reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Jest tu kto ? Haloo @Maliina jak tam ?
Jestem zyje i skurcze sie juz nie powtórzyły. Stracha mi napedzily ogromnego.
Bratowa jutro wychodzi. Wrocilam przed chwilą od niej mialam malego babelka na rekach az czkawki dostala i kichala na ciotke. I tak sobie doszlam do wniosku ze głupia jestem.. Meczyly mnie wczoraj wieczorem skurcze, o 5 rano też mnie obudzily.. Poloznictwo na 3 pietrze a ja zamiast winda(obciach dopiero wejde w 4 mc) to schodami. Zawsze pomysle po fakcie.
 
reklama
Jestem zyje i skurcze sie juz nie powtórzyły. Stracha mi napedzily ogromnego.
Bratowa jutro wychodzi. Wrocilam przed chwilą od niej mialam malego babelka na rekach az czkawki dostala i kichala na ciotke. I tak sobie doszlam do wniosku ze głupia jestem.. Meczyly mnie wczoraj wieczorem skurcze, o 5 rano też mnie obudzily.. Poloznictwo na 3 pietrze a ja zamiast winda(obciach dopiero wejde w 4 mc) to schodami. Zawsze pomysle po fakcie.

Jakie skurcze ? Ja do windy nie wejde nawet w 9msc. Na sama mysl juz ide schodami
 
3cm to jeszcze nie jest źle :*

Uffff [emoji4][emoji4][emoji4] uspokoiłas mnie. Nie wiem czemu w takim razie mojemu lekarzowi się nie podoba. Chyba w pakiecie z brzuchem i wspomniał coś, ze miałam dłuższa szyjkę... hmmm... muszę podpytać jaka bo gdzieś mi wcześniej ta informacja umknęła, a byłam tak zaaferowana tym czy małej zginęły torbiele, ze zapomniałam spytac jaka była. Fakt, ze ostatnio, od jakiegos czasu przy siadaniu i dłuższym siedzeniu mam wrażenie wlansie jakbym na niej siedziała. Od 2 tygodni jakos tak mniej więcej...
 
Uffff [emoji4][emoji4][emoji4] uspokoiłas mnie. Nie wiem czemu w takim razie mojemu lekarzowi się nie podoba. Chyba w pakiecie z brzuchem i wspomniał coś, ze miałam dłuższa szyjkę... hmmm... muszę podpytać jaka bo gdzieś mi wcześniej ta informacja umknęła, a byłam tak zaaferowana tym czy małej zginęły torbiele, ze zapomniałam spytac jaka była. Fakt, ze ostatnio, od jakiegos czasu przy siadaniu i dłuższym siedzeniu mam wrażenie wlansie jakbym na niej siedziała. Od 2 tygodni jakos tak mniej więcej...
Bo szyjka w trakcie ciąży się skraca. Ale na sierpniowkach dziewczyny były z krótszymi szyjkami i przechodziły do terminy a nawet przenosily [emoji23]
 
Jestem zyje i skurcze sie juz nie powtórzyły. Stracha mi napedzily ogromnego.
Bratowa jutro wychodzi. Wrocilam przed chwilą od niej mialam malego babelka na rekach az czkawki dostala i kichala na ciotke. I tak sobie doszlam do wniosku ze głupia jestem.. Meczyly mnie wczoraj wieczorem skurcze, o 5 rano też mnie obudzily.. Poloznictwo na 3 pietrze a ja zamiast winda(obciach dopiero wejde w 4 mc) to schodami. Zawsze pomysle po fakcie.

Ja dzisiaj tez na 6 piętro wlazlam bo musiałam a potem na 2 bo windy nie ma jeszcze. Ja zecydowanie gorzej znoszę siedzenie na tyłku. Zaczyna mnie bolec kręgosłup i mam wrażenie wlansie, ze na szyjce siedzę, ale jeszcze chciałabym do 11.10 conajmniej w pracy wytrzymać.
@KatiNails podziwiam, ze dałaś radę do samego porodu pracowac. Ja chciałabym do grudnia ale będę musiała z przerwami bo już widzę, ze nie dam rady. Martwi mnie ten brzuch
 
Bo szyjka w trakcie ciąży się skraca. Ale na sierpniowkach dziewczyny były z krótszymi szyjkami i przechodziły do terminy a nawet przenosily [emoji23]

Oby tak było i u mnie [emoji846] a Ty jaka miałaś? I skąd wiedziała, ze Twoja Majka wcześniej będzie chciała się z Tobą pod rybiej stronie spotkać ?
 
Uffff [emoji4][emoji4][emoji4] uspokoiłas mnie. Nie wiem czemu w takim razie mojemu lekarzowi się nie podoba. Chyba w pakiecie z brzuchem i wspomniał coś, ze miałam dłuższa szyjkę... hmmm... muszę podpytać jaka bo gdzieś mi wcześniej ta informacja umknęła, a byłam tak zaaferowana tym czy małej zginęły torbiele, ze zapomniałam spytac jaka była. Fakt, ze ostatnio, od jakiegos czasu przy siadaniu i dłuższym siedzeniu mam wrażenie wlansie jakbym na niej siedziała. Od 2 tygodni jakos tak mniej więcej...
Spokojnie, 3 cm to norma. Niepokoic się zaczynamy poniżej 2,5. Ja w 27 t.c. miałam 2,1 cm, od 31t.c. 15 mm a urodziłam dzień przed terminem z om :)
 
reklama
Oby tak było i u mnie [emoji846] a Ty jaka miałaś? I skąd wiedziała, ze Twoja Majka wcześniej będzie chciała się z Tobą pod rybiej stronie spotkać ?
Ja dzisiaj tez na 6 piętro wlazlam bo musiałam a potem na 2 bo windy nie ma jeszcze. Ja zecydowanie gorzej znoszę siedzenie na tyłku. Zaczyna mnie bolec kręgosłup i mam wrażenie wlansie, ze na szyjce siedzę, ale jeszcze chciałabym do 11.10 conajmniej w pracy wytrzymać.
@KatiNails podziwiam, ze dałaś radę do samego porodu pracowac. Ja chciałabym do grudnia ale będę musiała z przerwami bo już widzę, ze nie dam rady. Martwi mnie ten brzuch
Kochana praca siedząca :) nic ciężkiego :) może dlatego :)
Mi przed tą cc przez półtora tygodnia odchodziło po kawałku czystego czopa (przy Aleksie jak jednego dnia rano odszedł cały czop przezroczysty, tak następnego dnia wieczorem poszły wody). Ale na wizycie (dzień przed tym jak się zaczela akcja) mój lekarz stwoedzil że szyjka trzyma (ja z tych 'mocno szyjkowych', przy Aleksie było cc bo bóle krzyżowe okrutne, po oksy się nasilily a szyjka trzymała). Następnego dnia cały dzień duszności. Ciężko mi było oddychać. Jakbym oddechu do końca nie mogła wziąć, jakby mi tlenu brakowało. Miałam mieć kliemtke na 17.30, ale ze juz odwoływać jej nir chciałam to poprosiłam by była wcześniej bo chciałam do szpitala jechać) ona oczywiście o niczym nie wiedziala żeby jej nie stresować [emoji23] - dowiedziała się na koniec wizyty). Zawizlismy Aleksa do teściów i zaraz po 19 byłam w szpitalu. W międzyczasie zaczęły się skurcze 'od razu co 2-3 min ale je zignorowal am bo nie były bolesne, a pamiętam ból skurczy pogodowych no bo mówię zanim zrobili mi cc z Aleksem to 7,5h próbowałam naturalnie. Potem jak się zaczęły robić bolesne to poleciałam pod ktg. Nic się nie pisało. Przy porodzie z Aleksem też się nic nie pisało. Ale lekarz jak dotykał brzucha czuł te skurcze. Jak często są itp. I podczas badania gin okazało się że ból idzie od blizny na macicy po cc. No i mimo że na usg była ładna bali się że strzeli podczas mocniejszych skurczy. Ze był to 36tc próbował wyciszyć królówka z magnezem (na tym etapie ciąży już typowych leków na podtrzymanie ciąży nie dają), a że to nic nie dało to decyzja o cc na cito.
Tylko ja od swojego ginekologa usłyszałam że jest bardziej niż pewny że trzecia ciąża u mnie też skończy się w 35tc (z Om, bo z wieku ciąży przez szybką owu i zagnieżdżanie ciąża była starsza o 8 dni).
Z Aleksem w 35tc też miałam akcje skurczowa. Z tym że wstrzymana. Pktem w terminie jak się urodził to po prostui seledynowe wody odeszły i zero postępów porodu. Tak jakby był przenoszony. Maja z Om nie wstrzymana. To i z trzecim pewnie też tak będzie. Także ja na swoim wypisie mam że poród 35tc przedwczesny. A Maja na swoim wypisie ma 36tc.
 
Do góry