reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Liczba a to trochę nie hormony ?
Ja go nie bronie żeby nie było, ale moj tak reagowal przed pierwszym i teraz drugim dzieckiem. Oni się boją boją braku kontroli. Takie typy.
 
reklama
Liczba a to trochę nie hormony ?
Ja go nie bronie żeby nie było, ale moj tak reagowal przed pierwszym i teraz drugim dzieckiem. Oni się boją boją braku kontroli. Takie typy.

Nie wiem. Jest takim dobrym czlowiekiem, ze nikt by nie uwierzyl, ze potrafi tak powiedziec tylko ze ja go tyram. A co do moich hormonow, wiadome ze wiecej rzeczy mnie denerwuje, ale on zamiast lagodzic sytuacje to jeszvze musi dosrywac bardziej.

Klotnie sa jeszcze o to, ze w tamtym roku prawie doszllo do tragedii, bo dostal maloplytkowosci i wyladowal w szpitalu w stanie ratowania zycia... Ja jestem po smierci mojego taty w wieku 43 lat. Dla mnie to sa traumatyczne przezycia. A on wszystko bagatelizuje. Cale noce sie poci, jak sie budze to lozko jest mokre. To nie jest objaw zdrowego czlowieka. Mam nadzieje, ze to tylko nerwy... Ale chce zeby sie badal, a on twierdzi ze szukam choroby ,a on sie dobrze czuje. Nie spie cale noce, bo nie moge na to patrzeć. Nawet po tym wszystkim co bylo on uważ ,ze co ma byc to bedzie. Szczyt nieodpowiedzialnosci. Ja serio odpadam, bo nerwowo sie wykoncze

Dzisiaj sie jeszcze nie odezwal wiec pewnie wywali kota ogonem i tak jak kolezanka wyzej pisze przyjdzie obrazony haha
 
Nie wiem. Jest takim dobrym czlowiekiem, ze nikt by nie uwierzyl, ze potrafi tak powiedziec tylko ze ja go tyram. A co do moich hormonow, wiadome ze wiecej rzeczy mnie denerwuje, ale on zamiast lagodzic sytuacje to jeszvze musi dosrywac bardziej.

Klotnie sa jeszcze o to, ze w tamtym roku prawie doszllo do tragedii, bo dostal maloplytkowosci i wyladowal w szpitalu w stanie ratowania zycia... Ja jestem po smierci mojego taty w wieku 43 lat. Dla mnie to sa traumatyczne przezycia. A on wszystko bagatelizuje. Cale noce sie poci, jak sie budze to lozko jest mokre. To nie jest objaw zdrowego czlowieka. Mam nadzieje, ze to tylko nerwy... Ale chce zeby sie badal, a on twierdzi ze szukam choroby ,a on sie dobrze czuje. Nie spie cale noce, bo nie moge na to patrzeć. Nawet po tym wszystkim co bylo on uważ ,ze co ma byc to bedzie. Szczyt nieodpowiedzialnosci. Ja serio odpadam, bo nerwowo sie wykoncze

Dzisiaj sie jeszcze nie odezwal wiec pewnie wywali kota ogonem i tak jak kolezanka wyzej pisze przyjdzie obrazony haha
Liczba mój mąż zrobił morfologię, mocz i TSH po prawie 10 latach [emoji23]
No czyli obróci kota ogonem i stwierdzi, że to twoja wina i nie potrzebnie na niego naskoczylas [emoji23] [emoji14] faceci [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Liczba a to trochę nie hormony ?
Ja go nie bronie żeby nie było, ale moj tak reagowal przed pierwszym i teraz drugim dzieckiem. Oni się boją boją braku kontroli. Takie typy.
Ja czasami też myślę, że dla nas to są nerwy czy zdrowe itd, a facet jednak myśli trochę innymi kategoriami czy kasa będzie, jak to będzie, pewnie też trochę czy świata nie opanuje [emoji14] toż to tylko męskie osobniki i myślenie inne [emoji14]
 
Liczbą toż to chyba bracia !
Moj do tego pedant i czepia się o wszystko !
No ale jak się nie chce zbadać to co zrobisz ? Zabijesz ?
Moj też dopiero byl na badaniach bo mu nadciśnienie wyszlo. Spore, a ma 35 lat.
 
