z tego co slyszalam to czop może odchodzić i 2 tygodnie po kawałku, pewnie dobrze by było zeby jeszcze posiedział maluch tyle u mamy w brzuszku? Nie spieszy Ci się jeszcze do porodu? Ja miałam dzien przed odejściem wód sporo śluzu, ale czopa nie widziałam, więc może odszedł razem z wodami, bo też miałam kilka porządnych "chlusniec" i jakoś nie wpatrywałam się dokładnie
w każdym razie będę trzymała kciuki!
fajne te foteliki, może u nas też takie coś by się sprawdziło za jakiś czas...
ta wanienka wygląda ekstra, jaka jest w użytkowaniu?
My kąpiemy małą w sypialni, w łazience wciąż jej za zimno, na razie po kąpieli to my jesteśmy cali mokrzy - ze stresu bo mała nie znosi tych zabiegów i głośno to wszystkim oznajmia
Co do nospy i magnezu - w III trymestrze nie brałam w ogóle nospy, bo nie było takiej potrzeby ale i gdzieś mi się obiło o uszy o tym że lepiej wtedy już nie brać że względu na ryzyko obniżenia napięcia mięśniowego u dziecka. MagneB6 brałam 2x2 dziennie i na noc 2 Asparaginy bo miałam skurcze łydek, gdzieś koło 37 odstawiłam magnez i lykalam tylko sporadycznie, a i tak przenosilam, jak ma być poród to żaden magnez nie wyciszy skurczy