A jeszcze lepiej, że nam nie rozwalili ciała przy porodzie

Jak poroniłam to leżałam na sali z babką w wieku mojej mamy, której mieli wyciąć wszystko w środku, jajniki, macicę, no wszystko, bo jej wypadało po trzech porodach. I zostawić tak, żeby mogła się tylko wysikać. Kto to wymyślił? PAN profesor. Na szczęście przed operacją na zmianie zjawiła się jakaś młoda babka, ale jednak z pozycją i powiedziała, że nie, porobią jej tam w jamie brzusznej tak, żeby nie wypadało, a do tego plastykę pochwy.
Pewnie, jak facet i to stary profesor to jemu wszystko jedno, okaleczyć 60latkę i tyle. Co ma stara baba do podobania się mężowi i seksu? Stara baba nikogo nie interesuje przecież. Bardzo smutne i bardzo przykre.
W kwestii moich cycków, to mi się wydają obleśne, a mój stary jakiś zboczony chyba, bo on lubi takie klapiące zwisy. Jemu się podobają. Bądź mądra...