reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

No ja schudlam,ale oczywiscie skora mi nie zeszła...Ja mam taka fatalna skore,ze od pierwszej ciazy mam rozstepy i przy kazdej kolejnej sie tylko namnazaly lub powiększały.Skora mi sie troche wciągnęła,ale dobre 5kg mogliby mi usunąć.
Ja tez myslalam o plastyce,ale tak jak mówisz,jak planuje sie zajsc w ciążę,to nie ma sensu.Dlatego doczekałam.
Ale predzej czy pozniej sie na to zdecyduje.
Teraz fajnie,bo przynajmniej sie wypelni 🤣🤣🤣
Otóż to, teraz chociaż wisieć nie będzie 😂 U mnie po CC problem się nasilił bo nad blizną wisi fałd. Chciałbym miała wziąć kredyt to to usunę bo nie mogę patrzeć, źle się z tym czuje. W klinice stwierdzili że tu nie tylko usunięcie wchodzi w grę ale też modelowanie czyli odsysanie wokół talii trochę a koszt na rok temu to był już
LipoLife: brzuch + boki w cenie 12000 zł, lub:
LipoLife: brzuch + boki + plecy w cenie 15000 zł a do tego usunięcie skóry też koło 15tys...
 
reklama
Otóż to, teraz chociaż wisieć nie będzie 😂 U mnie po CC problem się nasilił bo nad blizną wisi fałd. Chciałbym miała wziąć kredyt to to usunę bo nie mogę patrzeć, źle się z tym czuje. W klinice stwierdzili że tu nie tylko usunięcie wchodzi w grę ale też modelowanie czyli odsysanie wokół talii trochę a koszt na rok temu to był już
LipoLife: brzuch + boki w cenie 12000 zł, lub:
LipoLife: brzuch + boki + plecy w cenie 15000 zł a do tego usunięcie skóry też koło 15tys...
to sa koszta,ale myślę,ze warto...
Ja mam z tym straszny problem i mnie to bardzo denerwuje
 
Dziewczyny a ja mam dość nietypowe pytań miała może któraś z was przed ciąża szczelinie odbytu? Bo mi kiedyś to wyszło No i wiadomo była krew przy zaparciach ale od kad zaczęłam że tak powiem zdrowiej jesc wiecej pic to problem niby zniknął ale teraz przy ciąży wiadomo zapracia i zaś tam coś chyba pękło bo miałam dziś mini zawał jak się podcieralam i chyba za daleko pojechałam i mała ilość krwi ale potem upewniłam się że to od tyłka strony. Umówiłam się już do protkologa ale termin odległy ...może jakieś sposoby ktoś coś?
 
Dziewczyny a ja mam dość nietypowe pytań miała może któraś z was przed ciąża szczelinie odbytu? Bo mi kiedyś to wyszło No i wiadomo była krew przy zaparciach ale od kad zaczęłam że tak powiem zdrowiej jesc wiecej pic to problem niby zniknął ale teraz przy ciąży wiadomo zapracia i zaś tam coś chyba pękło bo miałam dziś mini zawał jak się podcieralam i chyba za daleko pojechałam i mała ilość krwi ale potem upewniłam się że to od tyłka strony. Umówiłam się już do protkologa ale termin odległy ...może jakieś sposoby ktoś coś?
jakbyś miała skierowanie od lekarza z podpisaną umową z nfz to taki lekarz musi sie pryjąć w ciągu 7 dni, ale też ten co ma umowe z nfz. Na to jest artykuł o swiadczenaich zdrowotnych w przypadku kobiet w ciąży
 
jakbyś miała skierowanie od lekarza z podpisaną umową z nfz to taki lekarz musi sie pryjąć w ciągu 7 dni, ale też ten co ma umowe z nfz. Na to jest artykuł o swiadczenaich zdrowotnych w przypadku kobiet w ciąży
Ja się właśnie umówiłam prywatnie do babki co kiedyś chodziłam a swojego ginekologa na nfz mam dopiero 20.01 stycznia a wizytę u proktologa 24.01
 
