reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Jak dajecie radę w te upały? Mi strasznie ciężko w takie dni. Wstaje spuchnięta, ręce i nogi jak balony. Staram się nigdzie nie wychodzić jak nie muszę, dopiero pod wieczór wykluwam się z domu. W weekend siedzimy na działce, bo tu chłodniej i można w basenie chociaż nogi pomoczyć.
Jest ciężko. Na mnie źle ta pogodą wpływa. Chowam się w domu i nie wychodzę. Biorę orzeźwiające prysznice.
 
reklama
Widzę, że jest u Was temat szczepień. Ja mam termin na wrzesień i też już się tym interesuje.

Czy którejś z Was lekarz sugerował/zapisal szczepionkę na tężec, krztusiec, błonicę i POLIO?
W czwartek przyjęłam na tężec, krztusiec i błonicę. Lekarz kwalifikujący do szczepienia i podający szczepionkę powiedział, że w ciąży na polio się nie szczepi. Dopytaj proszę o to, jeśli ktoś Ci to polio zaproponuje.
 
Jak dajecie radę w te upały? Mi strasznie ciężko w takie dni. Wstaje spuchnięta, ręce i nogi jak balony. Staram się nigdzie nie wychodzić jak nie muszę, dopiero pod wieczór wykluwam się z domu. W weekend siedzimy na działce, bo tu chłodniej i można w basenie chociaż nogi pomoczyć.
My też pojechaliśmy na działkę. Jak wreszcie lekarka pozwoliła mi się trochę aktywizować to jest tak gorąco, że ledwo się mogę ruszyć. Przed ciążą dobrze znosiłam takie temperatury. Teraz, po kilku godzinach na zewnątrz ,muszę sobie uciąć drzemkę. A samej wody to wypijam z 3l i ciągle mnie suszy. Na szczęście jeszcze nie miałam żadnej opuchlizny.
 
No niestety pogoda trochę przesadza.. Ja też głównie w domu i jest to irytujące że większość roku spędza się w domu a teraz latem też nie można wyjść z domu bo za duży upał. W domu mam klimatyzację, wiec najczęściej wychodzę dopiero wieczorem. Czuję że mam spuchnięte palce od rąk i stóp, przez to też waga o kilogram więcej przez tydzień.
 
No niestety pogoda trochę przesadza.. Ja też głównie w domu i jest to irytujące że większość roku spędza się w domu a teraz latem też nie można wyjść z domu bo za duży upał. W domu mam klimatyzację, wiec najczęściej wychodzę dopiero wieczorem. Czuję że mam spuchnięte palce od rąk i stóp, przez to też waga o kilogram więcej przez tydzień.
Podobno jeszcze jutro i będzie trochę oddechu
 
Ja w ogóle nic nie wiedziałam o tym szczepieniu. Dzisiaj robiłam te poszerzone badania krwi dla III trymestru, ale na szczepienie nie dostałam żadnego skierowania. W internecie niby piszą, że szczepi się do 36. tygodnia - mam nadzieję, że zdążę jeszcze zrobić 😮
Mi lekarz tez zalecił, ale położne ze szkoły rodzenia odradziły..
 
reklama
Do góry