reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

A dziewczyny te tyłem do kierunku to można na przednim siedzeniu montować? Mnie się podobają 360 ale są poza moim zasięgiem cenowym
 
reklama
Tak liczba mieszkańców ja córka tak miaka. Nie lubiła wózka w ogóle, jeździć tyłem też. Byliśmy w sklepie specjalnym i próbowaliśmy różne, w każdym się darła więc kupiliśmy recaro nie pamiętam modelu taki bardzo obudowany. Jasiek dostał w spadku po niej. Jest nie zniszczony i nie widzę potrzeby kupowania kolejnego. Zgadzam się, że te tyłem są bezpieczniejsze, ale czasami się nie da i już. Już bardzo dawno nauczyłam się, że to co pasuje jednemu dziecku innemu kategorycznie nie. Rozumiem wasz wybór, fajnie że świadomie podeszliście do tematu. Uważam, że masz fotelik też jest dobrym wyborem, ma atesty, jest świetnej firmy więc czego chcieć więcej. Dużo czytaliśmy dużo pytaliśmy i podobno jest jednym z lepszych z tego co czytaliśmy.
A to w czym ktoś wozi swojego malucha nie jest w zakresie mojego zainteresowania, czy to fotelik z biedronki czy na rękach. Każdy ma swój wybór i swój rozum :)
Na prawdę nie chcę wywoływać tu burzy o fotelik tym bardziej, że prawda jest taka że jeśli ktoś stoi przed wyborem to przede wszystkim ma się określić budżet, a druga sprawa pojechać do sklepu i przymierzyć
 
Podobno mozna. Az sprawdze na grupie czy jest taki post.
Doczytalam ze niby mozna ale trzeba jechac przymierzyc i zobaczyc bo może sie okazac ze bedzie zaslanial lusterko i widocznosc z prawej str. Tak patrze na nasz fotelik to on duzo wyzszy jest niż lupinka. Kwestia przymiarki i sprawdzenia.
 
Ludzie sugeruja sie testami Adac a tam czesto oceniana jest tez jakos materialu zewnetrznego ktora nie wnosi nic do bezpieczeństwa. I pozniej zdziwienie bo kupiles z 4 gwiazdkami Adac.. 4 gwiazdki test plus nie rownaja sie w ogóle z tym. Fotelik powazna sprawa. Nie mialam 1800zl na axkida minikida ale kupiłam tańszy choć porównywalny.
Polecam poczytać co ma do powiedzenia Jakub Paluch z 8*. Polecam rowniez grupe na FB społeczność 8*. Wiele osob zmienilo podejscie po tym co mozna tam przeczytać.
Lepiej mieć takiego z Adacem bez plusa, niż jakiegoś kindekrafta. Długo myślałam nad joie Tak jak kiedyś pisałam w rodzinie męża był wypadek z tym fotelem i był nietknięty, z dzieckiem też dobrze. Większość z nich nie ma testów, ale to też dlatego że nie przystepuja ito. To samo było jak szukałam w ciąży z avionaut, żałuję że nie kupiłam, nie miał testów pewnie z tego samego powodu, teraz byłam w sklepie i okazało się że wypadł super.
 
Tak liczba mieszkańców ja córka tak miaka. Nie lubiła wózka w ogóle, jeździć tyłem też. Byliśmy w sklepie specjalnym i próbowaliśmy różne, w każdym się darła więc kupiliśmy recaro nie pamiętam modelu taki bardzo obudowany. Jasiek dostał w spadku po niej. Jest nie zniszczony i nie widzę potrzeby kupowania kolejnego. Zgadzam się, że te tyłem są bezpieczniejsze, ale czasami się nie da i już. Już bardzo dawno nauczyłam się, że to co pasuje jednemu dziecku innemu kategorycznie nie. Rozumiem wasz wybór, fajnie że świadomie podeszliście do tematu. Uważam, że masz fotelik też jest dobrym wyborem, ma atesty, jest świetnej firmy więc czego chcieć więcej. Dużo czytaliśmy dużo pytaliśmy i podobno jest jednym z lepszych z tego co czytaliśmy.
A to w czym ktoś wozi swojego malucha nie jest w zakresie mojego zainteresowania, czy to fotelik z biedronki czy na rękach. Każdy ma swój wybór i swój rozum :)
Na prawdę nie chcę wywoływać tu burzy o fotelik tym bardziej, że prawda jest taka że jeśli ktoś stoi przed wyborem to przede wszystkim ma się określić budżet, a druga sprawa pojechać do sklepu i przymierzyć

Wybór rodzica mieści się w zakresie kiedy nie naraza zycia dziecka, tak jak jest z jazda na rękach.
Sama miałam parę wypadków samochodowych i Tatę który przy tym pracował. Bardzo mnie to rusza.

właśnie tak myślałam, że ja sobie swoje że tyłem, a ona nie będzie chciała dlatego pytam czy to może być tak nagle.
Mam budżet do 1000. Będę szukała.
 
reklama
My w kwestii fotelika nie mieliśmy zbytnio dużych rozkmin. Padło na cybexa cloud tego najnowszego, z bazą 360 bo ona zostaje na kolejny fotelik, nie wyobrażam sobie szamotania się z pasami, bałabym się że źle pozapinam. Oczywiście tyłem jak najdłużej i łupina jak najdłużej. Dziecko może mi się drzeć i protestować, ale wolę drące się i żywe dziecko [emoji14]
Przewożenia w antymandatach lub na rękach nawet nie skomentuję.... Co do budżetu - jeśli wiadomo że może być z tym kłopot, a wybór będzie wtedy między antymandatem a fotelikiem z testami, to można pomyśleć o tym 3 miesiące wcześniej i odłożyć dodatkowe 200/msc i już budżet jest :) No i porządny fotelik na pewno jest mniej kosztowny niż zdrowie i życie dziecka :) ale to moje zdanie
 
Do góry