reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Ja współpracuje że szpitalem. Codziennie widzę jak trafiają tam młodzi ludzie których po kilku dniach odbiera zakład pogrzebowy. Wirus jest i zbiera straszne żniwo. Nie chcesz się szczepić czy chronić to Twoja wola i Twoje prawo ale nie mów tak lekceważąco o tym, bo morze łez wielu ludzi przelało przy mnie. I to jest strasznie.
to chyba nie do mnie ?

bo traktuje tę chorobę i dramat milionów ludzi bardzo poważnie a profilaktykę i zapobieganie uważam za najważniejsze.
 
reklama
Dziewczyny, a jak u Was z kawą? Odstawiacie, ograniczacie? Pytanie głównie do tych kawowych żyjących mottem "najpierw kawa, potem życie" 😃 w poprzedniej ciąży odstawiłam zupełnie, teraz ograniczam do jednego kubka, ale zastanawiam się czy całkiem nie odstawić.
Ja miałam takie nastawienie przed ciążą, teraz mnie tak odrzuciło ze na samą myśl, na sam zapach… 🤢
Ale nawet gdyby nie to ograniczyłabym spożycie do pewnie 1-2 tygodniowo.
 
Dziewczyny, a jak u Was z kawą? Odstawiacie, ograniczacie? Pytanie głównie do tych kawowych żyjących mottem "najpierw kawa, potem życie" 😃 w poprzedniej ciąży odstawiłam zupełnie, teraz ograniczam do jednego kubka, ale zastanawiam się czy całkiem nie odstawić.
Ja na początki piłam a teraz mnie mdli po mleku 🤢 a bez mleka nie wyobrażam sobie kawy 😄
 
Daruj sobie. Nazywając „srovidem” chorobę która zabiła ponad 5 milionów osób sama wsadzasz kij w mrowisko prowokując do kłótni. Nie chcesz - nie wierz w tę chorobę, nie szczep się, przechoruj ciężko i miej powikłania. Ale daruj sobie takie komentarze na temat epidemii, bo nie wiesz, czy osoba która to czyta nie straciła przez covid i osoby z takim podejściem jak Twoje kogoś bliskiego.
Prawie wszyscy z mojego otoczenia przechorowali w tym ja i wszyscy żyją. Nie bierzesz pod uwagę osób które umierają po szczepieniu a takie znałam właśnie.
 
reklama
Dziewczyny nie chcę dalej rozgrzebywać tego tematu bo to dzieli ludzi. Opinie są różne i nie ma co próbować się przekonywać. U mnie w mieście jest jeden szpital który zrobili covidowy i ludzie potrzebujący szybkiej pomocy niestety jej nie otrzymują. Wole czytać choćby o Waszych obawach co do ciąży, bo mamy je wszystkie czy to pierwsza czy kolejna ciąża.
 
Do góry