reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2015 : )

Dziewczynki!

Po pierwsze dzięki Majdaczku i Kamilove za zaproszenie - przyszlo mi na maila wiec od razu tu wskoczylam, skutecznie mnie tu przywolalyscie ;-)

Po drugie zabijecie mnie pewnie za to, ze tak znowu zamilkłam, ale zmieniamy mieszkanie i jak któraś się przeprowadzała to wie jak to pochłania czas, a od lekarza endo nie mam pozwolenia na starania i jakos tak musialam odejsc od tematu :(

Pewnie Was nie nadrobie znowu ale trzymam za wszystkie kciuki!

Jesli chodzi o przeprowadzke nie moglam sie jej doczekac az sie rwalam do niej
Hahaha nie na dlugo. Powiedzialam ze nikomu nie zycze :) masakra:) mam nadzieje ze juz nie bede musiala sie nigdy przeprowadzac.:)

Kochane kciuki napewno sie przydadza. Puki co @ brak.
 
reklama
Dzięki dziewczyny za &&&&
Ciekaee co to wyniknie bo dzisiaj jakiej małe plamienie takimi niteczkami brązowymi.
Przed @ czasem mam ale to dzień przed i inne ;/ nerwy nerwy nerwy ;/
 
Milka no nareszcie:-) Podaj termin spodziewanej, swój wiek (lata skończone) i który cykl starań. Z góry dziękuje. Co u Ciebie

Hej Majdaczu :* termin spodziewanej 4.02. 4cs :)) ale nie bede raczej testowac bo w tym m-cu nie dzialamy :(
Milka ojjj tak z przeprowadzka kupa roboty i praktycznie od rana do wieczora :tak:
Dokładnie, jeszcze musimy przemalować to mieszkanie więc w ogole dodatkowa robota :szok:

Milka,
Super, że się odezwalaś :-* nie zazdroszczę przeprowadzki :no:


Miłej niedzieli!

Ja tam się cieszę, bo wreszcie z kawalerki będziemy mieć 3pokojowe i to dwupoziomowe mieszkanko, ale latwo nie jest :p

Jesli chodzi o przeprowadzke nie moglam sie jej doczekac az sie rwalam do niej
Hahaha nie na dlugo. Powiedzialam ze nikomu nie zycze :) masakra:) mam nadzieje ze juz nie bede musiala sie nigdy przeprowadzac.:)

Kochane kciuki napewno sie przydadza. Puki co @ brak.

Ja tez niby lubie:D i ciesze sie jak glupia, ale jak przychodzi dzwiganie rzeczy to juz mniej :p

Dzięki dziewczyny za &&&&
Ciekaee co to wyniknie bo dzisiaj jakiej małe plamienie takimi niteczkami brązowymi.
Przed @ czasem mam ale to dzień przed i inne ;/ nerwy nerwy nerwy ;/

Anulka dobrze wnioskuje ze bedziesz testowac? Kiedy planowana @? trzymam kciuki!
 
My sie przeprowadzilismy z 3 pokoji kuchni i lazienki do 5 pokoji 2 lazienek i kuchni. Masakra. ale maz dostal od rodzicow wiec nie bede narzekac. Sprzatanie to katorga:)
 
Kurcze z Wami to tak jest, że jak się człowiek zaczyta to potem zapomina co chciała powiedzieć:)

Ale skończyła mi się dzisiaj @ i już od dziś działamy:D jestem pełna nadziei a jednocześnie boję się rozczarowania.. Ale nie poddam się;)

Karla Ty się niczym nie przejmuj. Dbaj o siebie i swoją rodznę:)

Ja Wam dziewczyny opowiem co moi teściowie robią to lepiej sobie usiądźcie:)
Ja uważam, że teściowie to TEŚCIOWIE a nie żadni rodzice. Przez 8 lat mówiłam Pan i Pani a nagle po jednym dniu mamusiu i tatusiu. Dla mnie totalny idiotyzm... Ale moi teściowie chcą mieć tak idealną rodzinę, że jak przyjeżdżaliśmy to tatuś był smutny i wcale się nie odzywał do czasu zanim nie powiedziałam mu tato. A mamusia stwierdziła, że skoro nie chce do niej mówić "mamo" to mogę mówić "Pani Matko" o_O:szok:

Przestałam tam po ślubie wcale jeździć. Po 3msc, sytuacja była TAAAAAAAk absurdalna, i wcale mnie już nie bawiła, że zaczęłam być wyjątkowo szczera w swoich uwagach, nt: "świętojebliwej" Pani Matko, choleryczności tatusia i oczywiście zaczęłam im tatusiować i mamusiować. Ale mam święty spokój..
Bawią mnie tacy ludzie jak moi teściowie dopóki nie muszę z nimi za często przebywać. Ale w tym momencie to już jest czarna komedia..
 
