reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

witam z rana.... u mnie czyściutko od wczoraj, ale oczywiście strach został i przy każdej wizycie w toalecie papier przeanalizowany na milion sposobów ;)
dziś czeka mnie dużo papierkowej pracy więc zmykam i papapa
 
reklama
Witam:)
Dzisiaj też zostawiłam młodego w domu,jeszcze trochę smarka,ale wolę go przetrzymać i trochę podkurować,tak żeby poszedł jutro do przedszkola,bo na wizytę z nim nie pojadę:)
Zaraz musimy szybko skończyć do sklepu,bo na obiad nawet nic nie mamy,na szczęście M zostawił nam auto.

A jutro wizyta,już się nie mogę doczekać-w sumie najbardziej tego że dostanę (mam nadzieję!) skierowanie na to usg genetyczne.
I jeszcze pasuje mi skoczyć do sklepu kupić M ten prezent..tylko co..chyba zostanie na koszuli,bo on do pracy je potrzebuje, a też nie będę miała za wiele czasu żeby buszować po sklepach,bo L4-jeśli mi przedłuży-trzeba jeszcze zawieźć do pracy,na drugi koniec miasta...
Miłego dnia-u nas wyszło słoneczko:)
 
Cześć dziewczyny

U mnie znowu słaby dzień.. ale pociesza mnie fakt, że dzisiaj zobaczę swoja Kruszynkę :-) wizytę prenatalną mam na 13.40 i proszę o kciuki :tak:

MARTUSKA oby wszystko było dobrze :*

OSZQRDE powodzenia na wizycie &&&&&&&&&&& :-)

MAGDA u nas też gorączkowo.. zdrówka!

OJAKA zdrówka również dla synusia :-) okropna ta pogoda a potem jakieś choróbska chwytają..


no i z gorszych wieści.. wczoraj napisała do mnie nasza DORCIA.. niestety nie zostanie sierpniówką :-( na USG nie widać serduszka, wszystko wygląda źle i dzisiaj ma zabieg.. przepraszam, że Wam to przekazuję ale mnie o to prosiła..
 
Cześć. :-)
U mnie znowu słaby dzień.. ale pociesza mnie fakt, że dzisiaj zobaczę swoja Kruszynkę :-) wizytę prenatalną mam na 13.40 i proszę o kciuki :tak:
no i z gorszych wieści.. wczoraj napisała do mnie nasza DORCIA.. niestety nie zostanie sierpniówką :-( na USG nie widać serduszka, wszystko wygląda źle i dzisiaj ma zabieg.. przepraszam, że Wam to przekazuję ale mnie o to prosiła..
Kciuki zaciśnięte! :tak:

DORCIA ​strasznie mi przykro... :-(
ja dziś niewyspana-mała w nocy dostała goraczki,siedzi ze mną w domku :-(
Zdrówka dla córci! :tak:
Dziś idę na wizytę! Jupi! Już mam stresa, chociaż nie potrafię logicznie tego wytłumaczyć:-D
Będzie dobrze. :-)




U mnie z uchem ciut lepiej, ale rano zazwyczaj jest lepiej... Nocka raczej do bani... :-(
 
Ech przykro :( pozdrów ją :(
mimo to wszystkim wizytującym życzę powodzenia dzisiaj i dobrych wieści.

U nas kolejny ponury dzień, a jedyne co ewentualnie pada to deszcz. Za to zaczęłam sobie wyobrażać, że już wiosna i przy pięknej pogodzie paradujemy z brzuchami :p

Co do gorszych dni -lekarz mi oznajmił - czym gorzej się Pani czuje tym ja się bardziej cieszę. Do 16 tygodnia poziom hormobu może wzrastać, potem zaczyna spadać i powinno być lepiej.
Tak mnie pocieszył ;)
 
Dorcia, strasznie mi przykro :-:)-(, trzymaj sie kochana.

Natkusia, dzieki ze pytalas o krokieciki, weszly i nie wyszly z zoladka a to najwazniejsze.

Co tam u was kobietki slychac ? Ja sie rozszalam ostatnio odrobinke na fb z kupowaniem rzeczy dla bejbikow i jutro jade odebrac pierwszy koszyczek :-)
 
Witajcie,
po wieściach od Dorci strasznie mi przykro. Jestem z nią myślami.
Ja po 5ciu dniach w domu z Kacperkiem dziś jestem w pracy. Dziś,jutro i w sobotę. Myślę,że dam radę. We wtorek już wizyta :)
Pozdrawiam Wam.
 
dzień dobry

oj nie wiem czy ja nadrobie tyle stron.... kiedy WY macie czas:p

u mnie kilka gorszych dni było.... wymioty itd...
brzuszek już ładnie widoczny, wstawiłam zdjęcie w odp. wątku:p

mój roczniak niby lepsze noce ale to jeszcze nie to....

pozdrawiam
 
reklama
Gorgusia oj znam ten bol zwiazany z praca, ja 5 dni w tygodniu po 10-11h pracuje, dzisiaj zrywam sie z pracy o 15.30 bo musze badanie krwii na tarczyce zrobic w szpitalu a pozniej juz mi sie wracac nie chce do pracy wiec powiedzmy ze zaczynam weekend a w niedziele na 8 rano.

Afja-Anetka, nie widze zadnej fotki na watku brzuszkowym.

Swoja droga wczoraj mojemu mezowi wszystko sie w lepetynce odwrocilo... zwykle nie tykal brzuszka odkad jestem w ciazy a ja sama tez go nie namawialam bo stwierdzilam ze przyjdzie czas to sie przelamie, bo on taki oporny czasami i boi sie zeby nie zapeszyc, a wczoraj robilam nalesniki to mu sie na glaskanie brzusia wzielo i mowi ze ladnie mnie juz bejbiki wysadzily :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry