reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Hej dziewczyny! Przywitam się i tu[emoji4] jeszcze mieszczę się chyba w "staraczkch 2018- udało się" , bo OM miałam 20 grudnia[emoji4][emoji6] także moje marzenie by zajść w ciążę w 2018 roku spełniło się, że tak powiem rzutem na taśmę [emoji6][emoji16] dzisiaj mam 16+0 czyli zaczęliśmy 17 tydzień [emoji7] pod serduszkiem noszę synka a termin porodu mamy na 26 września[emoji4]
Jeszcze raz gratuluję kochana [emoji8][emoji2]
 
reklama
@Maliina dziękuję, odpoczywaj Kochana. To, co ostatnio ty przechodzisz to jakaś gehenna. Podziwiam cię za wytrzymałość cierpliwość i spokój. Ja to już bym była w głębokiej panice mając Twoje objawy. Trzymam kciuki [emoji110][emoji110][emoji110] żeby Filipek jak najszybciej, cały i zdrowy przywitał się z mamusią[emoji4]
Sama jestem w szoku za spokoj i opanowanie. Do dolegliwosci juz przywyklam. Coz kazda ciaza inna nie zawsze musi byc kolorowo ale wazne ze udalo sie i w cierpieniu chocby a doczekam sie mojego synka. Na 3cia ciaze na pewno sie nie zdecyduje. Moj organizm chyba juz taki jest ze srednio je znosi.
 
Hej dziewczyny! Przywitam się i tu[emoji4] jeszcze mieszczę się chyba w "staraczkch 2018- udało się" , bo OM miałam 20 grudnia[emoji4][emoji6] także moje marzenie by zajść w ciążę w 2018 roku spełniło się, że tak powiem rzutem na taśmę [emoji6][emoji16] dzisiaj mam 16+0 czyli zaczęliśmy 17 tydzień [emoji7] pod serduszkiem noszę synka a termin porodu mamy na 26 września[emoji4]
Gratuluję kochana :)) świetne wieści :))
 
Ann doskonale cie rozumiem dla mnie też wybor wozka to byl koszmar. Osobiscie noe kupilabym nowego wózka, ale wiadomo dla każdego coś dobrego :)
Mallina jedz na ip
Ja to już mam dosyć wybierania wózka. Miałam spacerowke cybex i teraz tylko dokupilam uzywana gondole do naszego stelaza. Cieszę się, że nie musiałam wybierać kolejnego modelu bo tyle tego że ciężko znaleźć coś idealnego i nie za pół wypłaty [emoji12]
Hej dziewczyny! Przywitam się i tu[emoji4] jeszcze mieszczę się chyba w "staraczkch 2018- udało się" , bo OM miałam 20 grudnia[emoji4][emoji6] także moje marzenie by zajść w ciążę w 2018 roku spełniło się, że tak powiem rzutem na taśmę [emoji6][emoji16] dzisiaj mam 16+0 czyli zaczęliśmy 17 tydzień [emoji7] pod serduszkiem noszę synka a termin porodu mamy na 26 września[emoji4]
Kochana co tak późno się odzywasz tutaj? Ogromne gratulacje [emoji173]
Sama jestem w szoku za spokoj i opanowanie. Do dolegliwosci juz przywyklam. Coz kazda ciaza inna nie zawsze musi byc kolorowo ale wazne ze udalo sie i w cierpieniu chocby a doczekam sie mojego synka. Na 3cia ciaze na pewno sie nie zdecyduje. Moj organizm chyba juz taki jest ze srednio je znosi.
Ty to jesteś mega dzielna. Ja jakbym miała deptaka druga ciążę to też bym długo myślała nad kolejną. Jednak u mnie ciągle wisiała wizja córeczki. Jestem mega szczęśliwa że udało się już prawie to marzenie spełnić. Przyznaję że mam najcięższe teraz ciążę, ale itak warto.
 
reklama
@Kaamilaaa, @martoosia04 a dziękuję, czuję się świetnie, szczerze to w ogóle nie czuję, że w ciąży jestem[emoji6] ogólnie jak do tej pory wszystko przebiega praktycznie bez problemów i odpukać w nie malowane niech tak zostanie[emoji4] miałam tylko 2 stresujące sytuacje w tej ciąży. W 6 tygodniu po wizycie serduszkowej dopadła mnie grypa i to taka z gorączka do 39°C. Mega się stresowałam czy to nie zaszkodzi maleństwu no bo i gorączka i wirus.... Jak brałam paracetamol żeby nie ugotować dzidziolka to mimo, że to bezpieczny niby lek to i tak miałam wyrzuty sumienia... A najgorsze było to, że gorączka mnie 6 dni trzymała... Na wizytę w 9+5 szłam z duszą na ramieniu. Zresztą jak lekarz zmierzył mi ciśnienie przed USG to był w szoku, bo jakoś ok dwustu na sto parę miałam [emoji6] ale po USG wróciło do normy[emoji6] no i potem w 11 tygodniu miałam plamienie... Też myślałam, że zawału dostanę jak zobaczyłam żywo czerwoną krew. Na szczęście okazało się, że to prawdopodobnie z przepracowania naczynko mi pękło, bo z dzidzią i całą resztą było wszystko idealnie i plamienie już się nie powtórzyło. A tak poza tym ciąża mija mi, bez mdłości, bez jakichkolwiek bóli. No zero objawów, co powiem szczerze na początku trochę mnie stresowało, a teraz to się już cieszę, że synek jest łaskawy dla swojej matki[emoji6][emoji4]

@paulina1994 dziękuję [emoji8]

Mi też zawsze marzyła się trójka dzieciaczków, ale życie zweryfikowało trochę plany[emoji6] chyba już się nie wyrobię z 3 dzieci... 33 praktycznie na karku no i zachodzenie w ciążę nie idzie nam lekko[emoji6] jestem szczęśliwa, że chociaż jedno będziemy mieć, a jeśli jeszcze jedno by się udało to już w ogóle cud, miód i orzeszki [emoji16][emoji6][emoji4]

@Ann dziękuję [emoji8] jakoś tak się zeszło po tych wszystkich przeżyciach związanych z "zachodzeniem" w ciążę. Jakoś tak głupio bałam się, że jak komuś powiem to ta bańka mydlana pęknie i sen się skończy... Głupie wiem.... Dopiero w 12 tyg powiedzieliśmy rodzicom i rodzeństwu no i po 15 tygodniu dopiero zaczeliśmy mówić dalej, ale teraz już jestem spokojna i nie ma innej opcji jak ta, że będzie dobrze[emoji4]
 
Do góry