- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Ja to moje dziecko poprostu zachwalilam z tym cudnym karmieniem i przybieraniem i mam za swoje. Tak sie cieszyłam ze przetrwałam pekniete sutki i nie użyłam ani razu tych nakladek.. Przetrwałam 1 nawał i bylo znow super.. Teraz nosze wkladki zeby czasem nie wtopic gdzies na miescie ale nie są az tak potrzebne bo te cycki dostosowaly sie do mlodego. Po kapieli udalo mi sie go jakos nakarmic ale ile zjadl tego nie wiem.. Co przyniesie nam noc? Niewiadoma...