A gdzie tamHej, jak skurcze? Coś się ruszyło?

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A gdzie tamHej, jak skurcze? Coś się ruszyło?
ZazdroJestem po ostatniej wizycie. Szyjka miękka, ale rozwarcie na 1 palec. Wg lekarza nie dotrwam do terminu i oby miał rację.
ja czekam na swoja wizyte 1.08 ale sie dluzy ten czas. Trzymam kciuki za szybki i sprawny pord.Jestem po ostatniej wizycie. Szyjka miękka, ale rozwarcie na 1 palec. Wg lekarza nie dotrwam do terminu i oby miał rację.
Jak na dziś? U mnie dalej cisza, zazdroszczę niektórym, że mają to już za sobąja zdążyłam już posprzątac mieszkanie, wywiesić dwa prania, wziąć prysznic i dalej cisza. Przy arbuziku trochę się powiercił i śpi
![]()
No to widzę że u Ciebie to jeszcze większy hardkorOdkurzam na bierzaco, przy dzieciach w domu to codziennie odpalam sprzet, wczoraj umylam dwa okna, plus podlogi. Dzis zmienilam i popralam posciele. Jutro okno balkonowe i moze wkoncu wyprasuje posciel do lozeczka. Mlody sie wierci, rozpycha po czym znow zasypia.
Podziwiam, bo przyznaje, że mi się nie chceOdkurzam na bierzaco, przy dzieciach w domu to codziennie odpalam sprzet, wczoraj umylam dwa okna, plus podlogi. Dzis zmienilam i popralam posciele. Jutro okno balkonowe i moze wkoncu wyprasuje posciel do lozeczka. Mlody sie wierci, rozpycha po czym znow zasypia.
Ja tam cierpliwie poczekam, a może nie cierpliwie do terminu. Choć czasami chciałabym urodzić z początkiem sierpnia. Moje córy dają mi pospać. Ale jak już wyjdę z jeskini tzn sypialni to dostaje białej gorączki. Bo to co zastaję to czasami przechodzi ludzkie pojęcie. Eksperymenty kulinarne, lub z makijażem kończą się totalnym chaosem.Podziwiam, bo przyznaje, że mi się nie chceokna mąż umył, ja tylko sprzątam, gotuje i piorę na bieżąco. Co prawda przy mojej młodszej ciężko usiąść na chwilę, a jak już to siadam żeby się z nią bawić, ale nic wielkiego nie robię. Chociaż może teraz powinnam, bo chce żeby młoda urodziła się w przyszłym tygodniu
![]()
Wow, super, to coś się już zaczyna dziaćDzień dobry Mamusiom,l
Wyszłam ze szpitala, grzecznie odpoczywam od poniedziałku. Wczoraj brzuch opadł, dostałam biegunki i odeszły kawałki czopu.
Dzisiaj wizyta. Bardzo ciekawa jestem co się dowiem. Może do sierpnia dotrzymam
Pogoda znosniejsza w końcu, jest chłodniej. A u Was jak?