Mallina no widzisz w mojej przychodni wysyłaj na kontrolę jeśli jest taka potrzeba. U córki długo utrzymywał sie zez, ale Pani doktor mówiła by czekać do 2 r.z. i faktycznie minęło. Wiadomo, że przed pójściem do szkoły warto zrobić kontrolę, ale to wychwycisz szybko jak dziecko zaczyna rysować czy oglądać książki. U takiego malucha też łatwo zobaczyć, że coś nie halo. Jeśli nie rozpoznaje twarzy, nie reaguje na zabawki w odpowiedni sposób czy nie odwraca główki. Fajne, że byłaś i sprawdziłeś masz czysta głowę. Według mnie to zbędne bo jeśli teraz ok to i tak za kilka miesięcy to może sie zmienić, a może być też tak że zrobi sie delikatna wada i zobaczysz to dopiero jak pojdzie do szkoły.
Pierwsze słyszę o takich wytycznych szczerze mówiąc. Jestem daleka od latania po lekarzach jeśli wszystko jest ok. Trzeba zachować zdrowy rozsądek bo jak człowiek sie zafisiuje to z przychodni nie wyjdzie. Nie krytykuje broń Boże, mówię tylko że według mnie na tym etapie jest to na prawdę zbędna wizyta, a już w wieku 4 mcyvto w ogóle jakiś kosmos. Jeśli dziecko odwraca główkę za zabawkami, rozpoznaje twarze i mimikę to nie ma potrzeby dokładania stresów