Tak, moja to dosłownie duuuuża dziewczynka. W piatek ją mierzyłam to ma 83,5cm O wadze nawet nie piszę, bo pomdlejecieEj no co ty nasze w tym samym wieku to jaki tam dzidziolek, duże dziewczynki już [emoji41]
Co u was?
Jak patrzę, jak twoja córcia pięknie się rozwija to moja jest daaaleko w tyle. Wszystko by było dobrze, tylko problem jest z jedzeniem. Nie mam już pomysłów jak ją nauczyć jeść. Czekam do końca roku, jak sie nic nie polepszy, to na kolejnej wizycie przy szczepieniu poproszę o namiary na specjąlistę. Już o tym z moją pediatrą rozmawiałam. Poza tym Kasiek jest bardzo pogodnym dzieckiem, śmieje się non stop, żywa niesamowicie, na miejscu nie wysiedzi Odkąd opanowała chodzenie jest nie do zatrzymania.
I jest straszna gaduła. Buziak to jej się nie zamyka.
Ostatnia edycja: