reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Taak, pierwsze. I jak ta ciąża dalej będzie mi tak dawać w kość to rozważę dalsze rozmnażanie [emoji14]

Teraz ruchy to już czuję takie ocieranie, rozciaganie, kopniaki mniej. Ostatnio wazyla juz kilogram, ciekawe ile bedzie w srode ;) ja tez sie zle czuje, ale czego sie nie robi, dobrze ze wymioty troche odpuscily, bo to bylo meczace.

Teraz wybieranie wozka mnie przeroslo, chyba sie nie zdecyduje haha
 
Ja pierdo*** dziewczyny co tam sie odwalilo [emoji15] poczytalam co zescie pisały a co one i jestem w szoku takim że szczene bede przez najbliższe dni zbierac z podłogi... serio[emoji15]
Jak w XXI wieku mozna twierdzic ze nagle odstawienie fajek jest gorsze dla dziecka [emoji34] nosz cholera co za glupoty... one tam powariowaly chyba calkiem [emoji51]
Mialam teraz ochote cos napisać, ale tak jak Zmijka piszesz nie.ma sensu dyskutowac z glupszymi...
Mnie lekarz jak juz byla zdiagnozowana wada mojego mlodego pierwsze o co pytal to czy palilam - niestety ostatnia fajke wypalilam właśnie chwile przed zrobieniem testu - do teraz wiem ze to moja wina ze mlody ma wade przez moje chore uzależnienie mimo ze rzuciłam jak tylko zobaczylam te dwie kreski... juz chcialam jej ten przyklad moj napisac ale po co, i tak by wiedzialay lepiej [emoji849]
A one beda mowic ze nagle rzucenie jest bardziej szkodliwe nosz cholera az sie zagotowalam [emoji34]

Przypomniala mi sie duskusja z innego forum tez staraczkowego, gdzie mnóstwo dziewczyn starajacych sie i krocej i dłużej, wiele z nich po stratach czasami nie jednej a dziewczyna ktorej udalo sie zajsc szybko bo chyba w 2 czy 3cs akurat wpadla sie wymadrzac gdy byla gadka o piciu podczas starań... ona twierdziła ze w ciąży nawet mala lampka wina, jak sie ją pije powoli czyli np lampka wina w ciagu kilku godzin nie zaszkodzi a jak jest ochota to przeciez nie bedzie sobie odmawiać... [emoji849]
Brak mi slow na takich ludzi [emoji849]
 
Udało się w 12cs, ale to było jakoś 14 mscy. Będzie synek, Janek:) od 18tc ryje tymi nogami jak dzik w szyszkach i fajnie że wiadomo że żyje, ale czasem mam ochotę go wyciągnąć i też mu sprzedać kopa żeby zobaczył jak to miło [emoji23]
Haha [emoji23]jak dzik w szyszkach - musze zapamietac i kradne [emoji23]

Moja ostatnio juz wiecej sie ruszala a ostatnie kilka dni spokojna i tylko czasami puknie delikatnie [emoji57]

Teraz ruchy to już czuję takie ocieranie, rozciaganie, kopniaki mniej. Ostatnio wazyla juz kilogram, ciekawe ile bedzie w srode ;) ja tez sie zle czuje, ale czego sie nie robi, dobrze ze wymioty troche odpuscily, bo to bylo meczace.

Teraz wybieranie wozka mnie przeroslo, chyba sie nie zdecyduje haha
Ja juz wozek mam na szczęście wybrany, w przyszlym tygodniu jade ogladac i kupic [emoji14]
A tak to mam prawie ze wszystko [emoji14]

Teraz bardziej mam glowe zajeta mini remontem i przeprowadzka [emoji6]
 
Ja pierdo*** dziewczyny co tam sie odwalilo [emoji15] poczytalam co zescie pisały a co one i jestem w szoku takim że szczene bede przez najbliższe dni zbierac z podłogi... serio[emoji15]
Jak w XXI wieku mozna twierdzic ze nagle odstawienie fajek jest gorsze dla dziecka [emoji34] nosz cholera co za glupoty... one tam powariowaly chyba calkiem [emoji51]
Mialam teraz ochote cos napisać, ale tak jak Zmijka piszesz nie.ma sensu dyskutowac z glupszymi...
Mnie lekarz jak juz byla zdiagnozowana wada mojego mlodego pierwsze o co pytal to czy palilam - niestety ostatnia fajke wypalilam właśnie chwile przed zrobieniem testu - do teraz wiem ze to moja wina ze mlody ma wade przez moje chore uzależnienie mimo ze rzuciłam jak tylko zobaczylam te dwie kreski... juz chcialam jej ten przyklad moj napisac ale po co, i tak by wiedzialay lepiej [emoji849]
A one beda mowic ze nagle rzucenie jest bardziej szkodliwe nosz cholera az sie zagotowalam [emoji34]

