Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie mam wyjścia idę sama. Jeszcze muszę 20 min autem dojechać.Też w końcu muszę iśćwstępnie planuje we wtorek. Idziecie same czy z kimś? Mi zawsze mówili, żeby z kimś przyjść, bo możecie słabo zrobić, ale zawsze się dobrze czułam, więc teraz chyba pójdę sama
Też idę sama, damy radę. Z opowieści wnioskuję, że to nie jest takie straszne. Ale woreczek jakby zrobiło mi się niedobrze, to ze sobą wezmę
Dla mnie te dwa razy nie było straszne, a nie przepadam za bardzo słodkimi rzeczami. Za pierwszym razem pozwalali dolać soku z cytryny, to już w ogóle luzik, a za drugim piłam zwykłą i też nie było źle. Najgorsze było to, że pić mi się chciało i ciągle mi się tym odbijało, ale te 2h spokojnie można wytrzymać. Ja po badaniu planuje iść do pracy, więc mam nadzieję, że i tym razem będzie ok.Też idę sama, damy radę. Z opowieści wnioskuję, że to nie jest takie straszne. Ale woreczek jakby zrobiło mi się niedobrze, to ze sobą wezmę
Też już piłam dwa razy glukozę, podczas pierwszej ciąży było mi słabo, przy drugiej omalo nie zwróciłam. Czas na trzeci raz, a w brzuszku inna płeć. Ciekawe co to będzie. Na razie to myślę o jedzeniu.
szybko mi poszlo. Z palucha uchwyciła 87. Chyba bez tragedii, ale na normach glukozy to się nie znam za nic.
Z palca na wejście wyszło 89 i coś czuję, że mnie ta cukrzyca nie ominęła.