Możesz zapytać czy ci nagrają płytę. Mój gin nagrywal mi w poprzedniej ciąży za każdym razem tylko płytę musiałam mieć
Wiesz, to nie tyle chodzi o oglądanie dzidziusia na ekranie( płytkę zawsze dostawaliśmy) , a po prostu o obecność męża gdy lekarz wszystko sprawdza, opisuje i tłumaczy na bieżąco. Po prostu czułabym się spokojniejsza, gdyby był tam ze mną, bo wiem że bardzo będę się stresować, a on zawsze próbuje mnie w takich sytuacjach uspokoić.
A że w poprzedniej ciąży pierwsze prenatalne, nie były z pozytywnym finałem, to tym bardziej panicznie się ich boję.
Wtedy mąż był ze mną...za drzwiami słyszałam roześmianego pierworodnego, który czekał tam na nas z moją mamą, a nam lekarz oznajmił, że dziecko nie ma połowy serca. I powiem szczerze, że nie pamiętam już za wiele co mówił do mnie lekarz, gdy siedzieliśmy przy biurku, mam przebłyski, że mówił o wysokiej śmiertelności, operacjach, koniecznej amniopunkcji....
On tłumaczył co dalej, a do mnie coraz mniej docierało, zalałam sie łzami. Jedyne co pamiętam bardzo dobrze, chyba najbardziej z całej tej okropnej wizyty, to to, że mąż złapał wtedy mocno moją dłoń, próbując dodać mi otuchy i uświadamiając jednocześnie, że nie jest obok, ze mną.
 
Dziewczyny a ja mam dość nietypowe pytań miała może któraś z was przed ciąża szczelinie odbytu? Bo mi kiedyś to wyszło No i wiadomo była krew przy zaparciach ale od kad zaczęłam że tak powiem zdrowiej jesc wiecej pic to problem niby zniknął ale teraz przy ciąży wiadomo zapracia i zaś tam coś chyba pękło bo miałam dziś mini zawał jak się podcieralam i chyba za daleko pojechałam i mała ilość krwi ale potem upewniłam się że to od tyłka strony. Umówiłam się już do protkologa ale termin odległy ...może jakieś sposoby ktoś coś?
Nie wiem co to szczelina ale już niestety wiem co to hemoroidy....jakimś cudem wbiłam się na jutro na termin prywatnie
 
Ja dziś myślałam, że się wykończe. Podczas obiadu coś mnie zaczęło w brzuchu kręcić i myślałam, że zaraz przyjdzie, a zaczęła się biegunka z silnymi skurczami brzucha, że aż wymiotowałam. Jak tak bolało to i pojawiały się czarne wizje mimo, że to żołądkowe sprawy. Na szczęście przeszło, ale jestem wymęczona. I nic takiego nie jadłam 😔 nie mam pojęcia skąd to...
 
reklama
Czy idziecie na prenatalne ze swoim partnerem?
Baaardzo bym chciała iść z nim, ale nie pozwalają :( zawiezie mnie i będzie musiał czekać w aucie. I może to głupie, ale bardzo się tego boje, że nie wejdzie ze mną... Przy drugiej ciąży, gdy uslyszałam diagnozę o chorobie syna, był ze mną, a teraz się boję, że jak będzie znów coś nie tak to będe sama..
U nas też nie wolno.
Ja dziś myślałam, że się wykończe. Podczas obiadu coś mnie zaczęło w brzuchu kręcić i myślałam, że zaraz przyjdzie, a zaczęła się biegunka z silnymi skurczami brzucha, że aż wymiotowałam. Jak tak bolało to i pojawiały się czarne wizje mimo, że to żołądkowe sprawy. Na szczęście przeszło, ale jestem wymęczona. I nic takiego nie jadłam 😔 nie mam pojęcia skąd to...
Możemy sobie podać rękę. Nie odchodze od łazienki zbyt daleko. Też nic szczególnego nie jadłam...
 
Do góry