Karo2021
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2021
- Postów
- 1 099
Ja mam w sumie fazy na konkretny produkt przy śniadaniu i kolacji.
miałam już fazę na śledzie później na serek almette, a teraz jest faza na pasztet...
Co tydzień ciągnie mnie do czego innego
Oczywiście nieustannie marzę o pączku (a ja raczej nie jadałam pączków garściami, jeden/dwa w ciągu roku) a teraz tak za mną chodzi cały czas... i pizza.. no ale muszę z tym poczekać do porodu
miałam już fazę na śledzie później na serek almette, a teraz jest faza na pasztet...
Co tydzień ciągnie mnie do czego innego
Oczywiście nieustannie marzę o pączku (a ja raczej nie jadałam pączków garściami, jeden/dwa w ciągu roku) a teraz tak za mną chodzi cały czas... i pizza.. no ale muszę z tym poczekać do porodu