Kurcze z Wami to tak jest, że jak się człowiek zaczyta to potem zapomina co chciała powiedzieć:)

Ale skończyła mi się dzisiaj @ i już od dziś działamy:D jestem pełna nadziei a jednocześnie boję się rozczarowania.. Ale nie poddam się;)

Karla Ty się niczym nie przejmuj. Dbaj o siebie i swoją rodznę:)

Ja Wam dziewczyny opowiem co moi teściowie robią to lepiej sobie usiądźcie:)
Ja uważam, że teściowie to TEŚCIOWIE a nie żadni rodzice. Przez 8 lat mówiłam Pan i Pani a nagle po jednym dniu mamusiu i tatusiu. Dla mnie totalny idiotyzm... Ale moi teściowie chcą mieć tak idealną rodzinę, że jak przyjeżdżaliśmy to tatuś był smutny i wcale się nie odzywał do czasu zanim nie powiedziałam mu tato. A mamusia stwierdziła, że skoro nie chce do niej mówić "mamo" to mogę mówić "Pani Matko" o_O:szok:

Przestałam tam po ślubie wcale jeździć. Po 3msc, sytuacja była TAAAAAAAk absurdalna, i wcale mnie już nie bawiła, że zaczęłam być wyjątkowo szczera w swoich uwagach, nt: "świętojebliwej" Pani Matko, choleryczności tatusia i oczywiście zaczęłam im tatusiować i mamusiować. Ale mam święty spokój..
Bawią mnie tacy ludzie jak moi teściowie dopóki nie muszę z nimi za często przebywać. Ale w tym momencie to już jest czarna komedia..

Pani matko mnie rozwalilo hahahaha :) ja z tesciami odkad mieszkamy osobno dosc dobrze sie dogaduje powiem szczerze ze pomagaja nam bardzo ile moga. Jak mi padnie komp ide do tescia a nie do taty. Czasem mnie wkurzaja na maksa bo mamy odmienne zdania a oni upieraja sie przy swoim i moj maz czasem staje po ich stronie bo oni zawsze maja racje ale narazie odpukac zle nie jest. :)
 
Karla21 ja jestem z moim mezem 9 lat i 1,5 po slubie i ja uwazam ze rodziców ma sie jednych a jak ktos tak czuje zby powiedzieć mamo taato do teściów to przyjdzie samo ( a moze i nie). :) moja teściowa była tak oburzona ze mowie jej po slubie pani a jak pow raz tesciowo tez obrażona i za kazdym razem zwraca mi uwagę ze mize wkoncu mamo powiesz... A ja no moze kiedys.... Ja mieszkam 800km od teściów dzieki Bogu;) nie mam z nimi super kontaktu i z tego sie ciesze bo to sa dla mnie ludzie z innego swiata ale ich szanuje ale nie powiem nigdy nic na sile ... Staram sie mowic bez osobowo tylko trzeba sie pilnować:) np... Podasz mi to... No a co u ciebie slychac moja droga ....;)
 
Ostatnia edycja:
A tak poza tym jutro testuje dziewczyny trzymajcie kciuki jak narazie plamienia przed okresowego nie mam ( zawsze miałam 2 dni przed brązowe plamienia teraz cisza) wiec albo cos z tego bedIe albo @ znowu sie przesunie o kilka dni....wrażliwe piersi ...i duzo sluzu takze czekam na cud:)
 
my za to z moimi rodzicami dobrze zyjemy a tesciow to tylko w swieta a i wtedy bym unikala tesciowa teoretycznie nie moge sie przyczepic ale po smierci synka gdy ja zalamana plakalam ta do mnie powiedziala nie rycz bylo minelo, a pozniej przed swoja rodzina w panike wpadala i sceny rozpaczy grala od tamtej pory zniesc jej nie moge aaa i byl raz moment ze powiedziala ze przeze mnie maly umarl bo jakies chorubsko w sobie mam ( z cora w ciazy trafilam do szpitala na 2 tyg) a tescia to juz wg nie znosze jak wypije jest oblesny kiedys jezora probowal by wepchnac w usta a na slubie moja mame obmacywal zbok pieprzony ehh
 
reklama
Do góry