Staraczki - 2 połowa 2019

[sangria11]

Czuje się totalnie nie jak na okres, który mam mieć w czwartek albo w piątek. Piersi mam większe w sensie takie ciężkie pełne jakby, i w sumie to mój mąż wyczuł więc raczej nie moje wkręcanie. Zgaga mnie co jakiś czas nawiedza i ciągle uczucie pelnosci na brzuchu z jednoczesnym uczuciem głodu. No i od kilku dni goraczke mierzylam i tak 37.1 ale ta na czole wiec nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. A no i mam takie wewnętrzne poczucie że się udało. Tak się ogólnie czuje inaczej nie wiem jak to nazwać

o kurcze, trzymam kciuki, żeby to było to! może rzeczywiście zrób betę, będziesz miała pewność mi moja ginekolog powiedziała, że szkoda kasy na testy i jak okres się spóźnia to najlepiej od razu robić betę, bo testy często oszukują

 

[Paulina_1982]

o kurcze, trzymam kciuki, żeby to było to! może rzeczywiście zrób betę, będziesz miała pewność mi moja ginekolog powiedziała, że szkoda kasy na testy i jak okres się spóźnia to najlepiej od razu robić betę, bo testy często oszukują

Z jednej strony racja.
Ale jest tyle frajdy w testowaniu, że szkoda sobie czasem odmówić.

 

[Aklime]

Te że u mnie nic się nie dzieje z piersiami i to jest to co mnie odwodzi od myśli o ciąży... Nie wiem czemu myślę że jak piersi nie bolą to nie ma ciąży... [emoji57]

Niektore moje kolezanki mowily ze nie mialy zadnych objawow, a piersi zaczely sie zmieniac duzo duzo pozniej, wiec moze jednak

 

[olaaa7]

Jak czytam Twoje objawy to jakbym czytała o sobie... [emoji4] U mnie dokładnie to samo, czuje się jak napompowany balon. Jakby wzdęcia, klocie jajników i ból taki delikatny, dziwny... I ciągle bym zarla słodkie [emoji16][emoji16][emoji16] WGL jak nie ja, bo rzadko mam na nie ochotę... [emoji16]

Też ciągle bym żarła słodkie ale ja to tak normalnie mam

 

[martini87]

Te starania to taka odskocznia dla mnie żeby nie myśleć i nie zadręczać się tymi problemami z klatką i asymetrią syna nie umiem przestać się martwić.

A co jest Twojemu synkowi? Nie wiem czy przeoczyłam jakiegoś posta? Bo nie wiem o czym piszesz..

 

[martini87]

Bo już mnie ręce świerzbią żeby zrobić w sobotę ale to dopiero będzie 10dpo i to takiej domniemanej owu ale chyba nie ma co marnować testu [emoji23] chyba uzbroję się w cierpliwość i poczekam do przyszłej soboty. Myślicie, że jeszcze jest sens przytulanek (tylko w sensie starań) jeśli już kilka dni po owu?

Ja nie zamierzam czekać z testem tak długo jak Ty jestem zbyt niecierpliwa..

 

[Verona26]

Mam nadzieję... [emoji16] Oby coś z tego wyszło...[emoji4]

Niektore moje kolezanki mowily ze nie mialy zadnych objawow, a piersi zaczely sie zmieniac duzo duzo pozniej, wiec moze jednak

 

[Verona26]

Hahaha l[emoji16] Ja właśnie tak nie mam... Ale dzisiaj się już tak obzarlam słodkiego że leżę w łóżku i zaraz hafta puszczę, tak mnie mdli [emoji16][emoji16][emoji16]Przegielam...

Też ciągle bym żarła słodkie ale ja to tak normalnie mam

 

[Daraa_94]

Kochane czy lekarz rodzinny może przepisać tabletki na obniżenie tarczycy prolaktyny?

 

[Paloma_85]

Dziewczyny bylam dzis na tej wizycie u gina i tak:
12dc endometrium 6.8, na lewym jajniku kilka malutkich pecherzykow, a na prawym jeden o wielkosci 12.1
Dzis 16dc endometrium 10.8 na lewym jajniku pecherzyki zniknely a prawy urosl do 15.7 (nieduzo) gin jednak powiedzial ze daje zielone swiatlo do dzialania i zalecil przytulanki na piatek, sobote i niedziele czyli 19,20,21 dc. 22 dc kolejna wizyta zeby zobaczyc co z tym moim pecherzykiem. Od wczoraj mam sluz owulacyjny i nie wiem co mam myslec. Z jednej strony sie ciesze bo to pierwsze zielone swiatlo od gina a z drugiej mam mega obawy czy cos z tego bedzie.

Bardzo dobre wiadomości To teraz przez najblizsze dni relaksujcie się i zbierajcie siły na działania