reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

reklama
Moim zdaniem mylisz USG, z innymi badaniami jak PAPP-A. Normalnie każdej kobiecie w Polsce w ciąży przysługuje 3 razy USG. Wiadomo, że sprzęt w przychodni na NFZ czy przyszpitalnej może być gorszy niż w Medicover czy gdzieś indziej prywatnie, ale to nie ma związku z wiekiem. Ja obie swoje ciąże prowadziłam w przychodniach przyszpitalnych i normalnie miałam skierowanie na te 3 USG, w pierwszej ciąży miałam lat 20, w drugiej 24
Niech się wypowiedzą dziewczyny po 35 r życia co jest tak naprawdę refundowane przez NFZ
 
Dziewczyny czy wy też miewacie takie delikatne kłucia po jednej stronie jakby w macicy.. takie delikatne, tępy ból, nie jakieś bardzo dotkliwe. Nie mówię o ukłuciach podczas kaszlu, wstawania itd.
Siedzę, oglądam tv i cały czas to czuję.
Od dziś, w sumie od kilku godzin, boli mnie i przestaje boli i przestaje... To są takie regularne ukłucia, po czym przechodzi i znów kilka razy zakłuje. Takie sekundowe/dwusekundowe ukłucie, takiej samej długosci przerwa i znow ukłucie... I tak w kółko... Plamień nie miałam w ogóle od początku ciąży, teraz też nie. Nie chcę nadmiernie panikować i staram się myśleć, że to może jakiś normalny objaw. W piątek mam wizytę na NFZ u gin.
Wiem że w tym cyklu z którego jest ciąża miałam owulację z lewego jajnika, boli mnie właśnie po lewej stronie, wiec prawdopodobnie, to gdzieś po lewej macicy ulokowana jest fasolka, właśnie tam gdzie boli.
 
Jeżeli chodzi o badania prenatalne na NFZ to refundowane są dwa. 1 i 2. Do 1 wchodzi również test PAPAa. 3 robi się w własnym zakresie. Nie wiem co potem jak badanie wyjdzie źle czy jakieś inne badania są refundowane ale szczerze nie mam ochoty sprawdzać.
 
Dziewczyny czy wy też miewacie takie delikatne kłucia po jednej stronie jakby w macicy.. takie delikatne, tępy ból, nie jakieś bardzo dotkliwe. Nie mówię o ukłuciach podczas kaszlu, wstawania itd.
Siedzę, oglądam tv i cały czas to czuję.
Od dziś, w sumie od kilku godzin, boli mnie i przestaje boli i przestaje... To są takie regularne ukłucia, po czym przechodzi i znów kilka razy zakłuje. Takie sekundowe/dwusekundowe ukłucie, takiej samej długosci przerwa i znow ukłucie... I tak w kółko... Plamień nie miałam w ogóle od początku ciąży, teraz też nie. Nie chcę nadmiernie panikować i staram się myśleć, że to może jakiś normalny objaw. W piątek mam wizytę na NFZ u gin.
Wiem że w tym cyklu z którego jest ciąża miałam owulację z lewego jajnika, boli mnie właśnie po lewej stronie, wiec prawdopodobnie, to gdzieś po lewej macicy ulokowana jest fasolka, właśnie tam gdzie boli.
Ja często ostatnio mam takie kłucia, częściej w okolicy prawego jajnika (z niego była owulacja), ale z lewej strony też się zdarza. Jakiś czas temu miałam wrażenie, że jajnik jest taki twardy i spuchnięty, aż czułam wypukłość pod dłonią w tym miejscu . Uznałam, że to normalne i olałam, w poniedziałek miałam usg i wszystko ok.
 
reklama
Do góry