reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Dwa pokoje ogarnięte, umyte okna, podłogi, kurze pościerane :) a tu końca nie widać nie widać ehhh silki mi opadły ale chcę pomalutku dokończyć resztę mieszkania,
 
reklama
Hejka

Ależ mam dzisiaj dzień.. od rana mój pierworodny strasznie podnosi mi ciśnienie i mam już dosyć :-( nie słucha mnie, wszystko rozwala, wszystko na nie.. jeszcze przy ubieraniu się na spacer zaczął mnie złośliwie kopać i oczywiście kopnął w brzuch.. dostał w tyłek :-:)zawstydzona/y: go to nie ruszyło a ja wyłam jak bóbr.. nie znoszę takich dni bo on jest złośliwy i mnie nie słucha a ja nie mam cierpliwości i jakbym była matką-suką to bym mu tyłek sprała pasem.. jest mi źle :-(
Na szczęście od razu usnął a ja oddycham..


CWIKLA następnym razem się uda :tak:

EWAELINKA Ty pracusiu jeden.. wpadnij do mnie trochę ogarnąć ;-) my tu mamy wszystkich bliskich pod ręką i uwierz, że czasami chciałabym mieszkać od nich 1000km i widywać tylko na święta.. wszystko ma swoje plusy i minusy :tak:

MAJULA udanego oglądania wózków :-)

OSZQRDE Twój mąż jest udany z tymi telefonami :-D

SIERPNIOWA L4 to możesz odpoczywać ile wlezie :tak: choć czasami ma się dosyć siedzenia w domu..

CALTHA ahh zazdroszczę.. ja skończyłam mgr biotechnologii i przez 5 lat to był mój świat :tak: uwielbiałam laboratorium, doświadczenia, genetyka eh. Potem przyszły marzenia o rodzinie no i nie poszłam dalej. Niestety u nas w regionie z pracą w tym zawodzie bardzo kiepsko więc o pracy w laboratorium mogę pomarzyć..

FIUFIU 20 telefonów? niezły :-D


mój G. jest cudownym człowiekiem.. bardzo mi pomaga we wszystkim :tak: pewnie, że nie raz mnie wkurzy ale to chyba normalne.. poza tym to jest oaza spokoju i mało co go denerwuje.. ja natomiast jestem strasznym nerwusem i dzięki niemu wyciszam się :-)
choć nie powiem.. po urodzeniu Michała coś między nami pękło, nie potrafiliśmy się dogadać, ciągle się kłóciliśmy.. trwało to kilka mscy i to był straszny czas, myślałam, że skończy się rozwodem a było bardzo blisko. I nagle jak ręką odjął, wszystko wróciło do normy :tak: nie wyobrażam sobie życia przez tego mojego Bebola <3
 
Właśnie odebrałam paczkę z Allegro z 3 ciuszkami. Każdy z nich odbiegał od zdjęć, widać że ktoś mocno majstrował przy kolorach. Jeden ciuszek spodenki, były masakrycznie, bardzo znoszone i zmechacone i ze skazą na przedniej stronie nogawki.
Wystawiłam 2 pozytywne komentarze ( każdy z nas umieszcza przecież te ładniejsze zdjęcia w sieci) i jeden neutral za te spodenki, że opis stan bardzo dobry nie jest zgodny z tym co dostałam. Kilka minut pózniej dostałam 3 negatywne opinie , ze nie reklamuje tylko umieszczam w komentarzach o ze jakiś niesmak im pozostał.
Jak mam reklamować spodenki za 9 zł? Nie chce mi sie. A komentarz wystawiłam dla innych zeby ostrzec i z tego co widzę nie byłam osamotniona w podobnych opiniach.
Ale tak czy siak ciśnienie mi podnieśli.
 
Ja też już okna pomyłam, firanki i zasłony wyprane i powieszone, podłogi umyte, dywany odkurzone :-):-):-) Teraz spoczęłam na kanapie, z kawką w ręku podziwiam moje dzieło:-):-)
I maluch zaczął radośnie fikać :rofl2:
 
Mój D. poszedł do sklepu, wrócił i pizgnął mi łososiem 1,5 kg wagi, dobrze, że wybebeszonym, ale trzeba było go jednak poporcjować i zamrozić :)

Z porządków to się posunęłam do tego, że wstawiłam pranie, zrobiłam kawę i usiłuję się przekonać, że odkurzanie wcale nie jest takie męczące jak mi się wydaje :-)


