reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Dagaa jaka akrobatka
I to jeszcze jaka [emoji85]
Moja też w wózku. Ale przestałam wnosić na 3 piętro. Zostawiam na dole. Szkoda pleców.
U nas nie ma gdzie zostawiać niestety [emoji2368]
Jestem przez kwarantanne tak zakrecona ze pytam dziś M dlaczego nie zrobil kawy.. a on tak dziwnie patrzy i mowi.. jak nie zrobilem jak wypiłaś już pół.. takze ja jestem całkowicie jak z innej planety. Jeszcze 2 dni i wolność.

A dzis mielismy kolejna kontrole.. pierwsza w sobote przez tel padlo pytanie czy wszyscy jesteśmy w domu. A dzis istna farsa. Zadzwonil policjant.. spytal czy jestesmy w domu.. mowie ze tak.. chcial bysmy podeszli do okna to mowie mu ze prosze chwile zaczekać bo corka spi musze obudzic.. jeszcze nie podeszlam do okna i uslyszam tekst... Juz jestescie w oknie prawda? My was widzimy.. zmieszana mowie ze jeszcze nie jestem przy żadnym oknie.. chwila ciszy.. maly zaczal plakal.. policjant powiedzial ze dobrze nie denerwujmy "corki" wszystko wporzadku i do widzenia. Glos mial kipiacy smiechem. Takie leniwe gnoje
Jeszcze chwila i nadrobicie spacery i płace zabaw [emoji41]
A z tymi kontrolami to nawet nie chce mi się komentować [emoji57]
Moje dziecko mruży oczy, zumuje.

Teraz mamy taki hit, że płaczemy ze śmiechu. Pomalowałam paznokcie na różowo. Pokazuje jej, a ona na to "ohoho" z takim bujaniem na boki hahah
Haha dobra jest [emoji3590][emoji3590]
Moja ma fazę na chowanie wszystkiego wszędzie i prowadzenie mnie do pokoju żeby powiedzieć "nie ma" z tym swoim cwanym usmieszkiem [emoji85]
 
Daga na zimniejsze dni i zimę prawie gotowa, muszę tylko jakieś cieplejsze spodnie dorwac i już [emoji57] dziś kupiłam od babki buty na zimę, jedne zupełnie nowe a drugie używane tylko do wózka czasami [emoji57] dałam w sumie 20zl więc kolejny w ostatnim czasie interes życia [emoji41]
IMG_20201006_134050.jpeg
 
Jutro mam dzwonić. Chyba się długo nie czeka. Koleżanka była ostatnio z córką. No, ale zobaczymy. Ta Liluska jest prześmieszna :D ten wiek mi się bardzo podoba

Dzisiaj pytałam o szczepionkę na grypę. Nie ma, zeerooo. Puste magazyny hmm
Też zastanawiam się nad szczepieniem, na razie nie ma szczepionek, a jak się pojawia to sama nie wiem [emoji85]
Daga na zimniejsze dni i zimę prawie gotowa, muszę tylko jakieś cieplejsze spodnie dorwac i już [emoji57] dziś kupiłam od babki buty na zimę, jedne zupełnie nowe a drugie używane tylko do wózka czasami [emoji57] dałam w sumie 20zl więc kolejny w ostatnim czasie interes życia [emoji41]Zobacz załącznik 1185044
Ooo my też już kupiliśmy buty na zimę :) ale ja nie ukrywam, że bardzo dużo wydaje na ubrania Igora, zdecydowanie za dużo [emoji85]
IMG_20201006_193220_01.jpeg
 
Paula śliczne. Waham sie nad wiązanymi bo Fifi rozpina buty i rozwiązuje. My jeszcze nadal bez butow nie gotowi.


Wyszliśmy dziś z kwarantanny. Tylr radości ze do domy wrocilismy o 21 malego położyłam o 21.30 a on jeszcze w łóżeczku rozrabia.
 
Ale super. Spi pieknie. Nasz absolutnie nie gotowy. On tak kocha lozeczko i rzuca sie na całej długości i nieraz zbieralabym go z podlogi.
Jest barierka na całą długość więc nawet kręcące się w nocy dziecko raczej nie wypadnie [emoji41][emoji12]
A u nas ostatnio młoda często się budzi, przebudza się za prawie każdym razem jak chce ja odłożyć bo muszę się schylać bardzo przez te barierki i ona to czuje i zaraz oczy otwarte. A teraz będę ja usypiac na łóżeczku i moze zniknie ten problem [emoji3]
 
reklama
U nas dzien wrażeń.. zauważyłam Przedwczoraj że maly ma jakies dziwne plamy trochę jak ukoszenia.
Obserwowaliśmy wczoraj i zaczęły się wybrzuszac a przed snem widziałam ze są takie mini bąbelki.
Dzis jak wstał to juz spuchnięty palec i śródstopie.. na czerwonym miejscu zrobiły sie takie dodatkowo żółte placki wygląda trochr jak siniak.. i bąble pękały i wypływał jakis plyn..
Nie moglam dostać sie do żadnego lekarza a balam sie czekać do jutra.
W koncu Udalo nam sie prywatnie dostac do lekarza. Jak tylko zobaczyl powiedzial ze to ugryzienia komara ale są zakażone wyrazny stan zapalny i ten plyn o ktorym mówiłam to wyciek ropny. Antybiotyk, Duozinal przeciwalergicznie, smarowanie tridermem. Jesli bedzie bardziej puchnąć dawac mam 2 dawki duozinalu.

Wczoraj 1 komara zabiłam.. dziś na przedpokoju kolejnego. Jutro kupie znowu ta wtyczke do kontaktu. Latem malego skubnely tylko raz i byly to typowe czerwone ślady.. lekarz mowil ze odmian komarow jest bardzo duzo i taki efekt może być.

Podawanie lekow to koszmar ale jakos to przetrwamy i oby bylo lepiej.

Zdj nie oddaja tego sa blade a paluszek i stopa sa żywo czerwone.
IMG_20201011_091248.jpg
IMG_20201011_091108.jpg
IMG_20201011_091207.jpg
 
Do góry