reklama
Kepplovin, dziewczyny maja racje, porod do suwaczka nie ma nic do rzeczy bo np. Prenatalne musisz zrobic w 11-14tc... a jesli ty dodasz sobie 4 tygodnie to nic tu nie gra, wiek ciazy liczy sie tez od wielkosci dzieci... moje w 13t mialy ponad 6cm, a w 10t okolo 3.5-4.0 wiec porod nie ma nic do rzeczy, jamam porod planowany na 34tc czyli na koniec czerwca/poczatek lipca, ale licze wiek dzieci zgdnie z usg i ostatna @. A w ogole blizniaki 1 czy 2 jajowe ?
K
kobietka22
Gość
hej trochę się kimnęłam i lepiej się czuję chyba musiałam się zregenerować trochę bo nie wiem kiedy odleciałam tak mi fajnie i miło było,ale głowa nadal ćmi od wczoraj , wczoraj się spłakałam bo mamy taką smutną sytuację w rodzinie trochę i od tamtej pory mnie ćmi.
Anielka.
Najszczęśliwsza mama =]
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2012
- Postów
- 555
Witam się i ja 
Jestem w szoku już 5 mama bliźniąt
Jak byłam w ciąży z Synkiem to nie mieliśmy na forum żadnej "dubeltowej" mamy a teraz aż 5
Byłam dziś na wizycie i wszystko gra i buczy z moimi urwisami, ale nadal nie wiemy kim są
Za 2 tyg. mam mieć zakładany krążek na szyjkę, mamy bliźniąt czy Wy też będziecie miały??
I przypałętała mi się jeszcze grzybica
więc muszę ją wyleczyć przed krążkiem
I mam brać luteinę, magnez, wapno.... normalnie apteka
Jestem w szoku już 5 mama bliźniąt

Jak byłam w ciąży z Synkiem to nie mieliśmy na forum żadnej "dubeltowej" mamy a teraz aż 5

Byłam dziś na wizycie i wszystko gra i buczy z moimi urwisami, ale nadal nie wiemy kim są

Za 2 tyg. mam mieć zakładany krążek na szyjkę, mamy bliźniąt czy Wy też będziecie miały??
I przypałętała mi się jeszcze grzybica


