reklama
Hejka :-)
W końcu tu dotarłam.. ;-) mój G. pojechał na Niemcy po nową furę.. mam nadzieję, że z czymś przyjedzie
i oby szybko wrócił bo jak pomyślę jak daleko jedzie to mi smutno :-(
Ja w ciąży z Michałem przytyłam tylko 8-9kg ale to była "zasługa" cukrzycy ciążowej i restrykcyjnej diety.. nie miałam przy czym przytyć ;-) teraz mam już +6kg
i wątpię, że zakończę na 10kg.. no i mam nadzieję, że cukrzyca mnie tym razem ominie 
ANNA kochanie koniecznie na IP! Trzymam mocno &&&&&&&&&&& i czekam na wieści :*
BEETKA cholerka.. zdrówka dużo i obyście szybko wyszły :*
MONYA super, że wszystko przyszło ale teraz odpoczywaj
GORGUSIA u mnie to samo.. arbuz i truskawki to codzienna norma była ;-) no i znowu czekam na sezon
W końcu tu dotarłam.. ;-) mój G. pojechał na Niemcy po nową furę.. mam nadzieję, że z czymś przyjedzie

Ja w ciąży z Michałem przytyłam tylko 8-9kg ale to była "zasługa" cukrzycy ciążowej i restrykcyjnej diety.. nie miałam przy czym przytyć ;-) teraz mam już +6kg


ANNA kochanie koniecznie na IP! Trzymam mocno &&&&&&&&&&& i czekam na wieści :*
BEETKA cholerka.. zdrówka dużo i obyście szybko wyszły :*
MONYA super, że wszystko przyszło ale teraz odpoczywaj

GORGUSIA u mnie to samo.. arbuz i truskawki to codzienna norma była ;-) no i znowu czekam na sezon

Anna trzymam mocno kciuki!! Oby bylo dobrze! Trzymaj się i dawaj znać!
Jesli chodzi o wage to ja startowalam z 53,5 a teraz 56,5. W pierwszej ciazy przytylam 15 kg. Ciekawe jak teraz bedzie bo tez się malo ruszam jak wtedy...jedzenia sobie nie odmawia, ale porcji nie zwiekszylam tylko raczej regularnie jem i sobie dogadzam roznosciami.
Alek przespal pol dnia i juz jest lepiej mam nadzieje ze nie pojdzie lawinowo...
Beetka zdrowka życzę dla córeczki!!
Jesli chodzi o wage to ja startowalam z 53,5 a teraz 56,5. W pierwszej ciazy przytylam 15 kg. Ciekawe jak teraz bedzie bo tez się malo ruszam jak wtedy...jedzenia sobie nie odmawia, ale porcji nie zwiekszylam tylko raczej regularnie jem i sobie dogadzam roznosciami.
Alek przespal pol dnia i juz jest lepiej mam nadzieje ze nie pojdzie lawinowo...
Beetka zdrowka życzę dla córeczki!!
Anna - trzymam kciuki , wszystko dobrze będzie , też uważam że powinnaś jechać na IP
Beetka - współczuję :-(, zdrówka dla małej !!
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 19 kilo .., teraz mimo rzygania przez prawie 3 miesiące mam już 6 na +
, niestety tak już mam jak tyłka nie ruszę to tyje a że teraz mało ruchu mam to tak to wygląda .
Beetka - współczuję :-(, zdrówka dla małej !!
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 19 kilo .., teraz mimo rzygania przez prawie 3 miesiące mam już 6 na +
Ewaelinka84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2013
- Postów
- 1 509
Witajcie !!!
Anna trzymam kciuki i wierze ze wszystko bedzie ok !!!!
Ja chodze spac w zaleznosci jak pracuje moj M. Ten tydzień ma na rano także poranna kawka i omawiamy dzień :-)
Pozniej sniadanie do szkoly dla malego i chwilka nieskazitelnej ciszy :-)
Wczoraj wreszcie dostalam papiery z pracy ,ktore mialam zawiezc mojej lekarce -wzielam mame do auta i mowie ze pojedzie ze mna zobaczyc jak wyglada u mnie lekarz :-/ rozmawiajac z lekarka pytam czy zawroty glowy i cierpniecie konczyn to normalne ona ,ze tak -pytam a to ze brzuch mnie tak ciagnie to czy tez normalne -ona ze wszystko rosbie i raczej to normalne allllle zebym sie polozyla zrobi mi usg
i widzialam moja krolewne (babcia pierwszy raz widziala takie cos -mega zadowolona) mala urosla i przybrala 50 gram (teraz200g) machala do nas raczkami i zaslaniala sie tak jakby robila akuku ...dziewczyny to bylo piekne i jestem tak szczesliwa ,ze znowu ja widzialam :-) a mama dostala cala serie zdjęć swojej wnusi i juz obdzwonila cala polske ze ja widziala
Co do wagi to ja w pierwszej ciazy przytylam megaaa duzo bo 30kg jednak na poczatku przez wymiory schudlam 10 -bylam mega paczek .... teraz jest lepiej -bo schudlam 3 i jak na razie wyrownalam wage na wadze lekarskiej mam 62kg ,ale to z obuwiem zimowym i cala garderoba ...tez bym chciala za duzo nie przytyc ,ale podejrzewam ze ja wystaruje dopiero za pare tygodni :-/
Chyba chcialam cos jeszcze napisac ale cos duzo rzeczy w momencie zapominam -takze nie wiem
Milego dnia :-*
A juz wiemm :-/
W ksiazeczce wpisana mam date korygujaca przyblizonego terminu porodu i z 22 sierpnia zrobil sie 15 - ciekawa jestem na ktory wy termin bardziej patrzycie -wyliczony z ostatniej miesiaczki czy z usg ?
Anna trzymam kciuki i wierze ze wszystko bedzie ok !!!!
Ja chodze spac w zaleznosci jak pracuje moj M. Ten tydzień ma na rano także poranna kawka i omawiamy dzień :-)
Pozniej sniadanie do szkoly dla malego i chwilka nieskazitelnej ciszy :-)
Wczoraj wreszcie dostalam papiery z pracy ,ktore mialam zawiezc mojej lekarce -wzielam mame do auta i mowie ze pojedzie ze mna zobaczyc jak wyglada u mnie lekarz :-/ rozmawiajac z lekarka pytam czy zawroty glowy i cierpniecie konczyn to normalne ona ,ze tak -pytam a to ze brzuch mnie tak ciagnie to czy tez normalne -ona ze wszystko rosbie i raczej to normalne allllle zebym sie polozyla zrobi mi usg

