Hej dzieki za odpowiedzi.Tak to juz jest ze jak mamy objawy to sie martwimy a jak nie mamy to tez sie martwimy itd. Mnie brzuch coraz mniej i rzadziej pobolewa.
Co do przepowiedni to w ciazy z Alkiem nie mialam wymiotow, wrazliwosc na zapachy chemiczne byla, nie mialam praktycznie zachcianek ale apetyt mniejszy na slodnkie a bardziej na kwasne i ostre. Teraz mam podobnie i tez mysle ze bedzie chlopiec. U mnie w rodzinie to sie jakos sprawdza. Jedyna moja kuzynka ktora ma dziewczynke ciagle jadla slodkosci ciazy, i cala reszta z chlopcami nie miala apetytu na slodycze. Fajnie by bylo jakby sie nie sprawdzilo ale co tam...zdrowie wazne:-)
Co do przepowiedni to w ciazy z Alkiem nie mialam wymiotow, wrazliwosc na zapachy chemiczne byla, nie mialam praktycznie zachcianek ale apetyt mniejszy na slodnkie a bardziej na kwasne i ostre. Teraz mam podobnie i tez mysle ze bedzie chlopiec. U mnie w rodzinie to sie jakos sprawdza. Jedyna moja kuzynka ktora ma dziewczynke ciagle jadla slodkosci ciazy, i cala reszta z chlopcami nie miala apetytu na slodycze. Fajnie by bylo jakby sie nie sprawdzilo ale co tam...zdrowie wazne:-)