Zakupy na Allegro bardzo lubię, sporadycznie mi się zdarza, że dostanę coś innego niż na obrazku, a używane też kupuję. Kilka "przebojów" w ciągu tych lat też miałam, niektórzy sprzedający są niepoważni i wydaje im się, że człowiek powinien im dziękować zgięty w pas, że wogóle wysłali lub chcą wysłać :) Ostatnio jakiś cwaniaczek za przesyłkę szmatek o łącznej masie może 300 g policzył mi 118 zł za przesyłkę kurierską, jakby to z Mozambiku szło to może bym się jeszcze nie zdziwiła, nie zapłaciłam oczywiście, Allegro mi nawet upomnienia nie dało jak napisałam co i jak. Ale generalnie mało miałam takich niespodzianek :-)

Monya - ja tego też nie rozumiem, jeżeli wystawiam coś na sprzedaż to to oglądam, fotografuję i staram się uczciwie opisać, a takie zatajanie wady to wg mnie specjalnie robią licząc na to, że nie będzie się właśnie chciało człowiekowi reklamować czegoś za małe pieniądze.

Tak mi się przypomniało a propos wad, jakiś czas temu chcieliśmy zmienić auto, no to siu D. zaczął przeglądać różne tablice, drzewka i inne serwisy, coś wypatrzył, spodobało mu się, zdjęcie było jak śnieg leżał, auto odśnieżone w połowie, OK, jedziemy oglądać, na miejscu okazało się dlaczego tylko do połowy odśnieżone zostało :-) W części przysypanej na masce z przodu taki całkiem spory, zardzewiały ubytek w lakierze, w tym przypadku to ja nie wiem na co liczyli, że ktoś się tak zakocha w tym autku, że oleje drobny mankament wielkości dwóch męskich dłoni? :-D
 
Ostatnia edycja:
A ja mam dziś od rana fatalny dzień.

Filipa obudziłam po 7 i od razu zacząl marudzić,że on dzisiaj nie idzie do przedszkola...a dziś go nie moglam zostawić bo miałam parę spraw no i umówiłam się z babką na zakup bujaczka (pisałam o nim ostatnio na zakupowym i kupiłam go dziś,chociaz z tego jestem dziś zadowolona).
Całą drogę mruczał że on nie chce iść,jak podjeżdżaliśmy pod przedszkole to się rozpłakał..ręcę mi opadały. Mało brakowało a wróciłabym się z nim do domu..Z auta musiałam nieść go na rękach, bo płakał. W przedszkolu niby się przebrał, ale nie wejdzie na salę..siedziałam tam chyba z pół godziny, w końcu "przekazałam" go płaczącego pani,prawie ryczałam razem z nim...
Boż.... wsiadłam do auta i się poryczałam..teraz jak to piszę to ryczę..hormony...

nie wiem co mu się tak nagle odwidziało... jutro pewnie będzie to samo,a ja jutro jadę do lekarza...
 
Zakupy zrobione ;d poszlam tylko po jakis drobiazg na zajaczka a kupilam korektor pod oczy i nasluchalam sie w kolejce o plackach i postanowilam ze tez zrobie... tak o to 100zl poszlo w sina dal :)
 
Allegro cd...Napisałam do nich, dlaczego taki a nie inny komentarz i że ich 3 negatywne nie są sprawiedliwe, a oni że jestem zlosliwa, niewyżyta, daję upust swojej złośliwosci i okrutnosci poprzez takie komentarze , nieuczciwa i jestem leniwa, bo mogłam reklamować.

Ehhh. No tak cała ja.

Chyba sobie odpuszczę Allegro na jakiś czas.
 
Monya- sa ludzie i parapety. Gówna sprzedawaja i sie dziwia ze ludzie pisza prawde, a jak wiadomo prawda w oczy kole, a na dodatek nie potrafia przynac sie, ze to ich wina. Dodaj tych półgłupków do czarnej listy i nie kupuj u nich. Nie ma sie co przejmowac tym, ze sie trafiło na parapety
 
reklama
Monia nie ma co się zrażać pojedynczym incydentem. Olej ich!
Ja mam dziś taki dzien ze reka czy nogą nie mam sily ruszyc. Normalnie jestem bez sil! Nawet nie mam sily zeby stresowac sie dzisiejszym usg. M na zakupy pojechał wielkie bo dla nas i mojej mamy więc mu sie zejdzie...! Musze sie ruszyc obiad dokończyć. Jak codziennie moje malenstwo duzo sie wierci tak dzis tez słabo. Pewnie to znowu ta zmiana pogody. Mam tak i jak się zimno robi i jak sie ociepla nagle! Niech mnie ktos kopnie w d...bo sie nie ogarne do 18tej a o 19tej wizyta:baffled:
 
Do góry