Przypomniala mi sie duskusja z innego forum tez staraczkowego, gdzie mnóstwo dziewczyn starajacych sie i krocej i dłużej, wiele z nich po stratach czasami nie jednej a dziewczyna ktorej udalo sie zajsc szybko bo chyba w 2 czy 3cs akurat wpadla sie wymadrzac gdy byla gadka o piciu podczas starań... ona twierdziła ze w ciąży nawet mala lampka wina, jak sie ją pije powoli czyli np lampka wina w ciagu kilku godzin nie zaszkodzi a jak jest ochota to przeciez nie bedzie sobie odmawiać... [emoji849]
Brak mi slow na takich ludzi [emoji849]

Starania staraniami, ale w ciąży to juz sie wszystko powinno zmienic. Tez rzucilam po tescie. Ale ja serio nie chce juz nawet na ten temat odzywac, bo widze, ze tam juz tylko o wskakiwaniach na chlopa i mozgi zarosly. nalog matki w ciazy to nie jest juz tylko jej sprawa, tym bardziej jak świadomie zachodzi w ciaze. Moze przyjda dziewczyny z 2018 to sie normalniej zrobi :)
 
Haha [emoji23]jak dzik w szyszkach - musze zapamietac i kradne [emoji23]

Moja ostatnio juz wiecej sie ruszala a ostatnie kilka dni spokojna i tylko czasami puknie delikatnie [emoji57]

Ja juz wozek mam na szczęście wybrany, w przyszlym tygodniu jade ogladac i kupic [emoji14]
A tak to mam prawie ze wszystko [emoji14]

Teraz bardziej mam glowe zajeta mini remontem i przeprowadzka [emoji6]

Jaki wozek ?
 
Liczba, my już kupno wózka mamy za sobą, trafiła się okazja na wózek który miałam w głowie od 3 lat i mąż powiedział że jedziemy i kupujemy [emoji14] od 14tc leży już zapakowany w piwnicy :)) kurczę, kilo to już sporo, ciekawe ile mój pasożyt urósł:) w 19tc byłam na połówkowym i miał dokładnie cwierc kilo ale wykryła lekarka mini dziurkę w sercu na 2mm i idę we wtorek na kontrolę jak tam. To przy okazji się dowiem jaki duży już:)

Kamila ja też popalałam przed ciążą, piwko czy wino czy drinka też piłam wieczorami. I też ostatniego wypaliłam dzień przed zrobieniem testu i to samo z ostatnim piwem. Nie mam wyrzutów, bo odstawiłam wszelkie używki natychmiast jak dowiedziałam się o ciąży, a beta tego samego dnia była 25 więc ledwo było zagnieżdżenie, jeszcze to było przed terminem @, więc na pewno nie mogłam zaszkodzić dziecku. Też nie miej wyrzutów bo niekoniecznie stało się tak u synka z Twojej winy.
 
Liczba, my już kupno wózka mamy za sobą, trafiła się okazja na wózek który miałam w głowie od 3 lat i mąż powiedział że jedziemy i kupujemy [emoji14] od 14tc leży już zapakowany w piwnicy :)) kurczę, kilo to już sporo, ciekawe ile mój pasożyt urósł:) w 19tc byłam na połówkowym i miał dokładnie cwierc kilo ale wykryła lekarka mini dziurkę w sercu na 2mm i idę we wtorek na kontrolę jak tam. To przy okazji się dowiem jaki duży już:)

Kamila ja też popalałam przed ciążą, piwko czy wino czy drinka też piłam wieczorami. I też ostatniego wypaliłam dzień przed zrobieniem testu i to samo z ostatnim piwem. Nie mam wyrzutów, bo odstawiłam wszelkie używki natychmiast jak dowiedziałam się o ciąży, a beta tego samego dnia była 25 więc ledwo było zagnieżdżenie, jeszcze to było przed terminem @, więc na pewno nie mogłam zaszkodzić dziecku. Też nie miej wyrzutów bo niekoniecznie stało się tak u synka z Twojej winy.

Mowcie jak sie te wasze cuda wozki nazywaja,bo dalej nic nie wiem ;D
 
reklama
Do góry