Ja tak miałam jednej nocy, też się przestarszyłam, już myslałam że może to nawet wyrostek!!Dziewczyny czy wy też miewacie takie delikatne kłucia po jednej stronie jakby w macicy.. takie delikatne, tępy ból, nie jakieś bardzo dotkliwe. Nie mówię o ukłuciach podczas kaszlu, wstawania itd.
Siedzę, oglądam tv i cały czas to czuję.
Od dziś, w sumie od kilku godzin, boli mnie i przestaje boli i przestaje... To są takie regularne ukłucia, po czym przechodzi i znów kilka razy zakłuje. Takie sekundowe/dwusekundowe ukłucie, takiej samej długosci przerwa i znow ukłucie... I tak w kółko... Plamień nie miałam w ogóle od początku ciąży, teraz też nie. Nie chcę nadmiernie panikować i staram się myśleć, że to może jakiś normalny objaw. W piątek mam wizytę na NFZ u gin.
Wiem że w tym cyklu z którego jest ciąża miałam owulację z lewego jajnika, boli mnie właśnie po lewej stronie, wiec prawdopodobnie, to gdzieś po lewej macicy ulokowana jest fasolka, właśnie tam gdzie boli.
Ale do południa minął.. Ale to było jakoś na początku roku..