laski bo odpuscic jest najgorzej, ja pamietam jak w styczniu wrocilam do staran i dwa pierwsze cykle po jednej kresce i okres przyszedl a jak naprawde zaszlam to az trzy dni wytrzymalam z testowaniem...ja troche przeszlam i jakos tak ten strach pozostaje i powiem Wam, ze i Wy sie doczekacie, ale nic na sile, jedna zajdzie po roku, inna po miesiacu a inna bedzie czekac nawet 2 lata...tak niestesty jest i to jest bardzo niesprawiedliwe ale ja w swoim otoczeniu mam dziewczyne, ktora trzy lata zajsc nie mogla, wyszly zle wyniki nasienia, ona nie miala sluzu plodnego i umowili termin do kliniki a kilka dni przed wizya test zrobila, bo okresu nie bylo...mlody w polowie sierpnia rok skonczy, cuda sie zdarzaja!!!