Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

[Fleur86]

@Malina mam nadzieję, że dam radę. Jestem bojowo nastawiona w tej kwestii. Życie pewnie zweryfikuje, ale łatwo się nie poddam.
Mam ciocie, która ok 40 lat temu rok po roku urodziła synów 5100 i 5200 więc teoretycznie wszystko się da[emoji6][emoji39]

@martoosia04 faktycznie mała "lasencja" się szykuje[emoji7] koniecznie daj znać jak po wizycie.

@ilonaz dodajesz mi wiary[emoji4] czyli widzę, że nasz doktorek chyba dobrze przewiduje wagę???

 

[Maliina]

Ja staram sie nie zastanawiac nad tym poki nie widze jakis duzych odstepst od normy. Z dnia na dzien wszystko sie zmienia. Dziecko robi wszystko kiedy jest gotowe. Mi kazala ortopeda nosic ja tak od 5 tygodnia, a pozniej napadlo mnie stado matek co ja robie, ze dziecko w pionie. Nie ma co patrzec na te wytyczne, az tak restrykcyjnie one sie jeszcze 100 razy zmienia.co do rozszerzania diety, noszenia w nosidlach, bujakach. Dziecko samo pokaze, ze jest cos nie tak. Wszystko z umiarem uwazam, ze nie zaszkodzi.
Tez kupie nosidlo. Ale zastanawialam sie nad manduca, albo bondolino. Kolezanka miala tule, cena bardzo duza i nie bylo szału.

Ja na olx znalazlam uzywke. Nie czuje potrzeby takich rzeczy kupowac nowych zwłaszcza ze zamierzam z nich korzystać krotki czas a nie są to buty że uzywanych nie powinno sie stosowac.

Co do matek i rzucania sie coz.. To ze ktos slucha innych specjalistów i robi inaczej niż one nie znaczy ze gorzej. Ja tez wiele rzeczy robie ale nie pisze o tym na forum bo sa "mamuski" ktore sie zawsze przyczepia i ci dadza do zrozumienia ze jesteś zla matka. Ja np klade Filipa w dzien na swojej poduszce i mam w nosie co ktoś o tym mysli. W bujaku jest juz o lvl wyzej bo na plasko malo ciekawie sie zrobilo.
Jesli ktos robi inaczej jego sprawa ja nie neguje tego.

 

[Ann89]

Jej jakie fajne bąbelki [emoji7] [emoji7][emoji7]

Ja się już po swoim nauczyłam że każde dziecko rozwija się w swoim tempie, ale jak coś mapa niepokoi to zawsze trzeba sprawdzić.

My dzisiaj zaczynamy 35tc [emoji7]. Niestety wizyta dopięto za dwa tyg jestem ciekawa ile moja gwiazda waży. W każdym razie silna baba z niej bo tak się wierci że aż boli czasem.

 

[Zmijka25]

Fleur na pewno dasz radę [emoji3059]

Malina, to dobrze Twój przykoksił bo Janek 5800 na ostatniej wizycie 2 dni temu [emoji28]
I też był nemo jeśli chodzi o wyciąganie rączek do zabawek a wczoraj PUF i nagle kuma o co chodzi i tracą i się cieszy [emoji14]

Liczba z tym pionizowaniem to niech się matki douczą najpierw a potem hejtują chodzi o to, że dziecko rodząc się ma kręgosłup w literke C i później wraz z rozwojem utrwalają się krzywizny żeby mógł stanąć na nogi. Najpierw ta krzywizna w odcinku szyjnym jak dziecko podnosi głowę, później w lędźwiowym jak dziecko zaczyna siadać. I przedwczesna pionizacja jest wtedy jak przyspieszamy te wygięcia, nie jak dziecko jest w pionie. Więc noszenie go na rękach jak trzyma już dość stabilnie główkę, ale z podwiniętą miednicą i nóżkami szeroko wcale mu krzywdy nie robi... takie to mądre wszystko [emoji14]

 

[liczba]

Ja na olx znalazlam uzywke. Nie czuje potrzeby takich rzeczy kupowac nowych zwłaszcza ze zamierzam z nich korzystać krotki czas a nie są to buty że uzywanych nie powinno sie stosowac.

Co do matek i rzucania sie coz.. To ze ktos slucha innych specjalistów i robi inaczej niż one nie znaczy ze gorzej. Ja tez wiele rzeczy robie ale nie pisze o tym na forum bo sa "mamuski" ktore sie zawsze przyczepia i ci dadza do zrozumienia ze jesteś zla matka. Ja np klade Filipa w dzien na swojej poduszce i mam w nosie co ktoś o tym mysli. W bujaku jest juz o lvl wyzej bo na plasko malo ciekawie sie zrobilo.
Jesli ktos robi inaczej jego sprawa ja nie neguje tego.

A dlaczego nie klasc na swojej poduszce ? Caly czas tak robie. Tak samo z siadaniem. Chce i koniec. Lament w nieboglosy. Mam dać palce i pomoc wstac, jak jej nie pomoge to sie zachodzi, bo ciagnie na sile i steka... Tez nie wolno, nic nie wolno... Najlepiej lezenie plackiem pol roku. Tak sie nie da na szczęście. Juz jest ciekawa swiata, bujak mamy na polsiedzaco, nosze pionowo, bo inaczej nawet mowy nie ma, taki placz. Glowa juz dzieciola nie robi, trzyma super.

 

[martoosia04]

No i juz po wizycie [emoji846] malutka nam przypakowała 2727g! Ale nadal nie z jakiś olbrzymów nadal. Przeciętna waga raczej. Szyjka długa + rozwarcie na opuszek - niczym się nie denerwujemy póki co. Jeszcze nie rodzimy [emoji6] czekam na KTG teraz.

 

[MalaMi24]

Śliczne te Wasze pociechy!!! [emoji3590] Ja już nie mogę doczekać się trzecich prenatalnych, które mam 30 sierpnia [emoji4] Czuje się dobrze, senność mi trochę minęła. Ruchy już czuję wyraźnie, jeszcze pamiętam jak się martwilam że ich nie czuję a teraz córeczka budzi mnie w nocy. Oby nie była takim nocnym markiem jak ja [emoji1]

 

[Ann89]

No i juz po wizycie [emoji846] malutka nam przypakowała 2727g! Ale nadal nie z jakiś olbrzymów nadal. Przeciętna waga raczej. Szyjka długa + rozwarcie na opuszek - niczym się nie denerwujemy póki co. Jeszcze nie rodzimy [emoji6] czekam na KTG teraz.

Nooo piękna waga [emoji7] już prawie 3kg księżniczka waży

 

[Wiktorka88 O]

Liczba nie musi być tula jest dużo innych firm ktore oferuja nosidla w bardziej przystępnych cenach. Zwróc tylko uwagę by bylo to nosidlo, a nie wisiadło
Ja mam akurat Tule świetnie się sprawdziła przy córxe. Jak Jasiek usiądzie to też już zaczniemy się nosić

 

[liczba]

Liczba nie musi być tula jest dużo innych firm ktore oferuja nosidla w bardziej przystępnych cenach. Zwróc tylko uwagę by bylo to nosidlo, a nie wisiadło
Ja mam akurat Tule świetnie się sprawdziła przy córxe. Jak Jasiek usiądzie to też już zaczniemy się nosić

Ja sie chyba na manduce zdecyduje