reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2015 : )

reklama
Ja dostałam dzisiaj @ spóźnila się parę dni mapa, ciekawe czemu bo zawsze zgodnie z planem następny mam 14 01 proszę o zapisanie do staraczek ;)
 
No, łazienka i korytarz zaliczony :)
Padam już. Jeszcze muszę wyczyścić klatkę króliczkom, ale starszy syn ma mi pomóc, w końcu to ich zwierzątka. I kończę z tym sprzątaniem na dzisiaj, bo mam dość. Jeszcze mnie głowa zaczęła boleć, bo pół dnia wąchałam różne specyfiki do czyszczenia łazienki. W takie dni jak są teraz przed Świętami, jestem prze szczęśliwa, że w maju przyjęcie komunijne syna odbędzie się z dala naszego domu...nie wyobrażam sobie tych przygotowań w domu.

Milka super kiecka :)

Później jak się uda, to uzupełnię listę.
A tak a pro po naszej listy, to pięknie nam się zapełnia :) Mam nadzieję, że już niedługo wszystkie z poczekalni wylądujemy na listę staraczek, a potem będziemy musiały założyć nowy wątek-"Staraczki 2015 w ciąży" i tego sobie i Wam z całego serca życzę.

ech ja juz bym chciala wskoczyc na liste staraczek! to nic, ze za pierwszym, drugim, trzecim razem by sie nie udalo ale bym mogla probowac i przezywac to tak jak Wy :zawstydzona/y:
 
czytam Was i wzbierają mi wyrzuty sumienia:zawstydzona/y: przyszłam z pracy, zapadłam się w kanapę i nędznie wegetuję... kiepsko się dzisiaj czuje i najchętniej wskoczyłabym już do łóżeczka. Na szczęście obiad miałam z głowy bo małżon wczoraj nagotował wielki gar fasoli po bretońsku - dawno nie robiliśmy, więc wszyscy ze smakiem zajadaj. Chyba nie ustałabym dzisiaj nad garami. Zresztą miałam na dziś sporo planów i kicha. Na szczęście prezenty już zakupione. Chciałam jeszcze trochę szafę uzupełnić przed świętami, bo ostatnio schudłam i wszystko na mnie wisi, a co nie wisi to wykazuje potężne ślady zużycia - trudno, załapię się na przeceny poświąteczne:-)

milka super ta sukienka
 
No dzień dobry albo dobry wieczór JESTEM:)

Milka wrzuć potem fociaczka zobaczymy jak leży, to może do mojej pieczarki będzie pasować to też sobię taką zafunduję :) Bo jest naprawdę śliczna:tak:

Anulka ty się spóźnieniami nie stresuj :) mój ostatni cykl trwał 47 dni więc @ mi się spóźniła o jakieś hm.. 12 dni :confused2:

Majdaczek no to jesteś do dużo dalej ze sprzątaniem przed świętami niż ja.. Jak sobie pomyslę to już mam dość..

Skaba rozumiem Cię;) Ja dopiero weszłam do domu i muszę dziś ogarnąć całe mieszkanie bo jutro mamy gości a ja po pracy to zdąże tylko kurtkę ściągnąć zanim oni przyjdą.:eek: Ale teraz mi się niechce;) Najwyżej będę miałą nocne sprzątanie ;p

Kamilove dzięki za trzymanie kciuków. Wierzę że były mocno zaciskane, ale .... jak zwykle ja to jestem pod pechową gwiazdąurodzona..

Była mdziś u tej "mądrej" Pani do której tak ciężko się dostać. No i owszem dostałam, ale raczej cholery niż wsparcia. Nastawiłam się na milion pytań. Konkretną rozmowe itd. A skończyło się na czystym i głębokim sfrustrowaniu..

Nie dość że pojechałam godzinę za szybko, bo mi się godziny poprzestawiały.
Nie dość że Pani miała opóźnienia 25 min.
Nie dość że kobieta jakoś mało komunikatywna.
Nie dość że zanim odpowiedziała na moje pytanie to wszystko sprawdzała w ichniejszym poradniku zdrowia.
Nie dość że nawet mnie nei zbadał
Nie dość że musiałam się prosić o skierowania na dodatkowe badania
Nooo i jakby tego wszystko było NIE DOŚĆ, to jeszcze mi się tak trasznie siku zachciało. Przed samą kurde wizytą. Ale mysle sobie "Co tam. Najwyżej chwile zaczeka a ja szybciutko do toalety skoczę". No i lecę do jedynej toalety w całej przychodni. Otwieram drzwi. Staję w progu. I SZOK! Cały kibel wysmarowany gó**em. Od sufitu po podłoge. A mnie cholera ciśnie na pęcherz. Smród że aż w oczy szczypie. A ja w szoku,. Stoje i myślę. No siku to mi się tu nie uśmiecha. No ale nie wiadomo ile będzie jeszcze czekać. I wtem otwierają się drzwi zewnętrzne. A w progu taka wymuskana lalunia. Szpile po kolana, włosny kruczoczarne farbowane do pasa. Leżdinsy ze ekoskóry, świeża opalenizna na twarzy i dekolcie. I krwistoczerwona szminka na ustach. I patrzy na mnie. A ja na nią. A ona za mnie. A ja na nią. I w tedy własnie dotarło do mnie jak to wyglądało..
No cóż.. Spaliłam buraka na twarzy. Wydukałam coś w stylu: "To nie ja.." I uciekłam.. Z pełnym pęcherzem..

O Matko Zgrozo....
Przestanę wychodzić z domu..
:no:
 
Skaba no co Ty nie miej wyrzutow, kazdy ma prawo do Dnia Lenia:D

Enej boziu bidulko hahaha, smieje sie ale wiem jaka musialas byc wku***ona :no:
 
Milka tez juz bym chciala wskoczyc a nie tak czekac...
Enej mozy Ty ksiazke powinnas napisac? Ja chetnie kupie:D Ty nawet o osranym kiblu umiesz ciekawe napisac hahah

Dziewczyny nie strasujcie sie sprzataniem dla pocieszenia to ja nawet jeszcze nie zaczelam i chyba tak w tym roku juz zostanie hahah
 
Ostatnia edycja:
reklama
heh, widzę że większość z was dzisiaj miała pracowity dzień i romanse z kuchnią łazienką przedpokojem itp. A u mnie nic nie zrobione i tak jak u Animki chyba już tak zostanie ;-) A choinkę i tak ubiorę w sobotę, to jak ktoś przyjdzie to będzie patrzyła na choinkę a nie na to, że mam nie posprzątane ;)

Enej ty jak zawsze rozwalasz system :-):-):-) Uwielbiam twoje przygody. Może faktycznie napisz książkę. Możemy zrobić tu konkurs na najciekawszy tytuł :tak:

Milka dzięki za informację. Bransletka na zdjęciach wygląda prześlicznie i już nie mogę się doczekać kiedy do mnie dotrze :) To mój prezent urodzinowy dla mnie ode mnie ;-) Sukienka super, musisz niezła laska być, bo fason faktycznie bardzo wymagający :laugh2:

anulka szkoda że @ przyszła ale nic straconego, testujemy w styczniu!
 
Do góry