Liczbą toż to chyba bracia !
Moj do tego pedant i czepia się o wszystko !
No ale jak się nie chce zbadać to co zrobisz ? Zabijesz ?
Moj też dopiero byl na badaniach bo mu nadciśnienie wyszlo. Spore, a ma 35 lat.
Wiktoria skąd jest twój mąż ? Może mój ma jakieś brata o którym nie wie toż to wraca z pracy i pretensje, że to nie umyte a to leży, a to ma swoje inne miejsce nosz oszaleć idzie [emoji14]
 
Liczbą toż to chyba bracia !
Moj do tego pedant i czepia się o wszystko !
No ale jak się nie chce zbadać to co zrobisz ? Zabijesz ?
Moj też dopiero byl na badaniach bo mu nadciśnienie wyszlo. Spore, a ma 35 lat.

Moze mu faktycznie na niczym nie zalezy. Okaze sie. Ale jesli dalej tak bedzie to na gadaninie sie nie skonczy, bo cale zycie bedzie mi tak mowil.
Ile jesteście po slubie ?
 
Na szczęście u nas tego problemu nie ma. Moj M.raczej w te druga stronę - nie przeszkadza mu za bardzo bałagan, ale i ma dni, że sam z siebie sprząta. Ale rzadko [emoji23]
 
Liczba ja do ślubu się nie nadaje ;) nie potrafie przyżec, że będę do końca życia z kimś. Także my na "kocią łapę".
Paulina my z dolnego śląska. Moj to lubi mieć wszystko idealnie poukladane, opisane. Nawet majtki w kostke sklada, a ja tylko wrzucam swoje rzeczy i dopycham nogą. Za to robi wszystko w domu ja tylko zajmuje się dzieckiem chyba, że jest w pracy to ugotuje też obiad.
Liczba ja czasami jestem na skraju wyczerpania, myślę sobie na co mi to, chce poczuć motylki i walke o mnie. Tylko, że moj jest fantastycznym ojcem dba o naszą rodzinę, spelnia wszystkie moje marzenia (nagada sie później i marudzi no ale spełnia).
Uczciwie powiem, że nie wiem czy wierzyć w taka milość oh i ah. Takich ich wybrałyśmy z tymi wadami i zaletami. Nie można kochać kogoś za to jakim się go stworzy tylko takim jakim czlowiek jest. Nie przekonuje Cię żebyś przepraszala tylko spróbuj spojżeć na sytuacje z innej perspektywy, może też trochę wybuchlas ?
Moj mi powiedzial, kak zaszlam w ciaże że on nie chce tego dziecka. Oj zabolalo. Nie ma na te slowa wytlumaczenia i dalej we mnie siedza, ale daje mu szanse zobaczymy jak mlody się urodzi. Z córką też na początku nie popisywal się, a teraz super tata. Może potrzebowal dojrzeć może musiał poczuć, że może mnie/ nas stracic nie wiem.
 
reklama
Liczba ja do ślubu się nie nadaje ;) nie potrafie przyżec, że będę do końca życia z kimś. Także my na "kocią łapę".
Paulina my z dolnego śląska. Moj to lubi mieć wszystko idealnie poukladane, opisane. Nawet majtki w kostke sklada, a ja tylko wrzucam swoje rzeczy i dopycham nogą. Za to robi wszystko w domu ja tylko zajmuje się dzieckiem chyba, że jest w pracy to ugotuje też obiad.
Liczba ja czasami jestem na skraju wyczerpania, myślę sobie na co mi to, chce poczuć motylki i walke o mnie. Tylko, że moj jest fantastycznym ojcem dba o naszą rodzinę, spelnia wszystkie moje marzenia (nagada sie później i marudzi no ale spełnia).
Uczciwie powiem, że nie wiem czy wierzyć w taka milość oh i ah. Takich ich wybrałyśmy z tymi wadami i zaletami. Nie można kochać kogoś za to jakim się go stworzy tylko takim jakim czlowiek jest. Nie przekonuje Cię żebyś przepraszala tylko spróbuj spojżeć na sytuacje z innej perspektywy, może też trochę wybuchlas ?
Moj mi powiedzial, kak zaszlam w ciaże że on nie chce tego dziecka. Oj zabolalo. Nie ma na te slowa wytlumaczenia i dalej we mnie siedza, ale daje mu szanse zobaczymy jak mlody się urodzi. Z córką też na początku nie popisywal się, a teraz super tata. Może potrzebowal dojrzeć może musiał poczuć, że może mnie/ nas stracic nie wiem.

Nie mam zamiaru wiecznie szukac bledu w sobie. Musi zrozumiec, ze ponosi sie konsekwencje tego co mowi. To nie podstawowka. I nie marzy mi sie milosc ah oh tylko chce byc pewna chociaz tego, ze ktos mnie kocha, a on utwierdza mnie w tym ze po kazdej klotni mnie nie chce. To precz i niech mnie juz nie meczy. :p
 
Do góry