No wiem, wiem Maleńka
:* Wczoraj był dzień "wszystko na anty" Wkurza mnie to że @ nie ma, ale z jednej strony to dobrze, bo ginekolog uważa, że jeśli nie dostanę do przyszłego tygodnia to mam się pojawić i na wywołanie coś mi da
i wtedy, może uda mi się zrobić hsg pod koniec czerwca
Wczoraj przy zamawianiu leków z aptek internetowych zamówiłam 10 testów Nordtest
w tym miesiącu już zmarnowałam cztery. Dziś zresztą też, bo ginekolog kazała się upewnić przed dzisiejszym stomatologiem
A oprócz tego, zamówiłam jęczmień zielony i zaczynam walczyć z otyłością. Będzie cel, będzie łatwiej nie myśleć o tym, że się nie udaje... Migawka mi się kończy 18 czerwca, urlop od 8 lipca, więc przesiadam się na rower.
Do pracy mam 20 kilometrów, będzie ciężko, ale trudno
@Windy91 @Paraplu i inne, które o tym pisały, ja też tak naprawdę oprócz rodziny i znajomych z pracy mam tylko Was... Odkąd kupiłam działkę i wróciłam do mojego D, zostałam sama. Nie chodzę na imprezy, nie baluję na mieście, bo mi kasy szkoda. A mój D, też domator, więc takie samotniki jesteśmy
Zresztą wszystkie moje koleżanki mają młodszych facetów, więc przy moim 9 lat starszym, niektórzy z nich mogliby być jego synami... Ciężko jest mi czasami, ale jak dzwoni któraś i zaraz słyszę "wpadnę do Ciebie na plotki, a przy okazji zrobisz mi paznokcie i ufarbujesz włosy" to mnie szlag trafia i wykręcam się brakiem czasu
Takie plotki to ja mam w dooopie...
ja jeśli do którejś się wybierałam to piekłam ciasto, żeby nie iść z pustą ręką
Wszystkie też uważaj, że skoro mamy działkę to powinniśmy zapraszać wszystkich na grile, imprezy plenerowe, a my po prostu nie mamy na to siły ani pieniędzy. Wszystko ładujemy w budowę, nasadzenia. Wszystko to też wymaga masę pracy... Dlaczego tak trudno to zrozumieć?
no to się wyżaliłam od samego rana...
Miłego dnia dziewczyny
@Spark cudowna stopa
taka męska
bosz, ale będziesz ją wycałowywać