reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Ilona moim zdaniem mozesz kapac dziecko w wannie na sobie tzn razem z nim się kąpać już po zakończeniu połogu. Bo wiadomo, że w trakcie to kąpiele są niezalecane. Tylko prysznic. Ale potem jak najbardziej [emoji6]

Kąpiele to mój największy dylemat. Przy chlopcach miałam zwykłą wanienke i stelaż, stawialam w pokoju. Jednak noszenie wanienki z wodą to nic fajnego. Nie 2iem co zrobię, może w umywalce będziemy myć na początku [emoji848]
 
reklama
Odszedl mi kawal krwistego czopa.
z tego co slyszalam to czop może odchodzić i 2 tygodnie po kawałku, pewnie dobrze by było zeby jeszcze posiedział maluch tyle u mamy w brzuszku? Nie spieszy Ci się jeszcze do porodu? Ja miałam dzien przed odejściem wód sporo śluzu, ale czopa nie widziałam, więc może odszedł razem z wodami, bo też miałam kilka porządnych "chlusniec" i jakoś nie wpatrywałam się dokładnie :p w każdym razie będę trzymała kciuki!
Malina też czekam na informacje od was ;)

Paulina ja miałam zwykłą wannę dla syna. A potem jak miał z 3mce kupiłam taki fotelik do wanienki a potem już do wannyZobacz załącznik 955808
fajne te foteliki, może u nas też takie coś by się sprawdziło za jakiś czas...
U nas ta wkladka też sie nie sprawdzila. Ja też nie wymyślalam. Teraz dostalismy wanienke ze skip hop mała taka bardzo bardzo bardzo fajna.
ta wanienka wygląda ekstra, jaka jest w użytkowaniu?
My kąpiemy małą w sypialni, w łazience wciąż jej za zimno, na razie po kąpieli to my jesteśmy cali mokrzy - ze stresu bo mała nie znosi tych zabiegów i głośno to wszystkim oznajmia 8-)
Co do nospy i magnezu - w III trymestrze nie brałam w ogóle nospy, bo nie było takiej potrzeby ale i gdzieś mi się obiło o uszy o tym że lepiej wtedy już nie brać że względu na ryzyko obniżenia napięcia mięśniowego u dziecka. MagneB6 brałam 2x2 dziennie i na noc 2 Asparaginy bo miałam skurcze łydek, gdzieś koło 37 odstawiłam magnez i lykalam tylko sporadycznie, a i tak przenosilam, jak ma być poród to żaden magnez nie wyciszy skurczy ;)
 
Natasza wanienka w uzytkowaniu jest ekstra. Jedynie resztki kupki zostaja w tej siateczce i trzebs dokladnie to myć. Natomiast gdyby nie to ze ja dostalismy to bym jej nie kupila choc na prswde fajnie sie używa
 
Ilona moim zdaniem mozesz kapac dziecko w wannie na sobie tzn razem z nim się kąpać już po zakończeniu połogu. Bo wiadomo, że w trakcie to kąpiele są niezalecane. Tylko prysznic. Ale potem jak najbardziej [emoji6]

Kąpiele to mój największy dylemat. Przy chlopcach miałam zwykłą wanienke i stelaż, stawialam w pokoju. Jednak noszenie wanienki z wodą to nic fajnego. Nie 2iem co zrobię, może w umywalce będziemy myć na początku [emoji848]
Tak właśnie myślę, o ile będę na tyle pewna siebie i odważna [emoji3]
 
Nawet sie nad tym kapaniem nie zastanawialam. Przeciez tej wody na poczatku to nie trzeba tak duzo. Wanienki male to tez wszedzie mozna postawic. Zobaczymy jak to będzie. Pewnie bede kladla na stole.
Wczoraj umylam lazienke na kolanach, dzisiaj biore sie za kuchnie. Juz mnie tak nosi, ze nie chce mi sie, a robie cos zeby miec zajecie. Musimy kupic jakas kanape, sofe do spania, a taka jak mi sie zawsze marzyla sie nie zmiesci wiec szkoda mi kasy na cos co i tak nie będzie sie podobało, no ale takie zycie. Jutro wizyta, zobaczymy co lekarz powie, pewnie jeszcze z tydzien spokojnie pogodzę po sklepach :p
 
z tego co slyszalam to czop może odchodzić i 2 tygodnie po kawałku, pewnie dobrze by było zeby jeszcze posiedział maluch tyle u mamy w brzuszku? Nie spieszy Ci się jeszcze do porodu? Ja miałam dzien przed odejściem wód sporo śluzu, ale czopa nie widziałam, więc może odszedł razem z wodami, bo też miałam kilka porządnych "chlusniec" i jakoś nie wpatrywałam się dokładnie [emoji14] w każdym razie będę trzymała kciuki!
fajne te foteliki, może u nas też takie coś by się sprawdziło za jakiś czas...
ta wanienka wygląda ekstra, jaka jest w użytkowaniu?
My kąpiemy małą w sypialni, w łazience wciąż jej za zimno, na razie po kąpieli to my jesteśmy cali mokrzy - ze stresu bo mała nie znosi tych zabiegów i głośno to wszystkim oznajmia 8-)
Co do nospy i magnezu - w III trymestrze nie brałam w ogóle nospy, bo nie było takiej potrzeby ale i gdzieś mi się obiło o uszy o tym że lepiej wtedy już nie brać że względu na ryzyko obniżenia napięcia mięśniowego u dziecka. MagneB6 brałam 2x2 dziennie i na noc 2 Asparaginy bo miałam skurcze łydek, gdzieś koło 37 odstawiłam magnez i lykalam tylko sporadycznie, a i tak przenosilam, jak ma być poród to żaden magnez nie wyciszy skurczy ;)
Spróbujcie dać cieplejsza wodę, Hubert też nam ryczał nie miłosiernie podczas pierwszych kąpieli, matko ból głowy po każdej kąpieli miałam, a potem daliśmy cieplejszą wodę, teściowa jęczała że dziecko już ugotujemy i tu nagle cisza i spokojna kąpiel od tego momentu .


Co do nospy to może faktycznie to prawda,. Brałam do końca nospe i młody miał obniżone napięcie [emoji58]
 
Nawet sie nad tym kapaniem nie zastanawialam. Przeciez tej wody na poczatku to nie trzeba tak duzo. Wanienki male to tez wszedzie mozna postawic. Zobaczymy jak to będzie. Pewnie bede kladla na stole.
Wczoraj umylam lazienke na kolanach, dzisiaj biore sie za kuchnie. Juz mnie tak nosi, ze nie chce mi sie, a robie cos zeby miec zajecie. Musimy kupic jakas kanape, sofe do spania, a taka jak mi sie zawsze marzyla sie nie zmiesci wiec szkoda mi kasy na cos co i tak nie będzie sie podobało, no ale takie zycie. Jutro wizyta, zobaczymy co lekarz powie, pewnie jeszcze z tydzien spokojnie pogodzę po sklepach :p

A może to ten słynny syndrom Wicia gniazda tuż przed porodem ;) ja pamiętam że na kilka dni przed urodzeniem młodszego syna codziennie na kolanach myłam podłogę. [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
Spróbujcie dać cieplejsza wodę, Hubert też nam ryczał nie miłosiernie podczas pierwszych kąpieli, matko ból głowy po każdej kąpieli miałam, a potem daliśmy cieplejszą wodę, teściowa jęczała że dziecko już ugotujemy i tu nagle cisza i spokojna kąpiel od tego momentu .


Co do nospy to może faktycznie to prawda,. Brałam do końca nospe i młody miał obniżone napięcie [emoji58]
Na pewno spróbuję z cieplejsza woda, dziękuję!
 
reklama
A może to ten słynny syndrom Wicia gniazda tuż przed porodem ;) ja pamiętam że na kilka dni przed urodzeniem młodszego syna codziennie na kolanach myłam podłogę. [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Kilka tygodni temu mnie juz takie cos dopadlo, pozniej kryzys i teraz znowu. Skurcze przeszły, ciekawe ile to potrwa trzeba skorzystać. Strasznie brud i balagan mnie denerwuje. Nigdy nie mialam nadmiernej sklonnosci do sprzątania :p
 
Do góry