reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2015 : )

Lux zależy ile dla kogo jest dlugo:) wg lekarzy podobno rok to standard a dłużej to dopiero szukają przyczyn. Jednak dla starającej się kobiety to 2mies są wiecznościa.
 
reklama
Julka89.89 hehe no właśnie ile lekarzy tyle opinii, moja gin jak starałam się 2,5 roku powiedziała ze mam się wyluzować wyjechać na wakacje nie myśleć o niczym bo to w niczym nie pomaga a jedyne co to właśnie nastawia nas negatywnie z tym stresem coś jednak musi być no ale tak samo działa jak bardzo chce się zajść w ciążę to niekoniecznie wychodzi. Jedna chce i zachodzi od razu a druga stara się bardzo długo i nie może i coraz bardziej się tym denerwuje.
 
Lux to jeszcze nie jest źle. Podobno najlepiej przestać myśleć o staraniach. Tylko łatwo powiedzieć gorzej zrobić ja juz się nakręcam wiec nie wyobrażam sobie ze będę mogła przestać myśleć. Mój mąż chce wyjechać w góry w czerwcu a ja do niego ok nie ma problemu tylko musimy tak pojechać żebym akurat miała dni płodne hehe chyba się załamał ze pierwsze o czym pomyślałam to o owu a nie o górach hehe chociaż nie skomentował tego:)
 
Edytka współczuję stresu :-( moni ja nie wiem jak to jest ale mój Lekarz mi mówił a także czytałam parę artykułów ze nie ma czegoś takiego jak blokada psychiczna i związany nim problem z zajściem w ciążę. To jest bujda lekarzy tak przynajmniej słyszałam.

Jula ja to też przechodziłam, moja mama mi tak ciągle gadała. Odpuściłam i co ?? Nic , więc teraz próbujemy z pomocą lekarza.

Odkąd się znamy z mężem , nie zabezpieczamy się czyli od 2007. Oczywiście uważalismy ale wiece jak kto bywa.Od 2010-2011 zaczęlismy się starać . W 2012 badania, leczenie prl i przerwa ( czyli tak jak mama radziła odpuściliśmy ) od grudnia 2014 staranka . W ciągu tych 8 lat żadnej wpadki, skrobanki, poronienia, urodzenia dziecka, nic nic nic.
 
Lux zależy ile dla kogo jest dlugo:) wg lekarzy podobno rok to standard a dłużej to dopiero szukają przyczyn. Jednak dla starającej się kobiety to 2mies są wiecznościa.

No mój lekarz twierdził że 8 miesięcy wystarczy żeby zacząć stymulacje i szukanie przyczyny dlaczego nie można zajść. Mi dawał czas do maja. Najdłużej do czerwca.
 
Kasia.Marysia szczere współczucia po tylu latach. Nie wiem co jest gorsze tyle lat nic czy przejść między czasie poronienia i za każdym razem mieć nadzieję że się uda, ale też mieć świadomość że jednak mozna zajść. I mimo tych strat to jednak jesteśmy mamami. Nawet jeśli tych dzieciątek nie mamy w domu nie patrzymy na maleństwa jak rosną to i tak mamami zawsze już będziemy bez względu na to co przyniesie przyszłość. Przepraszam jeśli w jakiś sposób kogoś urazilam
 
reklama
Do góry