reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

W jajowodzie po prawej stronie.
Trudno stwierdzić powód. Podobno jak mnie otworzyli operacyjnie to jajowód już był zwężony przez zrost w wyniku stanu zapalnego. Jajowodu mi nie wycieli.

Miałam robione HSG i drożność mam w lewym. Nie mam szczególnych zaleceń, MOgę się starać, bo już pół roku mineło. Ale ciągle mam cykle z prawej strony...

Ja tez miałam w prawym jajowodzie ale mi wycieli. I tez częściej mam z prawej strony. A wies ze jest możliwe ze będziesz miała owulacje z prawej a mimo to zajdziesz w ciaze. Jest to możliwe. Mało tego ja miałam owu w lewym jajniku a pozamaciczna w prawym jajowodzie
 
reklama
Ja tez miałam w prawym jajowodzie ale mi wycieli. I tez częściej mam z prawej strony. A wies ze jest możliwe ze będziesz miała owulacje z prawej a mimo to zajdziesz w ciaze. Jest to możliwe. Mało tego ja miałam owu w lewym jajniku a pozamaciczna w prawym jajowodzie

Słyszałam o tej teorii, tyle że większość lekarzy z którymi ja miałam doczynienia odradzała mi to. Mówią, że nie ma na to wystarczających badań, nie do końca jest to wyjaśnione itp. I bardziej prawdopodobne będzie że jak owulacja ruszy z niedrożnej strony to utknie i wytworzy się znów pozamaciczna niż że jajeczko będzie przejęte. Zresztą jakby miało je przejąć skoro jajowód jest niedrożny?? Kontrast który mi podawali przy HCG nawet nie wypływał tylko tkwił w jakimś tam uwypukleniu i mi potem go ściągali, bo zostawał. Także ja bywam trochę ostrożna i nie chce za bardzo kombinować. Może źle robię, ale nie lubię aż tak ryzykować. Wtedy to już bym w ogóle zwariowała...

Hej Dziewczyny, można do Was dołączyć? Jestem Aga, mam 31 lat i staramy się z Mężem o drugiego bobasa od września tego roku. Termin miesiączki mam na 01 stycznia.

Witamy cieplutko. A to data ciekawa. Mi wtedy niby owulacja wypada plus minus.
 
Dziewczyny, gin kazała mi zrobić progesteron i prolaktyne między 21 a 23dc, to wyniki z dziś czyli 22dc, co sądzicie? Ja jestem zielona w tych sprawach?
2D85BF34-9782-46EC-9526-47C29ED88B01.png
 
reklama
Do góry