Wiesz, że ja takie bóle pamiętam z okresu "dojrzewania"(10-13)Rozrywało mi nogi w kolanach.
Jednak wiem, że jeśli chodzi o karmienie to już do tego nie wrócę. Wiem, że przez noc nie zaglodze, a nie będę do takich nawyków wracała. Pamiętam, że jadłam tak bardzo długo. Chodziłam do babci o 2-3 w nocy i mówiłam, że chce obiadek jak miałam z 4-5 lat.... Oczywiście mi robiła.platki na mleku. Ten obiadek jest moja zmora przez całe życie. W okresie kiedy mieszkaliśmy osobno z rodzicami nigdy nie wstawalam w nocy jeść,bo nkt tak nie robił, chociaż miałam ochote. Jednak jak zaczęłam być sama to była norma... Później wielka walka sama ze sobą. To zostaje na całe życie. Może dlatego mam takie podejście.