I mam brać luteinę, magnez, wapno.... normalnie apteka

Anielka - super, ze u maluchów wszystko gra!
Juz skraca Ci sie szyjka? :-/
U mnie poki co ok, odpukac, ale u nas - blizniakowych mam - to podobno z dnia na dzien sie zmienia.
Na forum bliźniaczym prawie każda mama leży i ma mniejsze lub większe problemy. Większość dostaje sterydy na rozwój płuc itd. Ehhh...
Grunt to byc pod dobra opieka. Btw - znalazłas lekarza?
Juz skraca Ci sie szyjka? :-/
U mnie poki co ok, odpukac, ale u nas - blizniakowych mam - to podobno z dnia na dzien sie zmienia.
Na forum bliźniaczym prawie każda mama leży i ma mniejsze lub większe problemy. Większość dostaje sterydy na rozwój płuc itd. Ehhh...
Grunt to byc pod dobra opieka. Btw - znalazłas lekarza?
Anielka.
Najszczęśliwsza mama =]
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2012
- Postów
- 555
Madison- nie skraca mi się jest idealna ale lekarz powiedział że polecałby profilaktycznie założyć, wszystkim swoim pacjentką dubeltowym zakładał i tylko jedna urodziła wcześniej w 33tc reszta ok 36tc i później.
Co do lekarza to zdecydowałam się pojechać na wizytę do tego Piertygi, poczytałam, zaczęrpnęłam opinii a teraz chcę sprawdzić, będę na dniach umawiała się na wizytę.
Co do lekarza to zdecydowałam się pojechać na wizytę do tego Piertygi, poczytałam, zaczęrpnęłam opinii a teraz chcę sprawdzić, będę na dniach umawiała się na wizytę.
reklama
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2011
- Postów
- 14
Wyjątkowo dzisiaj o mojej wizycie odnośnie toxo tu napiszę, od jutra obiecuje poprawę, czyli nie bedzie tylko o mnie, bez zbytniego smęcenia ( czasem trzeba ponarzekac), ustawie sobie suwaczek, wystawie avatara i bede przestrzegały wpisów w odpowiednie wątki Wyszło trochę jak postanowienie Noworoczne, ale od czegosc trzeba zacząć przygodę z bb.
Na konsultacji z lekarzem z Intytutu Chorób Tropikalnych dowiedziałam sie, ze z roku na rok odnotowują takich przypadków jak mój coraz wiecej. Jeszcze kilka lat temu podobno nie było takich przypadków. Powody mogą byc dwa, albo istnieje inny szczep toxo ( o którym medycyna nic nie wie i co jest mało prawdopodobne) albo sposoób wykonywania testów w laboratoriach zawodzi. Lekarz wytłumaczył mi, ze biorąc pod uwagę, ze nie jestem w grupie ryzyka osób z reaktywacją toxo ( AIDS, chorzy na białaczkę, po przeszczepach), jedynie opcja z innym szczepem toxo wchodzi w grę, a to jest mało prawdopodobne. Przez pierwsze 30 minut dostałam powyższy wykład, poczym przez kolejne 15 kolejny o potrzebie profilaktycznej brania antybiotyku Rovamycinę Powiedział, ze na 95% nie jest możliwe, abym ponownie zachorowała mając 3 lata temu IgG dodatnie a IgM ujemne, ale zawsze istnieje 5% prawdopodobieństwa jakiś anomalii. Mam brać ten antybiotyk po skończeniu Duomoxu przez 14 dni potem 14 dni przerwy i byc może kolejny cykl 14 na 14. Wszystko zależy od testu na awidność i wyniku IgA. Lekarz powiedział, ze w przypadku kiedy awidność wyjdzie wysoka, to i tak mam brać antybiotyk, dopiero zestawienie awidnosći z IgA dadzą pełen obraz historii choroby.
Po tej wizycie w sumie sie uspokoiłam, myśle, ze w moim przypadku jest znikome prawdopodobieństwo, aby dzidzioł sie zaraził, trochę przeraża mnie tylko fakt, ze jeden antybiotyk goni drugi, ale podobno są bezpieczne.
Miłego wieczoru!
Na konsultacji z lekarzem z Intytutu Chorób Tropikalnych dowiedziałam sie, ze z roku na rok odnotowują takich przypadków jak mój coraz wiecej. Jeszcze kilka lat temu podobno nie było takich przypadków. Powody mogą byc dwa, albo istnieje inny szczep toxo ( o którym medycyna nic nie wie i co jest mało prawdopodobne) albo sposoób wykonywania testów w laboratoriach zawodzi. Lekarz wytłumaczył mi, ze biorąc pod uwagę, ze nie jestem w grupie ryzyka osób z reaktywacją toxo ( AIDS, chorzy na białaczkę, po przeszczepach), jedynie opcja z innym szczepem toxo wchodzi w grę, a to jest mało prawdopodobne. Przez pierwsze 30 minut dostałam powyższy wykład, poczym przez kolejne 15 kolejny o potrzebie profilaktycznej brania antybiotyku Rovamycinę Powiedział, ze na 95% nie jest możliwe, abym ponownie zachorowała mając 3 lata temu IgG dodatnie a IgM ujemne, ale zawsze istnieje 5% prawdopodobieństwa jakiś anomalii. Mam brać ten antybiotyk po skończeniu Duomoxu przez 14 dni potem 14 dni przerwy i byc może kolejny cykl 14 na 14. Wszystko zależy od testu na awidność i wyniku IgA. Lekarz powiedział, ze w przypadku kiedy awidność wyjdzie wysoka, to i tak mam brać antybiotyk, dopiero zestawienie awidnosći z IgA dadzą pełen obraz historii choroby.
Po tej wizycie w sumie sie uspokoiłam, myśle, ze w moim przypadku jest znikome prawdopodobieństwo, aby dzidzioł sie zaraził, trochę przeraża mnie tylko fakt, ze jeden antybiotyk goni drugi, ale podobno są bezpieczne.
Miłego wieczoru!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 923
- Wyświetleń
- 46 tys
M
- Odpowiedzi
- 49 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 36 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: