enej ciesz sie póki masz spokój, u mnie w piątym tyg sie pojawiły ale to były jeszcze delikatne i bardziej wybredna do jedzenia sie zaczełam robić, w 6 tyg sie rozkręciło ale nie ma reguły, moja koleżanka dopiero od 10tyg zaczeła wymiotować więc nie powinno cię to niepokoić na tym etapie. Pamiętam że najbardziej mi własnie piersi dokuczały na początku i brzuch oraz latanie do wc aostatni okres kiedy miałaś ?
Tak naprawdę to ciężko z tym okresem powiedzieć, bo jako takiego nie miałam tylko takie plamienia o różnym nasileniu które trwały od 6-9 lutego, a w między czasie te plamienia były mniejsze. Ale na USG w sb lekarz powiedział że kropek ma 2 mm a ja w mądrej książce (którą zakupiłam sobie specjalnie na tą okazję) wyczytałam że to gdzieś jest ok 4 tyg. Ale mogłam coś pomylić