reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Ja byłam 5+3 na NFZ, był tylko pęcherzyk, beta mogła być ok 1200 (badałam 2 dni przed to była 633), dostałam kontakt do prowadzenia ciąży trudnej.
na 6+1 miałam umówioną wizytę już dawno w gabinecie do którego zawsze chodziłam i było już serduszko.
Teraz dopiero 27.12 i 28.12 (zobaczę który lekarz będzie nadrzędny do prowadzenia ciąży, czy właśnie z polecenia czy ta do tej pory.
To przy bardzo niskiej becie wyszło Ci serduszko! Ja byłam w 5+4, beta 19 000 i nie było nawet zarodka.
 
reklama
Ja mam we wtorek 21 wizytę żeby sprawdzić co tam się dzieje u maluszka. Cieszę się że przed świętami bo następna dopiero 12 stycznia. Dziewczyny też macie takie kłucia w dole brzucha po boku promieniujące w dół? Ja mam od wczoraj, nie jest to cały czas ale chwilami jakby mi tam ktoś igiełki wbijał...
Ja miałam takie można powiedzieć kłucia aż promieniowały do nogi po lewej stronie tak z przodu. Ale to było zanim jeszcze zrobiłam test i myślałam że na okres tak mam.
 
Hej dziewczyny ja dziś wstalam po 9 i tak źle się jeszcze nigdy nie czułam.... Jak zwykle poszłam od razu do łazienki i jak szybko weszłam tak szybko wyszłam... Musiałam moja 3 latek budzić żeby poszła po tatę bo dostałam takich wybuchów ciepła cała mokra byłam do tego blada jak ściana i ciemno przed oczami myślałam że zemdleje 😭 i do tego mdliło mnie strasznie, aż się wystraszyłam... Siedziałam przy otwartym oknie bo bym padła normalnie
 
Dzięki :)
Ja maturę pisałam z 3 miesięczniakiem. Na studiach co rok stypendium rektora (zaocznie) a w tyg praca na cały etat.
Teraz ciąża teoretycznie planowana ale miało się ponoć nie udawać przez moje problemy hormonalne ... Więc zaczęliśmy sporo wcześniej. Udało się za 1 razem i szok. Już myślę, jak połączyć wszystko ze sobą i już widzę siebie i malucha w chuście na uczelni! [emoji16] Bo chciałabym od razu zacząć drugi stopień. Zobaczymy jak wszystko się potoczy.
Mieszkamy z rodzicami, mamy 2 małe pokoje więc logistycznie będzie ciężko. Ale to przejściowo bo odkładamy pieniądze na swoje własne lokum :) i nie ukrywam, że rodzice bardzo nas wspierają w łączeniu wszystkich obowiązków
Wow, podziwiam ! Moja przyjaciółka skończyła stydia i napisała prace inz i magisterską z bliźniakami na pokładzie od pierwszego roku studiować Podziwiałam ją strasznie, Tytan nie dziewczyna :) teraz ma 30stkę, dziewczyny 10 i przeżywa drugą młodość :)
 
Jeju babeczki ale wy produkujecie. Nadrabiam:

Daruj sobie. Nazywając „srovidem” chorobę która zabiła ponad 5 milionów osób sama wsadzasz kij w mrowisko prowokując do kłótni. Nie chcesz - nie wierz w tę chorobę, nie szczep się, przechoruj ciężko i miej powikłania. Ale daruj sobie takie komentarze na temat epidemii, bo nie wiesz, czy osoba która to czyta nie straciła przez covid i osoby z takim podejściem jak Twoje kogoś bliskiego.
Ja współpracuje że szpitalem. Codziennie widzę jak trafiają tam młodzi ludzie których po kilku dniach odbiera zakład pogrzebowy. Wirus jest i zbiera straszne żniwo. Nie chcesz się szczepić czy chronić to Twoja wola i Twoje prawo ale nie mów tak lekceważąco o tym, bo morze łez wielu ludzi przelało przy mnie. I to jest strasznie.
Najbardziej zdecydowanie bolało mnie serce, że to z lewej zjadam, a to z prawej ma prawo być kochane ;)

Zobacz załącznik 1347617
Słodziaki oba. Ja nie jestem ani wege ani nie wege. Ilość mięsa ograniczyłam do minimum że względu na jakość tego co kupujemy w sklepach. Aczkolwiek kiedyś na wsi babcia chciała dobrze i popisowe dań zrobiła gulasz z królika. Wszystko byłoby super gdybym dzień wcześniej nie bawiła się z tym królikiem. Od tamtego czasu nigdy nie wzięłam do ust i dzieciom też nie dawałam.
Któraś ma dzisiaj wizytę? Trzymamy za kogoś kciuki? :)
Z mojej skromnej listy wynika że nie ale mogę o czymś nie wiedzieć. 🙂
Dziewczyny, a jak u Was z kawą? Odstawiacie, ograniczacie? Pytanie głównie do tych kawowych żyjących mottem "najpierw kawa, potem życie" 😃 w poprzedniej ciąży odstawiłam zupełnie, teraz ograniczam do jednego kubka, ale zastanawiam się czy całkiem nie odstawić.
Ja jestem kawoszem. Bez kawy nie ma po co żyć. Ale teraz pije jedną słabą małą z ekspresu rano a potem oszukuje się inką. Na wizycie miałam ciśnienie 145/90 więc wolę dmuchać na zimne.
Ja byłam w 5t2d i zaczęłam się martwić, że był tylko pęcherzyk.... myślisz, że to normlane?
Ja byłam 6t1d i nie było serduszka ale lekarz powiedział, że to normalne.
To przy bardzo niskiej becie wyszło Ci serduszko! Ja byłam w 5+4, beta 19 000 i nie było nawet zarodka.
Ja beta 22080 i nie było.
Hej dziewczyny ja dziś wstalam po 9 i tak źle się jeszcze nigdy nie czułam.... Jak zwykle poszłam od razu do łazienki i jak szybko weszłam tak szybko wyszłam... Musiałam moja 3 latek budzić żeby poszła po tatę bo dostałam takich wybuchów ciepła cała mokra byłam do tego blada jak ściana i ciemno przed oczami myślałam że zemdleje 😭 i do tego mdliło mnie strasznie, aż się wystraszyłam... Siedziałam przy otwartym oknie bo bym padła normalnie
Ciśnienie zmierzyłaś?
 
reklama
Dzięki :)
Ja maturę pisałam z 3 miesięczniakiem. Na studiach co rok stypendium rektora (zaocznie) a w tyg praca na cały etat.
Teraz ciąża teoretycznie planowana ale miało się ponoć nie udawać przez moje problemy hormonalne ... Więc zaczęliśmy sporo wcześniej. Udało się za 1 razem i szok. Już myślę, jak połączyć wszystko ze sobą i już widzę siebie i malucha w chuście na uczelni! [emoji16] Bo chciałabym od razu zacząć drugi stopień. Zobaczymy jak wszystko się potoczy.
Mieszkamy z rodzicami, mamy 2 małe pokoje więc logistycznie będzie ciężko. Ale to przejściowo bo odkładamy pieniądze na swoje własne lokum :) i nie ukrywam, że rodzice bardzo nas wspierają w łączeniu wszystkich obowiązków
Ja mgr broniłam z noworodkami bliźniakami.
 
Do góry