje między 150 a 200zł, ale już po kilku dniach od zakażenia można potwierdzić lub wykluczyć obecność krętków. Bo przeciwciała niestety dopiero gdzieś po 3 miesiącach można sprawdzić. A jak się mała czuje? Wszystko w porządku?
Hej :) kleszcze złapała moja 10 miesięczna córka. Siedząc w wózku. W życiu bym nie pomyślała. Tym bardziej że nie chodziłam po lesie
 
Z trawą też kontaktu nie miała :)
Oprócz tego że teraz przeziębiona to ok. Ma przy miejscu ugryzienia ślad ale lekarka mówi że to nie jest rumień z boleriozy. Ale to dopiero dwa tyg. Mamy antybiotyk i zobaczymy.
Antybiotyk dostała tylko dlatego że to się wszystko na siebie nałożyło.
Najwięcej kleszczy niestety jest przy ziemi, w trawach. Polecam zrobienie testu PCR, kosztuje między 150 a 200zł, ale już po kilku dniach od zakażenia można potwierdzić lub wykluczyć obecność krętków. Bo przeciwciała niestety dopiero gdzieś po 3 miesiącach można sprawdzić. A jak się mała czuje? Wszystko w porządku?
 
reklama
Z trawą też kontaktu nie miała :)
Oprócz tego że teraz przeziębiona to ok. Ma przy miejscu ugryzienia ślad ale lekarka mówi że to nie jest rumień z boleriozy. Ale to dopiero dwa tyg. Mamy antybiotyk i zobaczymy.
Antybiotyk dostała tylko dlatego że to się wszystko na siebie nałożyło.
Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy [emoji6] i obserwujcie ten ślad, bo jeżeli nie borelioza, to może być jakieś inne odkleszczowe cholerstwo. Masakra z tymi kleszczami, jakaś plaga. Ja ostatnio z domu nie wychodziłam nigdzie, a po ręce mi zasuwał. W ciąży w tej chwili jestem, to aż strach pójść gdzieś na spacer.
 
Do góry