reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

reklama
hej laseczki. co do rostepow to mam tylko na brzuchu na tylku mi nie wylazly a na cyckach mam od nastoletniosci. musze dzis isc do szkoly a to nie jest to co mośki lubia najbardziej. a jak wy sie dzis czujecie czyzby dopadly was ciazowe bolaczki?
 
Ostatnia edycja:
Cześć. :-)

Jeszcze z łóżka, jak ja lubię takie niedzielne poranki. :-D
Mam dwa koszmarne dni za sobą, do mdłości doszło widzenie nad miską... :eek: Przy Julianie nie miałam takich jazd... Dwa razy, po soku porzeczkowy, biegłam do łazienki i to wszystko...
Na szczęście dziś jest lepiej, ale muszę szybko coś zjeść, bo w brzuchu burczy.
Spokojnej niedzieli. :-)
 
Ja też chce mieć mdłości:( jakoś by mnie to uspokoiło a tak już o głowę dostaje czy aby na pewno tam z dzidziolkiem wszystko dobrze. 22.01 mam prenatalne. 24.01 wizyta. Jak przetrwać? Nie dam rady
 
Olciakk a w ktorym tygodniu jestes ? Ja w pierwsze ciazy na poczatku nic nie mialam bylo super kolorowo -zaczelo sie ok .11 tygodnia i trawalo do konca 5 miesiaca ,nawet wody nie umialam sie napic ,to bylo okrone.
Teraz od jakiegos czasu mialam mdlosci tylko rano po przebudzeniu ,a od 3 dni zaczelo sie tulenie kibelka (aha a pierwszy odzut to byl od papierosow balam sie ze nie bede mogla rzucić a tu prosze organizm
mnie sam zmusil)
Nie martw sie niczym na zapas moze bedziesz nalezec do tych szczesliwych co nie musza sie zaprzyjazniac z kibelkiem
Co do wizyty tez Cie rozumiem ja tez musialam dlugo czekac bo termin mam na srode ,ale bylam juz tydzien temu bo skonczylo mi sie l4 i przy okazji zobaczylam moja fasolke
 
Dziś 10tydzień i 3 dzień. Jak okaże się że wszystko dobrze to na pewno będę dziękować za ten brak objawów jednak teraz jest to dość uciążliwe. Chciałabym już iść na l4 ale póki co dyrektorce nie miałam okazji powiedzieć o ciąży i kończy się semestr także oceny muszę wystawić. Myślę że sumienie by mnie zagryzlo jakbym to zostawiła. Obawy moje są ogromne przez poronienie i choć wiem że to się coraz częsciej kobietom zdarza to panikara pozostanę chyba już do końca życia;)
 
Olciakk to jestes dalej bo ja dzis 7 tydzien i 3 dzien i tez sie bardzo boje ,najchętniej to bym lezala i sie nie ruszala ;-) no ale tak sie nie da
 
Witam się :-)

Ja biorę na razie tylko kw. foliowy i biorę magnez ale za tydzień już zaczynam witaminki :-)

LILITH ale mieliście przygodę :-D

ASIOŁEK no to dobrze, że jesteś zabezpieczona :-) dzięki za wytłumaczenie

MONIA hehe fanie się macie :-) to jeszcze spotkacie się na porodówce ;-)

CAROLINE ja też mam pełno rzeczy od Michaśka :-) cieszę się, że masz dobry humor!

witam MAMABAZYLIA :-)

EWAELINKA ja co prawda nie wymiotuje ale i tak muszę się zmuszać do jedzenia bo jadłabym tylko owoce.. nabiał fee, mięso fee, nawet słodycze fee :szok:

OLCIAK przetrwasz.. przeleci, zobaczysz :tak: i nie martw się na zapas!


Ja dzisiaj na obiad robię szaszłyki z ryżem mhmm :-) a popołudniu mykamy na urodziny chrześnicy mojego G. :tak:
 
reklama
hej
A ja chcę ciasto drożdżowe z owocami :-D i zaraz normalnie chłopa w auto wpakuję i każę mu jechać do cukierni :-D
Kurde wczoraj po wizycie już nie miałam plamienia, a dziś po nocy znów było :-( czy to się nigdy nie skończy :-(
 
Do góry