Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

[Ann89]

Daj znax jak będziesz coś wiedziała [emoji110][emoji110]

Myślę ze ilonaz niedługo się i tu odezwie co i jak [emoji3590] ale powiem wam że Adrianka jest śliczna [emoji3590][emoji3590][emoji7]No do sierpnia już na prawdę niedaleko ale niech Tosia siedzi i siedzi jeszcze [emoji6]

Ooo tak myślę żeby małej dać tak na drugie imię [emoji23] po tatusiu, bo Zuzanna ma Anne w środku hehe

@ilonaz jeszcze raz gratulacje [emoji8] maleńka piękna, taka pulchniutka [emoji7] jesteś stworzona do rodzenia dzieci heh to teraz przytulajcie się ile wlezie [emoji8]


Martoosia to duży chłopczyk u Pauliny. Pewnie od razu dali go do inkubatora. Czekam dalej na więcej wieści. Napisz Hej że wszystkie tutaj trzymamy za nią kciuki o się martwimy

 

[liczba]

Mała zasnęła, więc napiszę co nieco. Miałam biegunkę i twardnienia brzucha wieczorem ale bezbolesne, odszedł czop ale zasnęłam jakoś po północy i obudziłam się 1.30 to od tej pory skurcze bolesne co jakieś 4 min. Prysznic ich nie wyciszyl. Obudziłam męża, ogarnęłam włosy i torby i w drogę. Dojechaliśmy na 4. Na IP rozwarcie 4cm i napuchnięty pęcherz plodowy. Potem usg - wyszło im 3700. I jazda na porodowke. Ponad godzina pod ktg gdzie skurcze coraz bardziej bolały ale mała się słabo ruszala i musieli sprawdzać. Jak wstałam z ktg od razu za piłkę się wzięłam i nagle bach wody się polały. Chyba z 5 razy się polało i do tego krew z szyjki cały czas. Pani mnie na badanie A ja po godzinie pod ktg i 10 min na piłce rozwarcie 7cm. I się zaczęło, przy 8-9 cm miałam tak silne parte, chyba z 40 min parłam były dla mnie najgorsze. Ło masakra. Główka duża mąż był nieoceniony, personel w szoku że u pierwiastki taki express i bardzo mnie chwalimy dzięki czemu dobrnelam do końca. Łożysko to już pikuś, nacięcie mam na dwa szwy i nic mnie nie bolało. Teraz leżymy, Adrianka piękny odruch ssania ma i pociumkala z godz teraz śpi. A ja z mężem siedzę i jemZobacz załącznik 985720

Maly cud, jeszcze Ci blask z krocza bije na zdjęciu ;D sorry musialam jesteście boskie

 

[liczba]

Jednak zrobili cc, no tak myslalam. Dzidzius nie jest taki mały, bedzie dobrze

 

[Maliina]

Mała zasnęła, więc napiszę co nieco. Miałam biegunkę i twardnienia brzucha wieczorem ale bezbolesne, odszedł czop ale zasnęłam jakoś po północy i obudziłam się 1.30 to od tej pory skurcze bolesne co jakieś 4 min. Prysznic ich nie wyciszyl. Obudziłam męża, ogarnęłam włosy i torby i w drogę. Dojechaliśmy na 4. Na IP rozwarcie 4cm i napuchnięty pęcherz plodowy. Potem usg - wyszło im 3700. I jazda na porodowke. Ponad godzina pod ktg gdzie skurcze coraz bardziej bolały ale mała się słabo ruszala i musieli sprawdzać. Jak wstałam z ktg od razu za piłkę się wzięłam i nagle bach wody się polały. Chyba z 5 razy się polało i do tego krew z szyjki cały czas. Pani mnie na badanie A ja po godzinie pod ktg i 10 min na piłce rozwarcie 7cm. I się zaczęło, przy 8-9 cm miałam tak silne parte, chyba z 40 min parłam były dla mnie najgorsze. Ło masakra. Główka duża mąż był nieoceniony, personel w szoku że u pierwiastki taki express i bardzo mnie chwalimy dzięki czemu dobrnelam do końca. Łożysko to już pikuś, nacięcie mam na dwa szwy i nic mnie nie bolało. Teraz leżymy, Adrianka piękny odruch ssania ma i pociumkala z godz teraz śpi. A ja z mężem siedzę i jemZobacz załącznik 985720

Cudnie!! Pieknie wygladacie jak nie po porodzie i bardzo dobrze. Odpoczywajcie i uczcie sie siebie wzajemnie! Samych wspaniałości dla was dziewczyny!!

 

[Maliina]

Paulina urodziła przez cc - 1800g maluch miał. Nic wiecej nie wie. Czekamy dalej na jakies wieści od niej.

Oby wszystko bylo dobrze z malym!!! Czekamy na dalszr wiesci. Paula jestesmy z Fifim z wami!! Trzymamy mocno za was kciuki!

 

[martoosia04]

Malutki w inkubatorze. Paulina na sali już. Póki co pisała, że wylewa morze łez z nerwów o synka.

I wybrała imię - Leon.

 

[Maliina]

Malutki w inkubatorze. Paulina na sali już. Póki co pisała, że wylewa morze łez z nerwów o synka.

I wybrała imię - Leon.

Wcale sie nie dziwię.. W koncu drży o zdrowie swojego synka. Wierzę ze bedzie dobrze. U nas na kwietniowkach tez urodzilo sie malenstwo tak wcześnie i poza pobytem w inkubatorze pod tlenem nic malutkiej nie bylo. Paula u was tez tak bedzie!! Trzymaj sie kochana dzielnie dla Leonka!!!!

 

[Zmijka25]

Gratulacje Ilonka, pięknie wyglądacie z malutką [emoji7]

Paulina trzymamy kciuki za Leonka [emoji173] ale jak Leon to zawodowiec [emoji41] na pewno będzie wszystko dobrze [emoji8]

 

[Wiktorka88 O]

Paulinka jestesmy z toba
Chlopak duzy da rade

 

[Ann89]

Kurde takie rzeczy ktos powinien nagrywac kto z nia jest i wyciągnąć konsekwencje. 32tc to nie beznadziejna sytuacja. Moja znajoma urodzila 3 dzieci z czego trzecie w 23tc i dzis sliczna dziewczynks jest i poki co rozwija sie jak inne dzieci.

No byly 3 miesiace w szpitalu ale mala jak na 23tc wazyla 400 albo 500 g więc nie tak mało jak inne dzieci. Sprawa ma dluga historie bo przez to straciła najstarsza corke ktora ma z innym facetem.. Wykorzystali fakt ze ona w szpitalu z malenstwem i ze zaniedbuje corke i teraz ona zostala w DE z dziećmi a corka w PL u ojca ktory ograniczyl kontakt, nie daje do tel a corka tak ustawiona ze nie chce z mama rozmawiać

23tc ale ta dziewczynka urodziła się w DE? Niezły palant z tego faceta, widać że cholera go brała ze była żona układa sobie życie [emoji849]
Ale pocieszające że takie maleństwa mają szansę na przeżycie.


Wierzę że będzie dobrze z Leonkiem.
@raz_dwa_trzy też chyba urodziła w podobnym tygodniu