Co do wagi to ja w pierwszej ciazy przytylam megaaa duzo bo 30kg jednak na poczatku przez wymiory schudlam 10 -bylam mega paczek .... teraz jest lepiej -bo schudlam 3 i jak na razie wyrownalam wage na wadze lekarskiej mam 62kg ,ale to z obuwiem zimowym i cala garderoba ...tez bym chciala za duzo nie przytyc ,ale podejrzewam ze ja wystaruje dopiero za pare tygodni :-/
Chyba chcialam cos jeszcze napisac ale cos duzo rzeczy w momencie zapominam -takze nie wiem
Milego dnia :-*
A juz wiemm :-/
W ksiazeczce wpisana mam date korygujaca przyblizonego terminu porodu i z 22 sierpnia zrobil sie 15 - ciekawa jestem na ktory wy termin bardziej patrzycie -wyliczony z ostatniej miesiaczki czy z usg ?
Ostatnia edycja:
Witam się z rana 
ale ze mnie ranny ptaszek
jakoś nie umiem spać.. czekam na smsa od mojego G., że dojechali..
EWAELINKA super, że miałaś USG :-) data porodu wg USG będzie Ci się zmieniać przez całą ciąże i najbardziej miarodajny termin jest z OM
no chyba, że masz dużą różnicę ale wtedy liczy się termin wg USG ale z pierwszych tygodniu.

ale ze mnie ranny ptaszek

EWAELINKA super, że miałaś USG :-) data porodu wg USG będzie Ci się zmieniać przez całą ciąże i najbardziej miarodajny termin jest z OM

Ewaelinka84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2013
- Postów
- 1 509
Natkusia rozumiem Twoje podenerwowanie - ja tez nie lubie jak moj jeździ takie trasy ....nie wiem gdzie jedzie Twój ,ale napewno porusza sie A2 a w radiu mowili ze na wysokosci Berlina i pozniej Bielefeld sa duze korki ,a tam to normalne tym bardziej w piatek
no mój rzadko wyjeżdża a tak daleko to już w ogóle - sobie wymyślili
pojechał do Stuttgartu - od nas ponad 1000km więc trochę jest.
Ale ja coś ogólnie od kilku dni spać nie mogę.. budzę 6-7 i koniec
a jestem śpioch straszny..

Ale ja coś ogólnie od kilku dni spać nie mogę.. budzę 6-7 i koniec

Ewaelinka84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2013
- Postów
- 1 509
No odemnie to tez spory kawalek
Ja przeważnie robie sobie popoludniowe drzemki ,ale ten tydzien jest mama i chodz mówi mi idz sie przespac to mi tak jakos żal staconego czasu :-( w niedziele odlatuje wiec napewno wroce do codziennosci i odespie hihi narazie mam jeszcze 2 dni zeby sie nagadac :-)
Ja przeważnie robie sobie popoludniowe drzemki ,ale ten tydzien jest mama i chodz mówi mi idz sie przespac to mi tak jakos żal staconego czasu :-( w niedziele odlatuje wiec napewno wroce do codziennosci i odespie hihi narazie mam jeszcze 2 dni zeby sie nagadac :-)
reklama
Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2014
- Postów
- 1 279
Mój mąż też dziś wyjechał na dwa dni. Co prawda tylko 400km, a nie tysiąc ale i tak źle mi jak nie ma go w pobliżu...:-(
Ja dzisiaj wstałam chwilę po budziku- normalnie mam jeszcze 30min drzemki. Do pracy przyjechałam 20 minut wcześniej- zazwyczaj jestem na styk. Aż się koleżanki zdziwiły:-)
Jestem jakaś taka pełna optymizmu, pewnie dlatego, że dzisiaj piątek. Po pracy jadę na poszukiwanie prezentu na urodziny mamy ;-)
I pochwalę się - wczoraj upiekłam dwa bochenki chleba i właśnie się nim zajadam :-):-):-):-)
Aaaa i jeszcze 4 dni i usg lalala:-)
Ja dzisiaj wstałam chwilę po budziku- normalnie mam jeszcze 30min drzemki. Do pracy przyjechałam 20 minut wcześniej- zazwyczaj jestem na styk. Aż się koleżanki zdziwiły:-)
Jestem jakaś taka pełna optymizmu, pewnie dlatego, że dzisiaj piątek. Po pracy jadę na poszukiwanie prezentu na urodziny mamy ;-)
I pochwalę się - wczoraj upiekłam dwa bochenki chleba i właśnie się nim zajadam :-):-):-):-)
Aaaa i jeszcze 4 dni i usg lalala:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 923
- Wyświetleń
- 46 tys
M
- Odpowiedzi
- 49 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 36 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: