reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2015 : )

noelka zobaczyłam twój wykres i zaklęłam:wściekła/y: nie wiem co powiedzieć:no:
Czuję, ze zaczynam się dołować, bo jest nas tu tyle, a nie możemy się doczekać II. Wiem, że to głupio zabrzmi, ale ja mam taką sytuację, że jeśli nie uda nam się wystarać od maja do września to będę musiała zmienić plany... a to może oznaczać zmianę planów na zawsze:wściekła/y: Mam na siebie nerwy, że tak długo czekałam, bo od zawsze chcieliśmy i chcieliśmy, ale działań nie było:no: Wiem, że pomyślicie, że przedkładam inne tematy nad dziecko, ale u mnie to już trzecia pociecha, a ja jestem głównym żywicielem rodziny :-(

Dlaczego bedziesz musiala kochana zmienoc plany? Nie mozesz o tym mysle pomimo ze to okropnie trudne wiem co mowie sama sie nakrecam ale im bardzie bedziesz myslec tym gorzej:(
 
reklama
skaba pochwale się jak skończę heh tylko nie wiem kiedy to będzie i czy dotrwam do końca :-):-) ja z allegro zamawiam zazwyczaj
 
Skaba1 mam podobnie jak nie zajde w ciążę w styczniu i lutym musze zmienić plany... Wszystko przez to ze kończę pracę jedna... I albo się zamieszczę by mieć macierzyński albo musze iść do drugiej... Nie mogę nie pracować przez kilka msc sobie...i czekać albo zajde albo nie
 
dziewczyny trzymam mocno kciuki, żeby ta wredna @ nie przyszła!

karla zaczęłam opisywać moją sytuację, ale epopeja mi wychodzi, żeby to wszystko wyjaśnić:-) (trzeci raz skasowałam:-)) ja już tak mam, że muszę mieć wszystko poukładane i przemyślane, a nie zawsze tak się da... z drugiej strony już powinnam o tym wiedzieć:-) mówiąc w skrócie - próbuję się wstrzelić w taki czas, żebym była spokojna, ze mogę urodzić, iść na macierzyński i wrócić do pracy.. przy synku i córci równocześnie studiowałam dziennie, pracowałam na pełny etat (100km od miejsca studiów:-)), kończyłam podyplomówkę i jeszcze dom budowaliśmy i dało się, ale teraz czuję, że już nie miałabym na to siły.. i marzy mi się, żebym choć raz mogła w spokoju i bezstresowo nacieszyć się macierzyństwem

ewel no tak to już teraz jest, że trzeba o pracy myśleć i od niej plany rodzinne uzależniać i to właśnie dlatego, że rodzina jest dla człowieka najważniejsza
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny trzymam mocno kciuki, żeby ta wredna @ nie przyszła!

karla zaczęłam opisywać moją sytuację, ale epopeja mi wychodzi, żeby to wszystko wyjaśnić:-) (trzeci raz skasowałam:-)) ja już tak mam, że muszę mieć wszystko poukładane i przemyślane, a nie zawsze tak się da... z drugiej strony już powinnam o tym wiedzieć:-) mówiąc w skrócie - próbuję się wstrzelić w taki czas, żebym była spokojna, ze mogę urodzić, iść na macierzyński i wrócić do pracy.. przy synku i córci równocześnie studiowałam dziennie, pracowałam na pełny etat (100km od miejsca studiów:-)), kończyłam podyplomówkę i jeszcze dom budowaliśmy i dało się, ale teraz czuję, że już nie miałabym na to siły.. i marzy mi się, żebym choć raz mogła w spokoju i bezstresowo nacieszyć się macierzyństwem

Ojj to jestes mega dzielna ja nie wiem czy bym ogarnela tyle wszystkiego. Mi marzy sie jak nadluzej cieszyc mqcierzynstwem. Chcialabym tez jesli wkoncu uda mi sie zajsc w ciaze to nawet pisac bloga zeby malenstwo kiedys moglo sobie przeczytac wszystkie ciazowe wzloty i upadki. :)
 
reklama
Do góry