Czytałam, że niby luteiną a tak jak w moim przypadku macmiror complex 500 na jakąś tam infekcje lepiej zachować 4 godziny odstępu między tabletkami ale w sumie cos w tym jest luteina bardzo szybko się rozuszcza i możliwe ze trwa to tylko 30 minutMoja lekarka kazała mi leżeć przez 30 min po wzięciu luteiny, potem już może wypływać. Więc według niej wchłania się w 30 MIN.
reklama
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 6 516
Ja w pierwszej ciazy myslalam, ze mi w jelitach cos bulgocze [emoji1787] dopiero po jakimś czasie sie kapnelam, że to nie jelita tylko dzieć[emoji1787]Czy możesz proszę napisać jakie to uczucie? jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić - że w brzuszku czuje dzidziusia
Mi proponuje od pierwszej wizyty, nawet w trakcie takiej gdzie jeszcze powiedzial ze jest za wczesnie zeby zakladac karte ciazy . Masz moze mozliwosc skontaktowac sie z swoim lekarzem i powiedziec ze zapomnialas wspomniec na wizycie o
Tylko jakoś strasznie niezręcznie jest mi sugerować to lekarzowi... to raczej on powinien zdecydować, czy jest taka potrzeba. Z 2 strony to się obawiam, co chwila jakaś klasa na kwarantannie. Poza tym nie chciałabym zaskoczyć dyrekcji zwolnieniem, a chciałabym, żeby mogli znaleźć kogoś na moje miejsce...Mi proponuje od pierwszej wizyty, nawet w trakcie takiej gdzie jeszcze powiedzial ze jest za wczesnie zeby zakladac karte ciazy . Masz moze mozliwosc skontaktowac sie z swoim lekarzem i powiedziec ze zapomnialas wspomniec na wizycie o wypisaniu zwolnienia lekarskiego?
Nadzieja...2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2021
- Postów
- 325
Ja również przechodzę na prywatną
Ja tak miałam z wędliną wędzoną ale dziewczyny mnie pocieszyly ze od jednego zjedzenia nic się nie stanie ale żeby już nie jesc dlatego lżej mi i przestałam o tym myśleć. Ale już uważam na wszystkoDziewczyny napiszcie jakąś otuchę....wczoraj zjadłam wędzonego łososia na ciepło opis że sklepu... jadłam na kanapce na zimno ...dziś mnie coś kręci w żołądku i uświadomiłam sobie że wędzone ryby w ciąży może nie bardzo się je i weszlam w skarbnicę wiedzy Google i jasno napisane że wędzony łosoś w ciąży dla świętego spokoju nie jeść... Wczoraj zupełne zaćmienie miałam... Czym wam się zdążyło zjeść , a może jecie jak macie ochotę ? Jak jest u Was ? Szczerze to jestem zła na siebie bardzo. Jestem po stracie, w domu 7 latek czeka na rodzeństwo... Ja też hucham...dmucham... nie dźwigam itp.. a tu taka wtopa z rybą aż źle się czuje przez to od rana...
Słoneczko świeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2021
- Postów
- 11 895
Tez mi ginekolog to samo powiedziała i nie dała na różyczkę i na grupę krwi tez nie dostałam.Bylam dziś u gin na nfz. Załozyłam kartę z myslą prowadzenia ciąży i tez chciałam żeby wypisał mi skierowanie na nfz na te wszystkie badania( toxo itd), ktore zalecila mi moja gin prywatnie. I przy okazji chciałam zobaczyc co z maleństwem po tych ostatnich bólach w brzuchu ..
wizyta tragedia dawno nie mialam doczynienia z takim lekarzem siadłam, nic nie powiedział, ani slowa... Zerknął na karte ciąży( w ktorej w sumie niewiele jest) pozaznaczał na skierowaniu w sumie tylko toxo, hiv i kiłę i kazał mi isc sie rozebrac i polozyc. Nie badał mnie dodatkowo, poza wsadzeniu dosłownie głowicy na minutę!!!! Nie odezwał się nic! Kątem oka próbowałam dostrzec cokolwiek na ekranie... I troche z przerażeniem wyczekiwałam aż coś powie.. bo widzialam, ze dziecko się nie rusza, nic totalnie, ani nie widzialam bicia serca.. dopiero po chwili mi mignęło że cos tam bije. A on nie odzywając się na temat tego co widzi ani slowa, skonczyl badanie kazal sie ubrac i poszedł do biurka. No i tak siadam i czekam, a on nic nie mówi, tylko pisze w swoich notatkach. W końcu się pytam czy wszystko w porządku. A on, że:no, wymiar dziecka sie zgadza na to co mi wychodzi z miesiaczki.
