reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Dziewczyny przepraszam, że się nie odzywalam. Rozkręciło się samo w dniu przyjęcia do szpitala, skurczami o 23, od razu takimi co 2-3 minuty, więc o balonik teoretycznie bić się nie musiałam [emoji6] na ktg skurcze po 200, 180, 160 i najmniejsze 120. Podobno to
mocne skurcze, ja tam nie znam się na tych zapisach[emoji6]
W skrocie 12h takich skurczy a potem nawet silniejszych dało rozwarcie na 2 palce.... Miałam z 5 badań co parę godzin i już w głowę chciałam sobie strzelić jak słyszałam na 2 palce. Szymek w ogóle nie zszedł do kanału rodnego.

26.09.19 o 15.32 przez CC na świecie pojawiło się nasze największe szczęście[emoji7]

Szymek
3480g 59 cm!!!

Zdjęcia i więcej szczegółów później jak wrócimy do domu i ogarniemy rzeczywistość[emoji4][emoji8]
 
Dziewczyny przepraszam, że się nie odzywalam. Rozkręciło się samo w dniu przyjęcia do szpitala, skurczami o 23, od razu takimi co 2-3 minuty, więc o balonik teoretycznie bić się nie musiałam [emoji6] na ktg skurcze po 200, 180, 160 i najmniejsze 120. Podobno to
mocne skurcze, ja tam nie znam się na tych zapisach[emoji6]
W skrocie 12h takich skurczy a potem nawet silniejszych dało rozwarcie na 2 palce.... Miałam z 5 badań co parę godzin i już w głowę chciałam sobie strzelić jak słyszałam na 2 palce. Szymek w ogóle nie zszedł do kanału rodnego.

26.09.19 o 15.32 przez CC na świecie pojawiło się nasze największe szczęście[emoji7]

Szymek
3480g 59 cm!!!

Zdjęcia i więcej szczegółów później jak wrócimy do domu i ogarniemy rzeczywistość[emoji4][emoji8]
O jejku, to jednak okruszek a nie 4 kg kloc [emoji3] doktorek się pomylił w obliczeniach. Super, że szczęśliwie się wszystko udało, szkoda że tyle się z mocnymi skurczami nameczylas. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i zdrówka dla Was obojga [emoji8] czekamy na zdjęcie
 
Dziewczyny przepraszam, że się nie odzywalam. Rozkręciło się samo w dniu przyjęcia do szpitala, skurczami o 23, od razu takimi co 2-3 minuty, więc o balonik teoretycznie bić się nie musiałam [emoji6] na ktg skurcze po 200, 180, 160 i najmniejsze 120. Podobno to
mocne skurcze, ja tam nie znam się na tych zapisach[emoji6]
W skrocie 12h takich skurczy a potem nawet silniejszych dało rozwarcie na 2 palce.... Miałam z 5 badań co parę godzin i już w głowę chciałam sobie strzelić jak słyszałam na 2 palce. Szymek w ogóle nie zszedł do kanału rodnego.

26.09.19 o 15.32 przez CC na świecie pojawiło się nasze największe szczęście[emoji7]

Szymek
3480g 59 cm!!!

Zdjęcia i więcej szczegółów później jak wrócimy do domu i ogarniemy rzeczywistość[emoji4][emoji8]
Gratulacje Kochana, dużo zdrówka i miłości dla Waszej rodzinki ❤️ szkoda że wymęczyły Cię tak skurcze ale najważniejsze że Szymek jest już na świecie. Czekamy na zdjęcia!
 
Paulinka o dzięki, nie wiedziałam o tym.
Ja też nie wyobrażam sobie siedzenia w domu. Już pracuje i mam nianie. Na początku to było straszne, a teraz dziękuję Bogu za chwilę oddechu
Przy moich zarobkach niania nie wchodzi w grę, zresztą jeśli mam być szczera jeśli miałabym mieć kogoś obcego to wolę żłobek licząc się z chorowaniem
 
@Fleur86 czyli zaliczylas dwa porody w jednym jak ja. :) bole sa okropne ja bylam najszczesliwsza kobieta jak uslyszalam od doktorka po 3 spadkach tetna nie ma na co czekac CC.
Waga tez jak widzę nie taka straszna :) jednak ta granica błędu jest u Ciebie na korzysc :)
 
Dziewczyny przepraszam, że się nie odzywalam. Rozkręciło się samo w dniu przyjęcia do szpitala, skurczami o 23, od razu takimi co 2-3 minuty, więc o balonik teoretycznie bić się nie musiałam [emoji6] na ktg skurcze po 200, 180, 160 i najmniejsze 120. Podobno to
mocne skurcze, ja tam nie znam się na tych zapisach[emoji6]
W skrocie 12h takich skurczy a potem nawet silniejszych dało rozwarcie na 2 palce.... Miałam z 5 badań co parę godzin i już w głowę chciałam sobie strzelić jak słyszałam na 2 palce. Szymek w ogóle nie zszedł do kanału rodnego.

26.09.19 o 15.32 przez CC na świecie pojawiło się nasze największe szczęście[emoji7]

Szymek
3480g 59 cm!!!

Zdjęcia i więcej szczegółów później jak wrócimy do domu i ogarniemy rzeczywistość[emoji4][emoji8]
Gratulacje ! :)
 
Dziewczyny jak dokarmiałyście dzieci MM to one chętnie jadły czy musiały się przyzwyczaić do innego smaku ? Igor dostał wczoraj i dziś ten Bebi*lon prosyneco HA i nie chce go pić wygina się wypluwa
 
Dziewczyny jak dokarmiałyście dzieci MM to one chętnie jadły czy musiały się przyzwyczaić do innego smaku ? Igor dostał wczoraj i dziś ten Bebi*lon prosyneco HA i nie chce go pić wygina się wypluwa
Słyszałam że.niektore dzieci ciężko się przyzwyczają do mm po karmieniu piersią/mlekiem mamy. Nasze mleko podobno jest smaczniejsze a mm wiadomo. Spróbuj kolejny raz mu podać. Jak będzie głodny to zje.
 
reklama
Słyszałam że.niektore dzieci ciężko się przyzwyczają do mm po karmieniu piersią/mlekiem mamy. Nasze mleko podobno jest smaczniejsze a mm wiadomo. Spróbuj kolejny raz mu podać. Jak będzie głodny to zje.
No właśnie MM dostaje w sytuacji kiedy jest bardzo głodny, a ja akurat nie mam ściągniętego, a i tak kombinuje jakby chciał wymusić żebym mu dała swoje, zjadł to MM z wielkimi bólami, ale jakby nie zskodował, że je jadł bo teraz je moje, które było już na następne karmienie, ale nie chciał zasnąć :/
 
Do góry