reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

reklama
Kepplovin, dziewczyny maja racje, porod do suwaczka nie ma nic do rzeczy bo np. Prenatalne musisz zrobic w 11-14tc... a jesli ty dodasz sobie 4 tygodnie to nic tu nie gra, wiek ciazy liczy sie tez od wielkosci dzieci... moje w 13t mialy ponad 6cm, a w 10t okolo 3.5-4.0 wiec porod nie ma nic do rzeczy, jamam porod planowany na 34tc czyli na koniec czerwca/poczatek lipca, ale licze wiek dzieci zgdnie z usg i ostatna @. A w ogole blizniaki 1 czy 2 jajowe ?
 
hej trochę się kimnęłam i lepiej się czuję chyba musiałam się zregenerować trochę bo nie wiem kiedy odleciałam tak mi fajnie i miło było,ale głowa nadal ćmi od wczoraj , wczoraj się spłakałam bo mamy taką smutną sytuację w rodzinie trochę i od tamtej pory mnie ćmi.
 
Witam się i ja :D
Jestem w szoku już 5 mama bliźniąt :szok:
Jak byłam w ciąży z Synkiem to nie mieliśmy na forum żadnej "dubeltowej" mamy a teraz aż 5 :szok:

Byłam dziś na wizycie i wszystko gra i buczy z moimi urwisami, ale nadal nie wiemy kim są :-p
Za 2 tyg. mam mieć zakładany krążek na szyjkę, mamy bliźniąt czy Wy też będziecie miały??
I przypałętała mi się jeszcze grzybica :wściekła/y: więc muszę ją wyleczyć przed krążkiem :no:
I mam brać luteinę, magnez, wapno.... normalnie apteka :-p
 
Anielka - super, ze u maluchów wszystko gra!

Juz skraca Ci sie szyjka? :-/

U mnie poki co ok, odpukac, ale u nas - blizniakowych mam - to podobno z dnia na dzien sie zmienia.
Na forum bliźniaczym prawie każda mama leży i ma mniejsze lub większe problemy. Większość dostaje sterydy na rozwój płuc itd. Ehhh...

Grunt to byc pod dobra opieka. Btw - znalazłas lekarza?
 
Madison- nie skraca mi się jest idealna ale lekarz powiedział że polecałby profilaktycznie założyć, wszystkim swoim pacjentką dubeltowym zakładał i tylko jedna urodziła wcześniej w 33tc reszta ok 36tc i później.
Co do lekarza to zdecydowałam się pojechać na wizytę do tego Piertygi, poczytałam, zaczęrpnęłam opinii a teraz chcę sprawdzić, będę na dniach umawiała się na wizytę.
 
Anielka ja tez nic nie wiem o krazku.


Domi lekarz mowi, ze na pewno dwojaczki.


Strasznie szybko piszecie, a jest juz prawie osma, musze leciec na kuracje, nadrobie Was jak wroce.
 
reklama
Wyjątkowo dzisiaj o mojej wizycie odnośnie toxo tu napiszę, od jutra obiecuje poprawę, czyli nie bedzie tylko o mnie, bez zbytniego smęcenia ( czasem trzeba ponarzekac), ustawie sobie suwaczek, wystawie avatara i bede przestrzegały wpisów w odpowiednie wątki Wyszło trochę jak postanowienie Noworoczne, ale od czegosc trzeba zacząć przygodę z bb.


Na konsultacji z lekarzem z Intytutu Chorób Tropikalnych dowiedziałam sie, ze z roku na rok odnotowują takich przypadków jak mój coraz wiecej. Jeszcze kilka lat temu podobno nie było takich przypadków. Powody mogą byc dwa, albo istnieje inny szczep toxo ( o którym medycyna nic nie wie i co jest mało prawdopodobne) albo sposoób wykonywania testów w laboratoriach zawodzi. Lekarz wytłumaczył mi, ze biorąc pod uwagę, ze nie jestem w grupie ryzyka osób z reaktywacją toxo ( AIDS, chorzy na białaczkę, po przeszczepach), jedynie opcja z innym szczepem toxo wchodzi w grę, a to jest mało prawdopodobne. Przez pierwsze 30 minut dostałam powyższy wykład, poczym przez kolejne 15 kolejny o potrzebie profilaktycznej brania antybiotyku Rovamycinę Powiedział, ze na 95% nie jest możliwe, abym ponownie zachorowała mając 3 lata temu IgG dodatnie a IgM ujemne, ale zawsze istnieje 5% prawdopodobieństwa jakiś anomalii. Mam brać ten antybiotyk po skończeniu Duomoxu przez 14 dni potem 14 dni przerwy i byc może kolejny cykl 14 na 14. Wszystko zależy od testu na awidność i wyniku IgA. Lekarz powiedział, ze w przypadku kiedy awidność wyjdzie wysoka, to i tak mam brać antybiotyk, dopiero zestawienie awidnosći z IgA dadzą pełen obraz historii choroby.


Po tej wizycie w sumie sie uspokoiłam, myśle, ze w moim przypadku jest znikome prawdopodobieństwo, aby dzidzioł sie zaraził, trochę przeraża mnie tylko fakt, ze jeden antybiotyk goni drugi, ale podobno są bezpieczne.


Miłego wieczoru!
 
Do góry