I tyle koniec dialogu...
Pytam go jeszcze czy skierowanie np też na badanie przeciwciał rożyczki( bo to mi zleciła tez ta prywatnie) , a on do mnie ze nie potrzeba , bo napewno bylam szczepiona
Wyszlam stamtąd i się popłakałam, bo zwyczajnie to było przykre, że tak się zachowywał o nic wiecej nie pytal, zero zaleceń, nic! Już tam więcej nie wrócę, a badania, to jednak zrobie prywatnie. Dobrze że w czwartek mam wizyte u mojej gin prywatnie.
Słoneczko świeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2021
- Postów
- 11 895
Na luzie; więcej nie jedzDziewczyny napiszcie jakąś otuchę....wczoraj zjadłam wędzonego łososia na ciepło opis że sklepu... jadłam na kanapce na zimno ...dziś mnie coś kręci w żołądku i uświadomiłam sobie że wędzone ryby w ciąży może nie bardzo się je i weszlam w skarbnicę wiedzy Google i jasno napisane że wędzony łosoś w ciąży dla świętego spokoju nie jeść... Wczoraj zupełne zaćmienie miałam... Czym wam się zdążyło zjeść , a może jecie jak macie ochotę ? Jak jest u Was ? Szczerze to jestem zła na siebie bardzo. Jestem po stracie, w domu 7 latek czeka na rodzeństwo... Ja też hucham...dmucham... nie dźwigam itp.. a tu taka wtopa z rybą aż źle się czuje przez to od rana...
Edit: doczytałam ze wędzony na ciepło to luuz w ogóle
Martyna1987
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2021
- Postów
- 752
Spokojnie, napewno ten jeden raz spowoduje że już nawet nie spojrzysz na wędzonego łososia wszystko będzie ok napewno, nic sie nie staloDziewczyny napiszcie jakąś otuchę....wczoraj zjadłam wędzonego łososia na ciepło opis że sklepu... jadłam na kanapce na zimno ...dziś mnie coś kręci w żołądku i uświadomiłam sobie że wędzone ryby w ciąży może nie bardzo się je i weszlam w skarbnicę wiedzy Google i jasno napisane że wędzony łosoś w ciąży dla świętego spokoju nie jeść... Wczoraj zupełne zaćmienie miałam... Czym wam się zdążyło zjeść , a może jecie jak macie ochotę ? Jak jest u Was ? Szczerze to jestem zła na siebie bardzo. Jestem po stracie, w domu 7 latek czeka na rodzeństwo... Ja też hucham...dmucham... nie dźwigam itp.. a tu taka wtopa z rybą aż źle się czuje przez to od rana...
szarcia
06.2009/01.2011
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 6 238
Dziewczyny już po wizycie. Wszystko zgadza się idealnie z tym co sama wyliczyłam. Dzisiaj 7+4dni długość cel 1,30cm serducho bije. Wizyta trwała 5 min. Nie jestem z niej zadowolona, ale bardziej mi chodziło o to żeby sprawdzić czy wszystko na ten moment w porządku. Wypisała kartę ciąży, dała skierowanie na prenatalne i tyle. Prenatalne umówiłam już sobie na 23 luty dopiero to będzie 13+2dni. 21 lutego kazali przyjechać na pobranie krwi. Zadzwoniłam jeszcze raz żeby może szybszy termin mi zaproponowali to mi powiedziała że 23 luty będzie idealny, bo robią badania od 12+1 a pan doktor woli jak jest większe dziecko. No nic zaufam im.
20 stycznia idę do docelowego lekarza i zobaczę czy się pokrywa termin.
20 stycznia idę do docelowego lekarza i zobaczę czy się pokrywa termin.
reklama
EwelinaW
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 6 560
Tak jak by coś cię delikatnie gilgało od środka. naprawdę dziwne uczucie.Czy możesz proszę napisać jakie to uczucie? jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić - że w brzuszku czuje dzidziusia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 318 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: